nazwy roślin
31.12.2007
31.12.2007
W literaturze naukowej (np. Słownik botaniczny, Wiedza Powszechna 2003) nazwy gatunkowe pewnych roślin (np. grzybienie białe, kocanki piaskowe) występują wyłącznie w liczbie mnogiej. Tymczasem w internetowym SJP PWN jest zarówno kocanka piaskowa, jak i grzybień. Czy potocznie można na określenie tych roślin użyć liczby pojedynczej? Czy w przypadku artykułu popularnonaukowego należy zaznaczyć, że w literaturze naukowej używana jest lm., natomiast w innych przypadkach dopuszczalne jest użycie lp.?Wspomniano tu o słowniku encyklopedycznym i słowniku językowym. To bardzo ważne rozróżnienie. Encyklopedie podają informacje o rzeczach, które wyrazy nazywają, zaś słowniki mówią o użyciu wyrazów. Forma mnoga takich nazw w literaturze naukowej najpewniej oznacza, że są to terminy stosowane w systematyce botanicznej (np. termin grzybienie białe oznacza ogół roślin tego typu). W języku potocznym ścisłe rozróżnienie gatunków roślin nie jest istotne, możemy mówić o kocankach i grzybieniach, nie rozróżniając ich rodzajów. Grzybiarze powiedzą, że zebrali mnóstwo borowików, choć w publikacjach naukowych, a w związku z tym też w terminologii, wyróżnia się ok. 20 podgatunków tego grzyba, w tej liczbie są np. borowik królewski i borowik ponury.
W języku potocznym, mówiąc o roślinach, użyjemy zwykle liczby pojedynczej. W artykule popularnonaukowym zwykle dążymy do tego, by wiedzę naukową wyrazić w sposób możliwie przystępny. Moim zdaniem należy w takim wypadku używać nazw potocznych, uściślając je w razie potrzeby. Jak wiadomo, borowiki to smaczne grzyby (o tym mówi nasza wiedza potoczna), ale borowik ponury (termin naukowy) jest trujący.
W języku potocznym, mówiąc o roślinach, użyjemy zwykle liczby pojedynczej. W artykule popularnonaukowym zwykle dążymy do tego, by wiedzę naukową wyrazić w sposób możliwie przystępny. Moim zdaniem należy w takim wypadku używać nazw potocznych, uściślając je w razie potrzeby. Jak wiadomo, borowiki to smaczne grzyby (o tym mówi nasza wiedza potoczna), ale borowik ponury (termin naukowy) jest trujący.
Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski