nazwy stanowisk i urzędów

nazwy stanowisk i urzędów
20.10.2003
20.10.2003
Szanowni Państwo!
Do moich zadań należy korekta pism (jak chętnie urzędnicy mówią – „sprawdzanie pism pod względem poprawności językowej”) w Ministerstwie Środowiska. Choć znam regułę polskiej ortografii mówiącą, że nazwy oficjalnych stanowisk, godności, funkcji (np. prezydent, premier, minister) piszemy małą literą, zaś nazwy urzędów jednoosobowych wielką, przyznam szczerze, że ich pisownia sprawia mi coraz więcej kłopotów. Trudno mi bowiem rozstrzygnąć, czy w danym zdaniu mowa o stanowisku, czy o jednoosobowym urzędzie. Czy powinniśmy napisać „rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia…”, czy (z czym spotkałam się ostatnio w Gazecie Prawnej) „rozporządzenie ministra środowiska”? Czy etaty i środki finansowe, będące dotychczas w dyspozycji Krajowego Zarządu Parków Narodowych, przejmie Minister Środowiska, czy minister środowiska? Stanowisko zajęte przez Ministra Środowiska czy ministra środowiska?
Uważam, że gdy cytowane są akty prawne (a do takich należy rozporządzenie), jak najbardziej uzasadniona jest pisownia wielkimi literami. Ale w pozostałych przypadkach pewności nie mam. Będę bardzo wdzięczna za pomoc – tym bardziej że osoby przynoszące mi pisma niechętnie patrzą na moje poprawki (oczywiście w pismach powstających w moim urzędzie wszystkie tytuły pisywane są od wielkich liter) i wciąż muszę udowadniać swoje racje.
Pozdrawiam serdecznie
Wioletta Wichrowska
Nazwy urzędów jednoosobowych w aktach prawnych pisze się wielką literą, więc w przytoczonym przykładzie poprawną formą będzie: „rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia…”.
Zgodnie ze zwyczajem – jak podaje Nowy słownik ortograficzny PWN pod red. Edwarda Polańskiego – pisownię wielkimi literami można również stosować w tekstach o innym przeznaczeniu, pod warunkiem że nazwa taka odnosi się do konkretnej osoby i występuje w pełnym brzmieniu. Na przykład „Dziś Minister Środowiska odwiedzi… ”.
Ponadto rzeczowniki występujące na początku nazw wielowyrazowych można pisać wielką literą w drukach firmowych, na wizytówkach, pieczątkach itp., co motywuje się tym, że rzeczowniki te zajmują wtedy początkowe miejsce w nazwie.
Małą literą zaś nazwę omawianego urzędu zapiszemy wtedy, gdy będzie ona użyta w znaczeniu nazwy pospolitej, to znaczy nie odnoszącej się do konkretnej osoby na tym stanowisku, np. „Sprawa ta nie należy do kompetencji ministra środowiska (lecz ministra zdrowia)”.
Małgorzata Marcjanik, prof., Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego