okowa – okowy

okowa – okowy
4.04.2002
4.04.2002
Przeczytałem w Poradni Językowej PWN pytanie dotyczące nazw używanych w meblarstwie. Pytający wspomniał o nietypowej, używanej w środowisku odmianie (?) ta zawiasa, tych zawiasów. Przypomniało mi to o innym przypadku, który chciałbym zrozumieć: dlaczego „Inny słownik języka polskiego PWN” podaje dopełniacz słowa okowy w podwójnym brzmieniu okowów, rzadziej oków. Przecież słowo to jeszcze w Doroszewskim miało liczbę pojedynczą okowa (i D.lm. oków), a w Polańskim ma tylko dopełniacz oków. Skąd ta forma okowów? Albo może inaczej: jak to się stało, że znalazła uznanie w oczach językoznawców?
Dziękuję.
"Inny słownik” nie opisuje słowa okowa, lecz okowy, gdyż współcześnie używa się go tylko w liczbie mnogiej. Dopóki funkcjonowała forma liczby pojedynczej, dopełniacz miał oczywiście regularną, bezkońcówkową formę oków, jak głowa – głów. Dziś, gdy używa się tylko liczby mnogiej, przewagę zyskała forma z końcówką -ów, jak warcaby – warcabów.
Mirosław Bańko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego