orzeczenie przy podmiocie współrzędnie złożonym

orzeczenie przy podmiocie współrzędnie złożonym
16.12.2009
16.12.2009
Dzień dobry,
natknęłam się ostatnio na zestawienie dwóch równoważnych członów mających różne rodzaje, np. rękawiczka-śpiwór, klub-kawiarnia. Jaki rodzaj powinien mieć czasownik lub przymiotnik użyty przy takim podmiocie: rękawiczka-śpiwór leżał czy leżała, klub-kawiarnia był otwarty czy była otwarta? Oba człony są równoważne, więc który decyduje?
Z góry dziękuję za odpowiedź,
Magda
Podobne konstrukcje, złożone z dwóch kolejnych rzeczowników nie zespolonych dywizem, są zwykle niewspółrzędne: pierwszy człon jest w nich nadrzędnikiem i zarazem ich reprezentantem, por. „Makaron rurki nie smakował nam”. Ponieważ zarazem są to konstrukcje częściej spotykane od współrzędnych konstrukcji „dywizowych”, więc tych ostatnich używamy podobnie do tych pierwszych. Powiedziałbym – nie oglądając się na pisownię i utrwaloną w niej informację o strukturze złożenia – „Przydałaby mi się rękawiczka-śpiwór”, a także „Rękawiczka-śpiwór przydałaby mi się”. Analogicznie z klubem-kawiarnią, choć tu zapewne wolałbym sięgnąć po klubokawiarnię, niegdyś krytykowaną, ale przecież wygodniejszą w użyciu, co widać także na naszym przykładzie.
Mirosław Bańko, PWN
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego