Dwa frazeologizmy z wulgaryzmami
Skąd wzięło się powiedzenie: o dupie maryny oraz ch bombki strzelił?
Gadać, rozmawiać, opowiadać itd. o dupie Maryny / Maryni / Marynie to 'mówić o sprawach nieistotnych', a chuj (w) bombki strzelił, choinki nie będzie to fraza używana po to, by dać do zrozumienia, że jakieś zamierzenia, projekty się nie powiodą, oczekiwania się nie spełnią. Ustalenie pochodzenia tych potocznych frazeologizmów jest bardzo trudne (jeśli nie niemożliwe), gdyż jednostki tego typu na ogół nie mają swojego źródła w postaci utworu literackiego, piosenki itd., lecz są wynikiem twórczości słownej nas wszystkich. Ot, kiedyś ktoś posłużył się jakimś obrazowym porównaniem, ktoś inny je podchwycił, zaczął używać i tak poszło ono w świat. Jako że oba przywołane frazeologizmy mają duży ładunek ekspresywny (a to za sprawą występujących w nich wulgaryzmów), stały się chętnie używane w języku potocznym.
-
13.01.2021
Istnieje przypuszczenie, że fraza mówić o dupie marynie pierwotnie miała postać mówić o tubie marynie. Tuba marina (łac. 'trąbka morska') był to zagadkowy instrument smyczkowy, nieużywany już od poł. XVIII w. Mówić o tubie marynie znaczyć więc miało 'mówić o czymś, o czym nie miało się jasnej wiedzy'.
Grzegorz Dąbkowski -
13.01.2021
Serdecznie dziękujemy Panu Profesorowi za cenne uzupełnienie!
Katarzyna Kłosińska