żebyś

żebyś

22.03.2023
22.03.2023

Dzień dobry, nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie,o łączność słów „że” i „byś" w zdaniu: "no już dobra, dobra, nie sądziłem, że byś wiedział" – w zdaniu tym osoba wypowiadająca poddaje pod wątpliwość fakt, że odbiorca coś wiedział. Czy odpowiednie jest tutaj skorzystanie z pozycji "że by" (w słowniku ortograficznym opisującą tryb przypuszczający), a może "żeby" (spójnik wprowadzający zdanie podrzędne oznaczające niespełniony warunek tego, o czym mowa w zdaniu nadrzędnym)? Wyżej wymienione zdanie można analogicznie zapisać jako: "no już dobra, dobra, nie sądziłem, że ty byś to wiedział"

W przywołanym zdaniu konieczna jest pisownia łączna: Nie sądziłem, żebyś wiedział. Żebyś jest tu synonimem spójnika abyś. Spójnik żeby przyłącza w tym wypadku końcówkę gramatyczną 2. os. l.poj. Żeby przyłącza bowiem obowiązkowo końcówki 1. i 2. os. l.poj. i l.mn., jeśli po spójniku występuje forma czasu przeszłego.

Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego