pan Zasada i pani Zasada
Chciałbym zapytać, czy należy odmieniać, czy też pozostawiać bez odmiany, nazwisko Zasada, zarówno w wersji męskiej jak i żeńskiej?
8.03.2005
8.03.2005
Witam!Chciałbym zapytać, czy należy odmieniać, czy też pozostawiać bez odmiany, nazwisko Zasada, zarówno w wersji męskiej jak i żeńskiej?
Nazwisko to, podobnie jak inne polskie nazwiska zakończone na -a, odmieniamy. W liczbie pojedynczej: D. Zasady, CMs. Zasadzie, B. Zasadę, N. Zasadą, W. Zasado! (potocznie Zasada!). Podany wzorzec odnosi się do nazwiska żeńskiego i męskiego.
Trudniejsza nieco sprawa z liczbą mnogą. Jeśli nazwisko takie noszą wszystkie osoby w danej grupie (a jest w niej przynajmniej jeden mężczyzna), powiemy o nich Zasadowie, i dalej: DB. Zasadów, C. Zasadom, N. Zasadami, Ms. Zasadach. Jeśli jest to grupa złożona z samych kobiet, właściwe z punktu widzenia gramatyki będą formy: MBW. Zasady, D. Zasad, C. Zasadom, N. Zasadami, Ms. Zasadach.
Tu jest pewien problem, bo mimo właściwie użytych końcówek niektóre formy wyglądają niezbyt zręcznie. Jestem za tym, by – idąc za zwyczajem językowym – w przypadku mianownika zgodzić się na wariant: użycie formy mianownika liczby pojedynczej. Powiemy w takim razie Ewa i Maria Zasada, co zresztą da się dość zgrabnie uzasadnić, bo możemy tłumaczyć, że są to Ewa Zasada i Maria Zasada. W związku z tym takie same formy powinny być używane w bierniku i wołaczu, choć z odmienianymi imionami (Ewę i Marię Zasada, Ewo i Mario Zasada!). Należałoby postąpić konsekwentnie i w dopełniaczu stosować formę Ewy i Marii Zasada. Nie wszystkim te formy będą się podobać, toteż zalecam ostrożność w ich stosowaniu (akceptacja będzie najłatwiejsza w komunikacji urzędowej). Dodam jeszcze, że tak sprytnie obmyślona nieodmienność ma pewną wadę, otóż gdybyśmy opuścili imiona, nazwisko musiałoby być odmieniane.
Trudniejsza nieco sprawa z liczbą mnogą. Jeśli nazwisko takie noszą wszystkie osoby w danej grupie (a jest w niej przynajmniej jeden mężczyzna), powiemy o nich Zasadowie, i dalej: DB. Zasadów, C. Zasadom, N. Zasadami, Ms. Zasadach. Jeśli jest to grupa złożona z samych kobiet, właściwe z punktu widzenia gramatyki będą formy: MBW. Zasady, D. Zasad, C. Zasadom, N. Zasadami, Ms. Zasadach.
Tu jest pewien problem, bo mimo właściwie użytych końcówek niektóre formy wyglądają niezbyt zręcznie. Jestem za tym, by – idąc za zwyczajem językowym – w przypadku mianownika zgodzić się na wariant: użycie formy mianownika liczby pojedynczej. Powiemy w takim razie Ewa i Maria Zasada, co zresztą da się dość zgrabnie uzasadnić, bo możemy tłumaczyć, że są to Ewa Zasada i Maria Zasada. W związku z tym takie same formy powinny być używane w bierniku i wołaczu, choć z odmienianymi imionami (Ewę i Marię Zasada, Ewo i Mario Zasada!). Należałoby postąpić konsekwentnie i w dopełniaczu stosować formę Ewy i Marii Zasada. Nie wszystkim te formy będą się podobać, toteż zalecam ostrożność w ich stosowaniu (akceptacja będzie najłatwiejsza w komunikacji urzędowej). Dodam jeszcze, że tak sprytnie obmyślona nieodmienność ma pewną wadę, otóż gdybyśmy opuścili imiona, nazwisko musiałoby być odmieniane.
Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski