pierwszy akapit
4.11.2012
4.11.2012
Tekst w książce popularno-naukowej podzielony jest na rozdziały. Nowe wątki w każdym rozdziale rozpoczynają się od wcięcia akapitowego. Czy początek rozdziału również powinien tak się zaczynać, czy w należy wcięcie akapitowe pominąć na początku rozdziału?Praktyka jest różna: czasem pierwszy akapit (po tytule, śródtytule lub w ogóle pierwszy, np. w powieści nie podzielonej na rozdziały) poprzedzany jest wcięciem akapitowym, a czasem nie. Nie zauważyłem, aby Adam Wolański w swojej Edycji tekstów odnosił się do tej kwestii, ale jego książka – ponieważ autor czuwał nad każdym etapem jej korekty i składu – może być sama potraktowana jako dowód w sprawie. Otóż złożono ją tak, że pierwsze akapity w poszczególnych rozdziałach i podrozdziałach nie zaczynają się wcięciem akapitowym. Myślę, że jest to racjonalne, ponieważ wcięcia mają pomóc czytelnikowi w dostrzeżeniu granic akapitów, tymczasem początek pierwszego akapitu jest i bez wcięcia doskonale widoczny. Co więcej, wcinanie początkowych akapitów powoduje, że tekst staje się „ząbkowany”.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski