procent

procent
20.11.2006
20.11.2006
„Jaki procent mężczyzn mających żonę jest o nią zazdrosnych?” czy „Jaki procent mężczyzn mających żonę jest o nią zazdrosny?”? Które z tych zdań jest poprawne?
Powyższa wątpliwość jest dobrym przykładem na to, że niekiedy poważny kłopot sprawia nam strukturyzacja zdania. W przytoczonych wypowiedzeniach ośrodkiem grupy nominalnej jest rzeczownik procent a grupę werbalną tworzy orzeczenie słowne imienne, zbudowane z łącznika i przymiotnikowego orzecznika. Rozważmy na początek prosty przykład: „Piotr jest zazdrosny o żonę’’. Orzekamy w nim coś o Piotrze, a mianowicie to, że jest zazdrosny; podmiotem jest tutaj rzeczownik w mianowniku Piotr, a orzeczeniem – jest zazdrosny. Między podmiotem a orzeczeniem zachodzą takie wzajemne dostosowania się, że podmiot i orzecznik muszą zgadzać się co do liczby i rodzaju, których od orzecznika wymaga podmiot, a także co do przypadka, którego z kolei wymaga od nich obu łącznik orzeczenia imiennego. Innymi słowy Piotr występuje w mianowniku, ponieważ chce tego łącznik jest, a zazdrosny ma formę rodzaju męskoosobowego liczby pojedynczej, ponieważ narzuca mu ją podmiot Piotr, i jest w mianowniku, gdyż wymaga tego w tym układzie łącznik jest (którego rodzaj w czasie teraźniejszym neutralizuje się, a liczbę pojedynczą narzuca podmiot).
Wróćmy z kolei do zdań zawartych w pytaniu. Pyta się w nich o coś, co dotyczy pewnego procentu mężczyzn. Podmiotem jest rzeczownik procent, zaś wyraz mężczyzn jest jego przydawką, razem stanowią ośrodek grupy imiennej, w której skład wchodzi jeszcze określenie mężczyzn – mających żonę. Aby skonstruować poprawnie zdanie, orzeczenie imienne musi wejść w związek z podmiotem, a nie innym składnikiem zdania. W tej sytuacji poprawna najprostsza jego struktura winna brzmieć: procent jest zazdrosny, a całe zaś zdanie: „Jaki procent mężczyzn mających żonę jest o nią zazdrosny?’’.
— Piotr Sobotka, Uniwersytet Warszawski
PS. Wątpliwości związane z powyższym zdaniem mają w źródło w tym, że jego struktura składniowa podpowiada coś innego niż jego znaczenie. Rozpatrując rzecz czysto składniowo, opowiadamy się za zdaniem: „Jaki procent (…) jest zazdrosny?”. Wychodząc zaś od znaczenia, możemy wzorować się na zdaniu: „Ilu (…) jest zazdrosnych?”, skąd przez analogię „Jaki procent (…) jest zazdrosnych?”. W tym wypadku jednak pierwszeństwo mają względy składniowe.
Red.
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego