przecinek w konstrukcjach apozycyjnych i imiesłowowych

przecinek w konstrukcjach apozycyjnych i imiesłowowych
30.04.2003
30.04.2003
Moje pytanie dotyczy interpunkcji. Czy w zdaniu: „Jak powiedział amerykański poeta W.D. Snodgrass…” po poeta stawiamy przecinek? Zauważyłam, że w niektórych tekstach w podobnych przypadkach przecinek się stawia, w innych natomiast nie.
Podobny problem mam ze stawianiem przecinka przed imiesłowami zakończonymi na -ąc, -łszy, -wszy. Zgodnie z nową zasadą powinno się zawsze stawiać przecinki, jednak często zauważam (również w dobrych pismach literackich), że są one pomijane. Obawiam się zatem, aby również ich nie nadużywać. Czy mogę prosić o wyjaśnienie, kiedy nie należy stawać przecinków przed imiesłowami?
W konstrukcjach takich, jak amerykański poeta W.D. Snodgrass, nazywanych apozycyjnymi przecinka można używać zwłaszcza wtedy, gdy człon apozycyjny (tutaj W.D. Snodgrass) jest dłuższy, rozwinięty i gdy chcemy go wyodrębnić. W przeciwnym razie przecinek jest niepotrzebny, a niekiedy nawet szkodliwy (np. błędem byłoby umieszczenie go w takiej konstrukcji apozycyjnej, jak rzeka Wisła).
Jeśli chodzi o imiesłowowe równoważniki zdań, to według nowej zasady zawsze oddziela się je przecinkiem od zdania nadrzędnego, nawet wtedy, gdy są nierozwinięte, a więc jednowyrazowe. Nie wiadomo jednak, czy ta innowacja interpunkcyjna ma status nakazu, czy tylko zalecenia. Osobiście interpretuję ją jako zalecenie i cieszę się, kiedy nie muszę jej stosować bezwzględnie, gdyż nadmiar przecinków wcale nie pomaga w zrozumieniu wypowiedzi.
Mirosław Bańko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego