przejemca

przejemca
9.07.2008
9.07.2008
Witam,
w projektach procedur dotyczących jednego z funduszy strukturalnych nagminnie wymieniane jest słowo przejemca, określające osobę, na którą przeniesiono prawa własności/posiadania. Zaznaczam, iż fakt ten ma miejsce w oficjalnych pismach urzędowych, słowo to zatem wyszło już poza nieformalny żargon biurowy. Czy wobec powyższego ma szansę stać się neologizmem i na stałe zagościć w słownikach? Jeżeli nie, jakiego wyrazu w zamian należałoby użyć?
Rzeczownik przejemca, jak stwierdziłem za pomocą Google’a, występuje w publikacjach z zakresu prawa finansowego, używa go w swoich orzeczeniach także Sąd Najwyższy. A skoro zwykle nie podaje się jego definicji, wnioskuję, że jest utrwalony w terminologii prawnej.
Neologizm, czyli innowacja językowa, to jakikolwiek nowy element językowy, a wyraz przejemca w znaczeniu prawnym niewątpliwie nim jest. Czy ma szansę znaleźć się w słownikach? Najpewniej tak, skoro jest używany w publikacjach prawnych (z tego powodu nie ma potrzeby zastępować go innym). Ciekawy przykład jego drogi do słowników pokazuje internetowy serwis Proz.
Słowo to przyjęło się w języku prawnym zapewne niezależnie od jego użyć znanych w dawnej polszczyźnie. W Słowniku języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego znajduje się hasło przejemca z definicją ‘ten, kto kogo (co) przejmuje (szczególnie o psie myśliwskim, który w czasie polowania przejmuje zwierzynę od innego psa)’. Wprawdzie nie znalazłem przykładu użycia tego wyrazu w znaczeniu, które by się odnosiło do człowieka, ale o ogarach przejemcach pisał już Wespazjan Kochowski (1633–1700). Wyraz taki funkcjonuje w języku łowieckim do dziś, ale w nieco innym znaczeniu ‘ogar głoszący podjęcie tropu i zwołujący sforę do wspólnej gonitwy za zwierzyną’.
Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego