Chciałem zapytać, czy poprawne jest nagminne stosowanie w mediach równoważników zdań zamiast pełnych zdań, np. „Adam Małysz po raz kolejny zwycięzcą konkursu lotów narciarskich”. Czy nie jest błędem ciągłe pomijanie orzeczenia (tu: został)?
Z poważaniem, Piotr Gach
W podanym zdaniu orzeczenie występuje, reprezentowane przez orzecznik zwycięzcą. W orzeczeniach słowno-imiennych (typu jest, został zwycięzcą) czasownik osobowy pełni funkcję posiłkową i w wielu wypadkach może zostać pominięty.