różności

różności
6.12.2002
6.12.2002
Na tej stronie przymiotnik internetowy jest pisany z małej litery. Przyzwyczajony jednak jestem do pisania go z dużej litery (przyzwyczaili mnie do tego w jednej redakcji, z którą niegdyś współpracowałem), więc czy mam się teraz odzwyczajać? Ale Internet to chyba wciąż pisze się z dużej? I jeszcze jedno pytanie związane z pisownią wielkich liter. Jak piszemy środę popielcową, wielki post, niedzielę palmową czy Święto Konstytucji 3. Maja? Tak, jak mi się tu wydaje, czy inaczej? Mam nadzieję, że to nie zależy od subiektywnego podejścia, bo wtedy cukiernicy tłusty czwartek będą sobie pisać z dużej litery i będzie można im skoczyć. No i tyle.
Pozdrawiaki.
Zadał Pan nam mnóstwo pytań, wbrew panującej w naszej Poradni zasadzie, żeby przysyłać nam je pojedynczo, umożliwiając tym samym przekazywanie ich konkretnym językoznawcom, specjalistom w danej dziedzinie nauki o języku. Na szczęście część z nich (pytań, nie językoznawców) pojawiła się już na stronach Poradni i można do odpowiedzi na nie dotrzeć za pomocą wyszukiwarki.
Kwestię środy popielcowej i Wielkiego Postu omówił szczegółowo Jan Grzenia. Internetem zajmowali się Mirosław Bańko i Janusz Bień.
Pisownię Niedzieli Palmowej (oba człony dużą literą) dyktuje zasada [70], sformułowana w Nowym słowniku ortograficznym PWN, która każe pisać wielką literą nazwy świąt i dni świątecznych, w odróżnieniu od ich nazw opisowych (np. niedziela wielkanocna). Tłusty czwartek (wbrew pozorom małą literą) to nie nazwa święta, ale zabawy, zwyczaju. Piszemy więc: tłusty czwartek, dyngus, andrzejki, zgodnie z regułą [106]. Konstytucja 3 maja jest z kolei tytułem aktu prawnego i jako taka podlega regule [73], nakazującej pisanie wielką literą tylko pierwszego wyrazu. Obchodziłabym więc święto Konstytucji 3 maja: święto małą literą jako niewchodzące w skład nazwy własnej.
Przymiotnik internetowy natomiast z całą pewnością należy pisać małą literą, bo choć jest to on utworzony od nazwy własnej, nie ma znaczenia dzierżawczego, tzn. odpowiada na pytanie: jaki?, a nie: czyj?. Proszę spojrzeć do reguły [130] wspomnianego słownika.
Pozdrawiam
Katarzyna Sobolewska, PWN
PS. Słowo skoczyć (komuś), użyte w pytaniu, wydaje mi się niestosowne.
Mirosław Bańko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego