różności
2. Spotkamy się o wpół do siódmej.
3. Spotkamy się pół do siódmej.
4. Spotkamy się o pół do siódmej.
Internet czy internet?
Ubrałem spodnie czy założyłem spodnie (kapcie, pidżamę)?
19.12.2005
19.12.2005
1. Spotkamy się wpół do siódmej.2. Spotkamy się o wpół do siódmej.
3. Spotkamy się pół do siódmej.
4. Spotkamy się o pół do siódmej.
Internet czy internet?
Ubrałem spodnie czy założyłem spodnie (kapcie, pidżamę)?
Odpowiedź na pytania 1–4 brzmi: wszystko jedno. Warianty z wpół są częstsze od tych z pół.
Internet jest pisany dwojako, coraz częściej jednak małą literą. Na ten temat wielokrotnie już pisaliśmy w naszej poradni, w jej archiwum na pewno znajdzie Pan potrzebne informacje.
„Ubrałem spodnie” – mówią w Małopolsce, norma ogólnopolska przewiduje tu użycie czasownika włożyć, a nie ubrać. Niektórzy zamiast włożyć wolą założyć, ale tradycyjnie nastawione wydawnictwa poprawnościowe akceptują to tylko częściowo. Nowy słownik poprawnej polszczyzny informuje, że założyć można krawat, okulary, kolczyki i plecak, a płaszcz, sukienkę, garnitur i buty trzeba włożyć. Różnica między jednym a drugim nie została ściśle określona, a czasem może być kłopotliwa (por. hasło ubrać, rozebrać, włożyć, założyć w Małym słowniku wyrazów kłopotliwych, gdzie problem poddałem głębszej analizie).
Internet jest pisany dwojako, coraz częściej jednak małą literą. Na ten temat wielokrotnie już pisaliśmy w naszej poradni, w jej archiwum na pewno znajdzie Pan potrzebne informacje.
„Ubrałem spodnie” – mówią w Małopolsce, norma ogólnopolska przewiduje tu użycie czasownika włożyć, a nie ubrać. Niektórzy zamiast włożyć wolą założyć, ale tradycyjnie nastawione wydawnictwa poprawnościowe akceptują to tylko częściowo. Nowy słownik poprawnej polszczyzny informuje, że założyć można krawat, okulary, kolczyki i plecak, a płaszcz, sukienkę, garnitur i buty trzeba włożyć. Różnica między jednym a drugim nie została ściśle określona, a czasem może być kłopotliwa (por. hasło ubrać, rozebrać, włożyć, założyć w Małym słowniku wyrazów kłopotliwych, gdzie problem poddałem głębszej analizie).
Mirosław Bańko, PWN