rozumieć

rozumieć
2.07.2004
2.07.2004
Czy poprawne jest mówienie w osobie pierwszej „Ja rozumię” [a może „Ja rozumie"? – list był bez „ogonków” – AC]. Mieszkając w Chicago, zauważyłam, że wiele osób z okolic Tarnowa mówi właśnie w ten sposób. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Szanowna Pani!
Czasownik rozumieć ma swoistą odmianę i w związku z tym jest „narażony” na nieregularności.
Wymawianie rozumię (także bez nosowości na końcu jako rozumie) jest wynikiem zinterpretowania czasownika rozumieć przez użytkowników języka jako odmieniającego się według wzoru chcieć (tj. z końcówkami , -esz) lub szumieć (, -isz). Tym również można by tłumaczyć formę 3. osoby liczby mnogiej rozumią zamiast rozumieją.
Wymowa rozumię może mieć oczywiście związek z podłożem dialektalnym. Na terenach, gdzie mówi się chcem, występowanie formy rozumię w mowie osób wykształconych, dbających o jakość wypowiedzi, można tłumaczyć chęcią unikania „nieprawidłowego”, czyli gwarowego -em w 1. osobie liczby pojedynczej.
Mały atlas gwar polskich PAN (t. X z 1967 r.) informuje, że w polskich gwarach w ogóle rozumię jest częstsze niż rozumiem, a na południowym wschodzie niemal wyłączne. To by wyjaśniało, dlaczego wymowa niezgodna z normą jest w Pani odczuciu powszechniejsza u osób pochodzących z Tarnowskiego. Stanowiący dużą część chicagowskiej Polonii Podhalanie mówią zaś rozumiym, z „prawidłowym” -m na końcu, ale prawdopodobnie dlatego, że w ich gwarze mówi się też pisym 'piszę' i widzym 'widzę'.
Konkluzja i apel: niepoprawne, ale poniekąd zrozumiałe. Rozumiejmy i bądźmy wyrozumiali.
Artur Czesak, IJP PAN, Kraków
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego