strachy na Lachy

strachy na Lachy
25.09.2006
25.09.2006
Skoro strachy na Lachy znaczy to tyle co 'nie ma czego się bać', to co mówi ta fraza o Lachach? Że są:
(a) dzielni i odważni (próżny to trud straszyć taki odważny lud);
(b) bojaźliwi (takie strachy obliczone są na wystraszenie co najwyżej Lachów, ale na mnie nie robią najmniejszego wrażenia).
Która z tych interpretacji jest właściwa?
Porzekadło strachy na Lachy jest już znane od XVII w., podaje je m.in. „Słownik języka polskiego” S. B. Lindego. Sądzę, że słuszna jest pierwsza interpretacja, podana w punkcie (a). Tak bowiem można rozumieć infomacje zamieszczone w innym słowniku polszczyzny, tzw. wileńskim: „Polaka Ruś Lachem mianuje. Strachy na Lachy, przysłowie pospolite, t.j. to są próżne strachy”. Powtórzmy zatem: strachy na Lachy to są próżne strachy! Argumentem dodatkowym może być też wypowiedź bohatera Pana Tadeusza: „Oj, biada mnie żem nie miał choć jednej armaty! / Dobrze mówił Suworów: «Pomnij, Ryków kamrat, / Żebys nigdy na Lachów nie chodził bez armat!»”. Wynika więc z tego, że Lachów należało sie bać.
Zupełnie inaczej objaśnia to wyrażenie Zygmunt Gloger w Encyklopedii staropolskiej, por. „Odwieczne wyrażenie «strachy na lachy» znaczy: (niech) strachy idą na (suche) lasy, tak jak dotąd wszystkim klęskom lud życzy, aby poszły na «suche lasy»”. Z. Gloger – jak wynika z przytoczonego cytatu – traktuje lachy nie jako nazwę własną, etniczną 'Polacy', ale jako 'wielkie, gęste, ciemne lasy', tzn. nazwę zgrubiałą od las; a całe wyrażenie jest formą „zażegnania” nieszczęść.
Krystyna Długosz-Kurczabowa, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego