wyjść za mąż

wyjść za mąż
4.04.2008
4.04.2008
Chciałbym zapytać, czy wyrażenie wyjść za kogoś za mąż jest redundantne. Czy można wyjść za kogoś inaczej niż za mąż (pomijam niezwykle rzadkie znaczenie wyjść [skądś] zamiast kogoś)?
Nie, nie można. Wyrażenie wyjść za kogoś za mąż jest pleonastyczne. Pojawiło się stosunkowo niedawno; powstało w wyniku kontaminacji bardzo starego frazeologizmu wyjść za mąż i nowszego, potocznego wyjść za kogo. O dawności formy wyjść za mąż świadczy m.in. forma fleksyjna rzeczownika mąż (tu biernik jest równy mianownikowi, a od XVI w. biernik lp. rzeczowników żywotnych jest równy dopełniaczowi, czyli nowszą, oczekiwaną formą byłoby wychodzić za *męża; nb. odnoszący się do rzeczowników żywotnych zaimek kto ma zarówno w bierniku, jak i w dopełniaczu formę kogo).
Wiele staropolskich określeń z tego zakresu stopniowo wychodzi z użycia, np. dawniej mężczyzna brał, wziął, pojął żonę lub za żonę, niewiasta brała, wzięła, pojęła męża lub za męża, a oboje brali się (dziś: pobierali się), np. „Skoro się kochacie, bierzcie się!” (S. B. Linde). Ojciec córkę dał, oddał, wydał za mąż, a córka wydała się za mąż lub szła, poszła, wyszła za mąż. Stąd za mąż (i)ście i później zamęście. Kobieta, która wzięła (pojęła) męża, stawała się zamężna, czyli odtąd byla mężatką, natomiast mężczyzna, który wziął (pojął) żonę, czyli się ożenił, był żonaty. Często (choć wbrew obowiązującej normie językowej) czasownik żenić się bywa używany ostatnio w znaczeniu ‘brać ślub’ (nie tylko w odniesieniu od mężczyzny, lecz także do kobiety).
Krystyna Długosz-Kurczabowa, Uniwersytet Warszawski
  1. 4.04.2008
    „Wyjść za kogoś inaczej niż za mąż\'\' oczywiście nie można, ale aby było wiadomo, za kogo się wychodzi, konstrukcje tego rodzaju są od dawna w użyciu, por. w Słowniku języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego: „Świetną robiła partią; szła za mąż bogato, za syna paszy\'\'.
    MB
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego