wymówić łatwiej

wymówić łatwiej
26.06.2014
26.06.2014
W omówieniu niektórych procesów fonetycznych pojawia się informacja, że coś wymówić jest łatwiej. Czy językoznawcy dysponują jakimś kryterium, co się wymawia łatwiej?
Wydawałoby się, że uczące się mówić dzieci przekręcają słowa do postaci łatwiejszej w wymowie. Spotkałem się ostatnio z dwoma niezależnymi przypadkami, gdy małe dzieci wymawiają [nitk] zamiast [nikt] (a jedno z nich mówi jeszcze [wiadutk]). Czy rzeczywiście -tk jest wymówić łatwiej niż -kt?
Nie znam badań, które by łatwość wymowy ujmowały mierzalnie (np. na skali od 0 do 100), ale w opisach fonetyki artykulacyjnej chodzi o oczywiste przykłady uproszczeń, np. gdy zamiast [źarnko] mówi się [źarko], a zamiast [požondny] – [požon:y]. Przykłady z języka dziecięcego ilustrują niezupełnie to samo: dzieci dopiero uczą się rozróżniać słuchowo dźwięki, a jeśli naśladują je czasem niedokładnie, to nie tyle dla uproszczenia, ile dlatego, że nie posiadły jeszcze tej umiejętności, albo dlatego, że artykulacja niektórych głosek sprawia im kłopot.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego