Nie mam wiele nowego do dodania w porównaniu z tym, co już pisaliśmy o żelkach. Obie formy – męska i żeńska – są poprawne. Ich rozpowszechnienie można sprawdzić w Narodowym Korpusie Języka Polskiego, nie da się jednak tego zrozbić automatycznie, gdyż żelek i żelka mają wiele form wspólnych, a nawet ich mianowniki nie są diagnostyczne, por. ten żelek i tych żelek oraz ta żelka i tego żelka. Pozostaje więc wyświetlić odpowiednie konteksty (mam nadzieję, że niezbyt liczne) i obejrzeć je oczami (jak mówi żartem moja koleżanka lingwistka), czyli ocenić, które reprezentują formę męską, a które żeńską.