frazeologia

W tym miejscu dowiesz się wszystkiego o polskich związkach frazeologicznych: skąd się wzięły, co znaczą, jaką mają postać, czy można je odmieniać lub w jakich kontekstach mogą być użyte.

  • Polacy nie gęsi
    23.06.2008
    23.06.2008
    Wiedzą Państwo zapewne, że dość częste jest niezrozumienie słynnej sentencji „Polacy nie gęsi, i swój język mają”. Ale zwrot „Polacy nie gęsi, i…” jest bardzo popularny: „Polacy nie gęsi, i mają własnych naukowców”, „Polacy nie gęsi, i też robią dobre kiełbasy”. No właśnie, czy należy tępić takie konstrukcje? Nie powinno być chyba przeszkód, żeby tego typu specyficzne zwroty – zabawne przecież, sympatyczne i chyba nieszkodliwe – nie mogły być uznane za pewnego rodzaju żarty językowe.
  • sól we frazeologii
    18.06.2008
    18.06.2008
    Dzień dobry!
    Mam pytanie dotyczące wyrażenia słono za coś płacić (zapłacić). Chciałbym się dowiedzieć, skąd się ono wzięło w języku polskim. O ile udało mi się ustalić, powodem jest fakt, iż w Polsce bardzo długi czas używano soli jako środka płatniczego. Proszę o odpowiedz, jak to było tak naprawdę :)
    Pozdrawiam,
    Krystian Pelc
  • kura domowa
    13.05.2008
    13.05.2008
    Jaka jest etymologia określenia kur domowych w stosunku do kobiet poświęcających swoj czas i samorealizację na usługiwanie domownikom?
  • pitolenie o Szopenie
    17.04.2008
    17.04.2008
    Witam!
    Inreresuje mnie pochodzenie niezbyt eleganckiego związku frazeologicznego: pitolenie o Szopenie.
    Dziękuję za odpowiedż i pozdrawiam!
  • wypluć malinę, czyli wydąć wargi
    23.02.2008
    23.02.2008
    Czy istnieje w języku polskim odpowiednik angielskiego to blow a raspberry? Polega to na wystawieniu języka i gwałtownym wypuszczeniu powietrza, co daje raczej charakterystyczny dźwięk. W słowniku angielsko-polskim ten gest (?) przetłumaczony jest jako 'pogardliwe prychnięcie', ale ciekawi mnie, czy jest na to jakaś inna nazwa.
    Pozdrawiam.
  • jak psu buda
    19.02.2008
    19.02.2008
    Chciałbym poruszyć kwestię popularnego ostatnio zwrotu: coś się komuś należy jak psu zupa. W Internecie można nawet znaleźć poważny opis tegoż zwrotu. Niemniej jednak wydaje mi się, że ani zupa, ani tym bardziej kiełbasa psu się aż tak nie należy i że zwrot ten poprawnie powinien brzmieć: należy się jak psu buda. Proszę o rozwianie moich wątpliwości.
    Pozdrawiam.
  • ryzyk-fizyk
    28.01.2008
    28.01.2008
    Co to za forma ryzyk w wyrażeniu ryzyk-fizyk?
    Z góry dziękuję.
  • nudzić się jak mops
    28.01.2008
    28.01.2008
    Szanowni Eksperci,
    skąd wzięło się powiedzenie nudzić się jak mops? Dlaczego akurat mops?
    Dziękuję i pozdrawiam serdecznie,
    Joanna
  • na dłuższą metę?
    24.01.2008
    24.01.2008
    Czy wyrażenie na dłuższą metę jest sensowne? Przecież meta to linia przecinająca tor (bieżnię), a zatem znaczenie ma nie długość mety, ale jej odległość od linii startu. Czy w związku z tym poprawniejsze nie jest wyrażenie na dalszą metę, czyli w dłuższym okresie, w dłuższej perspektywie?
  • włóczyć się po sądach
    11.01.2008
    11.01.2008
    Interesuje mnie pochodzenie składanki, która brzmi: włóczyć się po sądach. Czy my, Polacy nie załawiamy w sądzie stosownych dla tej instytucji spraw, a jedynie się tam włóczymy? Jeśli nie potrafimy lub boimy się korzystać z demokratycznych narzędzi i na przykład rezygnujemy z własnych praw lub ich części, to nasza prywatna dolegliwość, ale nadal nie oznacza to, że w salach i korytarzach sądowych mamy się włóczyć, powinniśmy się włóczyć, ktoś nas będzie włóczył itd.
  • Gdzie szukać znaczenia przysłów?
    8.12.2007
    8.12.2007
    Prosiłabym o pomoc: mam na jutro wyjaśnić poniższe zdania, ale nie wiem, w jaki sposób. Oto pytanie: objaśnij, co oznaczają poniższe powiedzenia i w jakich sytuacjach można ich użyć. Oto zdania: „Bez garnka nie zrobi zupy kucharka”, „Każdy garnek znajdzie swoją przykrywkę”, „Przygania kocioł garnkowi, a sam smoli” „,Zawrzało jak w garnku”. I właśnie nie wiem, co z tym zrobić, bardzo bym prosiła o pomoc.
  • szyć komuś buty
    10.10.2007
    10.10.2007
    Michał Bajor śpiewa w jednym ze swoich utworów – Do trzech cnót – „Gdy mi po cichu szyje buty ten, z którym konie mogłem kraść”. Moje pytanie jest następujące: jak powstał związek frazeologiczny szyć (komuś) po cichu buty – przy założeniu, że właśnie tak on wygląda. Domyślam się, że chodzi o zdradę kogoś bliskiego, ale dlaczego akurat wyrażona jest ona w taki sposób?
    Serdecznie pozdrawiam, dziękuję!
  • stoi jak byk
    19.09.2007
    19.09.2007
    Witam,
    chciałem się zapytać, skąd wzięło się powiedzenie, że coś jest napisane jak byk. Używa się go, gdy chce się wskazać, że coś w tekście jest jasne, napisane wyraźnie i w pełni zrozumiałe. Czy chodzi tu o alegorię do wielkości (byk jako zwierze duże jest widoczne i nie do przeoczenia)?
    Chciałem się również zapytać, czy powiedzenie to jest poprawne gramatycznie – wszak byk nie może być napisany.
  • dzika karta
    11.07.2007
    11.07.2007
    Dzisiejsza Wyborcza donosi, że „Francuzi wylosowali dziką kartę”. Niewątpliwie mamy tu do czynienia z kalką angielskiego wyrażenia wild card, które oznacza dżokera. Czy wyrażenie dzika karta jest poprawne, czy też można je zastąpić czymś mniej „dzikim”?
  • owijać w bawełnę
    5.07.2007
    5.07.2007
    Witam serdecznie!
    Zastanawiam się skąd wziął się zwrot owijać w bawełnę.
    Pozdrawiam!
  • nie mieć zielonego pojęcia
    18.06.2007
    18.06.2007
    Szanowni Państwo!
    Chciałabym się dowiedzieć, co oznacza i jaką ma etymologię przymiotnik zielony w wyrażeniu nie mieć zielonego pojęcia. Z góry dziękuje i serdecznie pozdrawiam.
  • mydlana opera
    21.05.2007
    21.05.2007
    Witam!
    Proszę o podanie etymologii określenia mydlana opera.
    Pozdrawiam
    Michał Woś
  • biel we frazeologii
    12.04.2007
    12.04.2007
    Witam serdecznie!
    Zastanawiam się nad paroma związkami z nazwą barwy białej, mianowicie: biała broń, biała gorączka, białe tango i biały wiersz. Czym jest umotywowane użycie tego właśnie koloru w tych zwrotach? Z góry dziękuję za odpowiedź.
    Ola
  • znaczenie związków frazeologicznych
    2.03.2007
    2.03.2007
    Mawia się, że jakiś fakt czy jakieś twierdzenie nie ulega najmniejszej wątpliwości. Ale nie ulega znaczy tu chyba tyle, co 'nie ustępuje przed, nie poddaje się, nie zostaje obalone'. Nie powinno więc się mówić: „To nie ulega największej wątpliwości”, czyli 'jest tak mocne, że nie ustępuje przed nawet najsilniejszą (największą) wątpliwością'?
  • złote runo
    13.02.2007
    13.02.2007
    Szanowni Państwo,
    bardzo proszę o wyjaśnienie znaczenia frazeologizmu pochodzenia mitologicznego wyprawa po złote runo.
    Łączę pozdrowienia
    Krystyna B.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego