• Czy wiesz, że...
    BIUSTONOSZ
    Biustonosz pochodzi od niemieckiego Büstenhalter i jest tzw.
    półkalką – w pierwszej części wynikiem oddania w piśmie niemieckiej wymowy słowa Büste, w drugiej wynikiem przetłumaczenia niemieckiego Halter ‛pojemnik lub inny przedmiot służący do trzymania czegoś’. Bliższy oryginałowi biusthalter nie zdążył się na dobre zadomowić w polszczyźnie, gdy stał się słowem przestarzałym. Rodzimy stanik (od rzeczownika stan) jest zaś słowem mniej precyzyjnym, gdyż oznacza też część damskiej sukni od ramion do pasa. Wśród słów, które przychodzą na myśl, jest jeszcze napierśnik – część kuchennego fartucha albo część zbroi. Różnica między kobiecym a męskim napierśnikiem dobrze ilustruje dawny społeczny podział ról kobiet i mężczyzn.
    Mirosław Bańko
     
  • Łatwo pomylić
    HOŻY
    Pokusa używania w zapisie tego przymiotnika ch bierze się poniekąd stąd, że w wymowie jest identyczny z mnogim męskoosobowym przymiotnikiem chorzy, od którego jednak
    znaczeniowo jest bardzo odległy. Hoży jest właśnie zdrowy, nawet więcej niż zdrowy, co dałoby się lepiej usłyszeć, gdybyśmy wymawiali dźwięczne h zamiast bezdźwięcznego, szepcząco rozlazłego ch. Podobnie hu ha jest o wiele bardziej dziarskie od poczciwie ocieplającego chuchania.
    Jerzy Bralczyk
     
  • To ciekawe
    Pisz do mnie na Berdyczów
    Czyli: zrywam z tobą stosunki, nie pisz do mnie, odczep się. To nieduże miasto
    niedaleko Żytomierza musiało uchodzić za zapadłą dziurę, zwłaszcza tamtejsze usługi pocztowe musiały być powszechnie nisko oceniane. List zapewne tam nie dojdzie, ale to i lepiej. Słowacki użył tego określenia w „Beniowskim”. Ten rodzaj zerwania więzi przyjacielskich czy choćby towarzyskich był przykry także ze względu na złośliwość.
    Jerzy Bralczyk
     
Słowo dnia: rządzić

Zagraj z nami!

Chcesz sprawdzić swoją znajomość języka?

Zagraj teraz

Zasady pisowni

60.3. [238] Imiona żyjących współcześnie osób narodowości innych niż polska
Imiona osób nam współczesnych powinniśmy pisać w oryginalnej postaci graficznej, nawet wówczas, gdy te imiona mają polskie odpowiedniki, np. Georges Pompidou, Federico Fellini, John Major, George Bush, Martin Luther King. Nie dotyczy to jedynie imion używanych w językach stosujących alfabet inny niż łaciński; w takich wypadkach, zależnie od potrzeb, stosujemy transkrypcję lub transliterację.
Wyjątek robimy dla imion osób, które działały lub rozpoczęły działalność przed XX wiekiem, piszemy więc Marcin (nie: Martin) Luter, Karol (nie: Karl) Marks, Henryk (nie: Henrik) Ibsen, Aleksander (nie: Aleksandr) Puszkin, choć zwyczaj ten jest bardzo zróżnicowany, gdyż oprócz formy Jerzy Waszyngton możemy też użyć oryginalnej George Washington. Z kolei zamiast Thomas Mann (pisarz dwudziestowieczny) można pisać Tomasz Mann itp. Należy jednak ostrzec przed używaniem spolszczonego nazwiska i oryginalnego imienia, gdy i imię, i nazwisko danej osoby ma polską formę; za niewskazaną uznamy więc formę Jean Jacques Russo, lepiej Jan Jakub Russo albo Jean-Jacques Rousseau.
Jednak w stosunku do wielu nazwisk postaci historycznych nie ma zwyczaju polszczenia imion, mimo że byłoby to możliwe, np. Carlo Goldoni, Claudio Monteverdi, Paul Cézanne, Charles Talleyrand, John Donne. Aby ułatwić orientację w tym zagadnieniu, w hasłach osobowych słownika podajemy spolszczone imię danej osoby, jeśli jest używane; jeśli przeważa tendencja do używania imienia oryginalnego – polski odpowiednik umieszczamy w nawiasie.
 
 
... >>

Zmieniają się czasy,
zmieniają się słowa

Zobacz w Słowniku języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego, jak przez pół wieku zmieniło się słowo hydrofor
Więcej słów
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego