-
Szczęście i nieszczęście5.11.20185.11.2018Wiadomo mi, że wyrażenie na całe szczęście (a więc zapewne i na moje, jego, nasze itp.) to niezbyt akceptowalna kontaminacja. Mówię „niezbyt”, bo znane mi słowniki dość autorytatywnie klasyfikują je jako błąd, w przeciwieństwie jednak do niektórych językoznawców. A jak się ma sprawa, kiedy ktoś powie lub napisze na jego (twoje, wasze) nieszczęście? I czy można zacząć wypowiedź od Wasze (twoje, jego, ich) szczęście, że…” (tzn. bez początkowego na)?
-
Szef ma zawsze rację
9.06.20239.06.2023Szanowni Państwo, nurtuje mnie od jakiegoś czasu sformułowanie, którego wymaga ode mnie mój szef. Wydaje mi się, że konstrukcja, jakiej on chce i jaką zawsze nanosi mi na pisma, poprawiając je, jest niepoprawna. Zamiast „Proszę o przesłanie informacji” muszę pisać „Proszę o spowodowanie przesłania informacji”. W mniemaniu mojego przełożonego pierwsze sformułowanie nie oddaje charakteru czynności, czyli tego, że adresat ma sprawić, by ktoś inny przesłał stosowne informacje. Bardzo proszę o rozstrzygnięcie mojego dylematu językowego.
-
szef Sztabu Generalnego8.05.20098.05.2009Witam!
Bardzo proszę o rozstrzygnięcie wątpliwości co do pisowni nazwy stanowiska: szef sztabu generalnego. W jednym tekście (z dziedziny wojskowości) zastosowano aż trzy możliwe warianty: szef sztabu generalnego, szef Sztabu Generalnego, Szef Sztabu Generalnego (dodam, że w książce cały czas mowa o konkretnej osobie, generale wojska Polskiego).
Będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam!
-
Szeryfowski, szeryfowstwo 25.04.201925.04.2019Chciałbym spytać: czy przymiotnik od szeryf (osoba) powinien brzmieć szeryfoski czy szeryfowski? W słownikach nie znajduję takiego słowa (jest tylko szeryfowy od szeryf w znaczeniu ‘element pisma’), a pytam, bo czytałem niedawno książkę, w której występowało na zmianę szeryfoski (np. o pracy) i szeryfowski (np. o areszcie), jakby autor bądź korektor nie mógł się zdecydować, na którą wersję postawić. I czy w takim razie szeryf z żoną to będą szeryfostwo czy szeryfowstwo?
-
sześciopak17.09.200817.09.2008Szanowni Państwo, mój niepokój wzbudzają słowa typu sześciopak. W języku potocznym funkcjonują one na pewno, ale co zrobić z takim słowem w tekście do druku, zostawić? I czy poprawny byłby też zapis z cyfrą na początku?
Agnieszka Kajak -
sześć pytań o zdrobnienia1.12.20081.12.2008Imiona zdrabnia się rozmaicie, np. jedno imię może mieć kilka tak niepodobnych zdrobnień jak Dorek i Teoś (oba od Teodor). A co ze zdrobnieniami innych wyrazów? Czy jakieś zasady mówią, że np. zdrobnienie od jamnik to tylko i wyłącznie jamniczek, a nie żaden mniś, jamnio czy jamek? A może wyrazy mają po kilka, ale nie dowolnych, lecz „ściśle określonych” zdrobnień (od jamnik – jamniczek i jamniś, od poradnia – poradeńka i poradniusia) na tych kilku koniec?
Ostatnio poproszono mnie o rozstrzygnięcie, jak brzmi zdrobnienie od podłoga. Nie potrafiłem sobie wyobrazić innej wersji niż podłóżka, ale też nie wiedziałem, czy to jest w ogóle do rozstrzygania, bo może każdy ma prawo zdrabniać po swojemu, byle odbiorca zrozumiał?
Jest też problem, kiedy wybrać -ik, a kiedy -ek? Leksykonik czy leksykonek? – wydaje się, że oba są dobre, ale jednak mamy kotek (nie kocik) oraz akcik (nie aktek).
Zdarzają się też zdrobnienia od nazw geograficznych: Warszawka i Krakówek to formy ze słownika ortograficznego, ale czy swego czasu były jedynymi do wyboru? Jaką postać miałyby Polska, Hiszpania, Zakopane, gdyby ktoś z jakichś względów potrzebował je zdrobnić? Czy takie zdrobnienia pisane małą literą mają inne znaczenie niż pisane dużą?
Czy to wszystko są jeszcze „formy potencjalne”, czy już „neologizmy”?
-
Szkalować
16.06.202116.06.2021Szanowni Państwo!
Zastanowiła mnie Wasza definicja szkalowania: https://sjp.pwn.pl/sjp/szkalowac;2526598.html Czy szkalowanie ma miejsce zawsze, bez względu na to, czy ta zła opinia o kimś jest prawdziwa lub nie? Czy nauczycielka, mówiąc o uczniu, że jest zdolny, ale leń, szkaluje go? Bo leń, to ocena negatywna, nieprawdaż?
Z poważaniem - Dociekliwy
-
szkoda10.02.200310.02.2003W naszej redakcji wybuchł spór dotyczący pewnego zdania: „Szkoda marnować swoje możliwości” czy „Szkoda marnować swoich możliwości”? Ja uważam, że najważniejsze w tym zdaniu jest marnować (kogo? co?, a więc wg mnie swoje), a szkoda nie ma tu nic do rzeczy. Co innego, gdyby zdanie brzmiało: „Nie szkoda ci marnować swoich możliwości?”. Czy mam rację? Proszę o wyjaśnienie, jakie reguły rządzą związkiem szkoda + bezokolicznik, ale nie na zasadzie „Szkoda gadać” czy „Szkoda iść”, lecz właśnie zdania bardziej rozbudowanego, bo takiego przykładu nie znalazłam w słowniku, a spór stał się naprawdę bardzo gorący.
Renata Rybakiewicz -
Szkoła podstawowa przy zespole szkół czy: szkoła podstawowa w zespole szkół? A może jeszcze inaczej? 31.12.201531.12.2015Bardzo proszę o wyjaśnienie następującej kwestii. Otóż Zespół Szkół Ogólnokształcących składa się z Publicznej Szkoły Podstawowej oraz Publicznego Gimnazjum. Czy w dokumentach oficjalnych, np. na świadectwach, należy pisać:
Publiczna Szkoła Podstawowa im. Kornela Makuszyńskiego przy Zespole Szkół Ogólnokształcących
czy może
Publiczna Szkoła Podstawowa im. Kornela Makuszyńskiego w Zespole Szkół Ogólnokształcących ?
Zespół szkół nie ma imienia i funkcjonują dwa odrębne statuty.
-
Szpital, ale hospitalizacja 1.10.20191.10.2019Dlaczego w języku polskim używamy słowa szpital, ale jako słowo pochodne od niego występuje hospitalizacja? W angielskim pochodzi ono od hospital i jest to zrozumiałe. Ale dlaczego w polskim także tak jest?