Danka
-
zdrobnienia czy zgrubienia?5.12.20125.12.2012Szanowni Państwo,
czy polskie formy Anka, Danka, Janka, Hanka itp. są zdrobnieniami (jak słowackie zdrobnienia Anka, Danka, Janka, Hanka, Lucka itp. i polskie zdrobnienia Danuśka, Aśka, Baśka, Kaśka itp.), czy zgrubieniami?
Z poważaniem
słowacki czytelnik -
jeszcze o pisowni nazw jednoosobowych urzędów19.04.200119.04.2001Nie przekonuje mnie Państwa odpowiedź na pytanie o zasady pisowni wielką czy małą literą wyrazów: dyrektor, prezes, starosta, prezydent, premier itp.
Cytuję: „Wyrazy te piszemy wielką literą, gdy oznaczają jednoosobowy urząd, np. Akty prawne Prezydenta dla swojej ważności wymagają kontrasygnaty Prezesa Rady Ministrów”.
Zdanie to jest przekształconym przykładem, podanym w Nowym słowniku ortograficznym PWN, do którego zresztą autor odpowiedzi się odwołuje, a mianowicie: …akceptuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej; … zatwierdza Prezes Rady Ministrów.
Jednak w przykładzie słownikowym występuje pełna nazwa urzędu: Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, natomiast w Państwa odpowiedzi – tylko słowo Prezydent. Co wobec tego z zawartym w słowniku stwierdzeniem: „…pod warunkiem, że nazwa taka (…) występuje w pełnym brzmieniu”. Par. [85]
Danka -
o Sonii czy może o Soni?14.01.200314.01.2003Witam serdecznie,
Moje pytanie dotyczy odmiany w liczbie pojedycznczej imienia Sonia. Źródła, do których mam dostęp, nie zawierają takiego hasła. W zasadach pisowni imion żeńskich pochodzenia obcego końcówka dla wszystkich przypadków – oprócz M lp – to -ii (np. Zofia – Zofii). Jednak cały czas mam wątpliwości, czy powinienem pisać do Sonii, czy może do Soni. Poza tym imię własnej żony należałoby chyba pisać poprawnie, prawda?
Serdecznie pozdrawiam
Danek