-
galisyjski czy galicyjski?29.03.201529.03.2015Szanowna Poradnio,
wg słowników galicyjski ma związek z terenami zaboru austriackiego, natomiast galisyjski – z regionem Hiszpanii. W książce dotyczącej Hiszpanii pojawiają się zapisy:
1. galicyjska krew;
2. Autonomiczna Galicyjska Organizacja Republikańska;
3. z Galisyjczykami.
Trzeci przypadek nie budzi wątpliwości, pierwszy teoretycznie też nie (lepiej galisyjska), natomiast nazwę organizacji w sieci znajduję tylko z taką pisownią. Czy można ją zmienić dla ujednolicenia?
Z wyrazami szacunku -
Jesteście pierwsi, gospodarzu22.09.201222.09.2012W jakiej formie stawia się przymiotnik po jesteście, kiedy mówi się do kogoś per wy? „Jesteście pierwsi” – do wszystkich czy:
– „Jesteście pierwszy” – do mężczyzny;
– „Jesteście pierwsza” – do kobiety;
– „Jesteście pierwsi” – do kilku osób;
– „Jesteście pierwsze” – do kilku kobiet? -
jeszcze o kwestiach dialogowych
23.03.201523.03.2015Szanowni Państwo,
czy szyk orzeczenie + podmiot, gdy mamy do czynienia z czasownikami oznaczającymi mówienie, jest jedynym dopuszczalnym? Czasami trudno zastosować tę regułę, np. zdanie: „Bo widzi pan – Rafał wszedł mu w słowo – nauczyciel musi…” chyba powinno brzmieć: „Bo widzi pan – wszedł mu w słowo Rafał – nauczyciel musi…”. Tak samo w przykładzie: „Chcę małego kota – wyrzucała z siebie słowa z szybkością karabinu dziewczynka”.
Pozdrawiam
Anna
-
jeszcze raz o kwestiach dialogowych
23.03.201523.03.2015Czy poniższe zdania zapisałam poprawnie?
Uroda to nie wszystko – wymamrotała (wymruczała/wyszeptała).
Jasne. – Przytaknęła (Poparła ją).
To nie może być prawda – jęknęła.
Aśka, ta wysoka i chuda. – Tłumaczyła jej.
Musiałem zostać po godzinach. – Tłumaczył się (Skłamał).
Sama jesteś niemądra. – Zaatakowała (ale: warknęła/niemalże zawarczała).
Sesja nie zając. – Roześmiała się głośno (Zażartowała).Czy istnieje publikacja zawierająca listę czasowników oznaczających mówienie?
Pozdrawiam
-
konwencja27.04.201127.04.2011Dzień dobry!
Czy nazwanie spotkania pewnej grupy osób (miłośników określonej dziedziny) konwencją jest błędem? Słowo to funkcjonuje w owym środowisku w takim znaczeniu, będąc zapewne kalką z języka angielskiego, gdzie na określenie tego typu wydarzenia używa się słowa convention. W słowniku języka polskiego zaś jako jedno ze znaczeń słowa konwencja widnieje definicja: „przedwyborczy walny zjazd członków partii politycznej”, a więc również swego rodzaju spotkanie. -
licentia poetica14.06.201014.06.2010Mam problem z pewnym tekstem. Proszę sprawdzić, czy jest on napisany prawidłowo i czy nie ma w nim żadnych błędów:
dzielę niedzielę
po sztuce mięsa wystawionej
na deskach obiadu
obrzucamy się pomidorami
zamiast
musztardy partia szachów
na deser wygrywa wybory
przesuwam pionki poziomek
zbite śmietaną
matują pata
-
listy wyliczeniowe21.01.200821.01.2008Szanowni Państwo!
Jeżeli w tekście pojawiają się wyboldowane punkty, czy pogrubione powinny zostać również cyferki na początku i kropki po zdaniu? Na przykład: „1. Sadzenie drzew”. Czy są jakieś reguły, które to regulują? To problem bardziej kosmetyczny, ale w druku istotny. Będę wdzięczna za pomoc.
Agnieszka Kajak -
logistyka i lobby20.09.200120.09.2001W polszczyźnie ostatnich lat pojawiło się mnóstwo nowych, obco brzmiących słów, określających rzeczy i zjawiska od dawna w naszej rzeczywistości raczej znane, określane kiedyś w inny sposób (chyba bardziej zrozumiały). Teraz w tej „nowomowie” modne stało się używanie określeń „mądrzejszych”. Mam wyższe wykształcenie, ale muszę przyznać, że czasami pewne określenia niezbyt są dla mnie zrozumiałe, tzn. niby wiem, ale nie do końca, o co chodzi. Dlatego proszę o wyjaśnienie wszechobecnego słówka: logistyka, logistyczny. Do tej pory nie umieliśmy tego nazwać prawidłowo? I w tej samej sprawie: lobby, lobbować – co to dokładnie jest?
-
młodzieżówka20.02.201520.02.2015Witam serdecznie,
pragnę zapytać się o słowo młodzieżówka, rozumiane w kontekście organizacji młodzieżowej partii politycznej. Nagminnie jest ono używane przez publicystów, jednakże nie jestem w stanie odszukać jego definicji. -
Narracja po dialogach23.05.201823.05.2018Kilka lat temu w Poradni padło pytanie o partię dialogową typu:
– Chodź! – usłyszał cichy szept.
Wątpliwość dotyczyła litery po drugim myślniku – mała czy wielka.
Dr Wolański odpowiedział nie wprost.
Teraz w Internecie, na przykład na forach z amatorskimi opowiadaniami, osoby korzystające z Poradni domagają się, aby w podobnych sytuacjach zamieniać małą literę na wielką.
Przykładowy efekt:
– Tutaj jestem. – Usłyszał za plecami.
Zgodzą się Państwo, że taki zapis jest nie do przyjęcia?