-
deka i deko1.11.20131.11.2013Chciałabym wrócić do kaczki dziwaczki, która prosiła mleka pięć deka. A co, gdyby nie była tak bardzo spragniona i chciała tylko 1 deka? Nie brzmi mi to kompletnie, a w starych słownikach czytam, że słowo deka jest nieodmienne, a mnie aż korci, żeby powiedzieć: jedno deko!
-
dezaktywacja14.12.200414.12.2004Szanowni Państwo!
Uprzejmie proszę o ustalenie, które słowo jest poprawne: deaktywacja czy dezaktywacja. Przy czym podkreślam, że nie chodzi tu o chemiczny sens rzeczownika aktywacja, lecz raczej o informatyczny, np. w zdaniu: „Operatorzy komórkowi dopuszczają dez(de?)aktywację usługi Poczta Głosowa w dowolnym momencie”.
Z góry dziękuję za pomoc.
Michał Grzyb -
Dlaczego państwo to państwo?
27.03.202127.03.2021Jako historyka i polonisty zastanawia mnie pochodzenie słowa państwo, zwłaszcza w kontekście dwuznaczności tego słowa. Mówimy przecież państwo Kowalscy, ale i państwem jest Polska. Dlaczego tak jest?
-
Dlaczego pięta?14.10.201614.10.2016Szanowni Państwo,
zastanawia mnie rola pięty we frazeologii. Mamy chwalipiętę, wiercipiętę. Słyszałem też powiedzenie niech ci pójdzie w pięty (nawiasem mówiąc, nie wiem, co właściwie znaczy).
Czy wiadomo, skąd owa pięta się wzięła? Co do chwalipięty, przyszło mi kiedyś do głowy, że może ma to coś wspólnego z piętą Achillesa, tj. chwalipięta 'chwali nawet swój potencjalnie słaby punkt’. Ale to pewnie tylko moja fantazja.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Dobry wieczór, ale Dobranoc16.01.201316.01.2013Szanowna Poradnio!
Interesuje mnie brak analogii w wyrażeniach Dzień dobry, Dobranoc, Dobry wieczór. Wyrażenia te różnią się kolejnością rzeczownik – przymiotnik oraz pisownią: raz łącznie, raz oddzielnie. Czy jest jakieś wytłumaczenie takich rozbieżności, skoro te wyrażenia służą do tego samego i podobnie są zbudowane?
Serdecznie Pozdrawiam
Robert Wiatr -
do miejsca? na miejsce? w miejsce?16.05.200116.05.2001Czy poprawne jest stwierdzenie:
„Wybierzemy się do bardzo ciekawego miejsca"?
Danuta
-
Domowy kucharz
9.04.20219.04.2021Jak po polsku można by oddać rozróżnienie na zawodowego kucharza, a osobę, która gotuje w domu? Innymi słowy; jak przetłumaczyć angielski zwrot home cook? Kucharz/kucharka od razu odsyła chyba do profesji?
-
do Tych czy Tychów?28.02.200328.02.2003Tychy powracają jak bumerang. Mimo że eksperci poradni językowej wielokrotnie wypowiadali się na temat dopełniacza tej nazwy, ich odpowiedzi nie satysfakcjonują czytelnika gazety, w której pracuję. Otóż twierdzi on, że poprawna jest jedynie forma Tych, i domaga się dokładnego potwierdzenia, na podstawie jakich ustaleń i kiedy do języka ogólnego i do słowników trafiła forma Tychów. Niestety sama nie potrafię wskazać takiego dokumentu, czy też daty wprowadzenia oficjalnej poprawki (czytelnik twierdzi, że podobne zmiany są poprzedzone konkretnymi przepisami). Bardzo proszę o pomoc i jak najbardziej szczegółową odpowiedź.
Agata Gogolkiewicz -
do Włoch, ale na Węgry15.02.20247.10.2009Dzień Dobry!
Chciałabym się dowiedzieć, dlaczego jedziemy do Włoch, Niemiec czy Anglii, ale na Węgry. -
drabę, dziabę, kłamę30.06.200930.06.2009Mieszkam od niedawna w Sosnowcu (Zagłębie Dąbrowskie) i ze zdumieniem słyszę, jak powszechna w mowie jest forma 1. osoby liczby pojedynczej czasowników typu: kąpać, grzebać, wykopać w takiej postaci: wykąpę, wygrzebę, wykopę – zamiast: wykapię, wygrzebię, wykopię. Nie spotkałam się z tym nigdzie indziej, a bywałam w różnych regionach kraju. Czy jest to znany regionalizm, czy może przypadkowo masowo powielany błąd językowy, jeśli o takim zjawisku można w ogóle mówić?
Pozdrawiam.