-
bynajmniej – przynajmniej
10.10.202010.05.2006Szanowni Państwo!
Spotykam się często z wypowiedziami zawierającymi słowo bynajmniej w znaczeniu 'przynajmniej', np. „Bynajmniej ja tak sądzę”. Przyznaję, że mnie to razi. Bardzo proszę o wyjaśnienie zasad używania słowa bynajmniej oraz o kilka przykładów poprawnego użycia. Dziękuję i pozdrawiam!
-
Celinowski czy Celine’owski?15.11.200615.11.2006Szanowni Państwo,
jak powinienem pisać przymiotnik od nazwiska Celine? Wymawia się [selinowski], ale taki zapis jednak wyglądałby dziwnie. Stosuję formę celinowski, czy to poprawne rozwiązanie? Najłatwiej by było unikać tej formy, ale niestety się nie da w tym przypadku.
Z wyrazami szacunku -
dżedżochron, pokładnik, tugo11.04.201411.04.2014Witam.
Ostatnio wśród młodzieży (do której jeszcze poniekąd należę) słyszę „dziwne słowa”, jak np. dżedżochron (zamiast parasola) i pokładnik (zamiast kasjera). Źródła tych słów są dość jasne, jednak z jednym słowem nie jest tak łatwo: z tugo, które (jak wywnioskowałem z kontekstu) oznacza mniej więcej smutek. Skąd to mogło się wziąć i co Szanowana Poradnia o takich działaniach myśli?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Felice i Salvatore2.06.20032.06.2003Nie wiem, jak odmienić dwa włoskie imiona: Felice i Salvatore. Praktyczny słownik poprawnej polszczyzny A. Markowskiego każe zostawiać je nieodmienione. Duży zielony słownik tego samego autora w ogóle o tym nie wspomina (albo nie umiałem znaleźć). Intuicja podpowiada mi, żeby odmieniać Salvatora, Salvatorowi…, ale Felicego, Felicemu… W książce, o którą chodzi, nieodmienianie prowadziłoby do wielkiej liczby niejasności: Ojciec Salvatore, Fiat 127 Felice itp. Być może chęć odmiany Salvatore według deklinacji rzeczownikowej bierze się stąd, że istnieje polska wersja tego imienia: Salvador.
Co mogliby Państwo poradzić (zarówno poparłszy to argumentami naukowymi, jak i na podstawie intuicji językowej)?
Wojciech Górnas -
Gdybym pojechała, tobym zobaczyła5.06.20175.06.2017Bardzo dziękuję za dotychczasową pomoc i proszę Państwa o opinię w następującej sprawie. Wiem, że toby powinno się pisać razem. Spotkałam się jednak z zapisem rozdzielnym w jednej z powieści dla dzieci: Gdybym pojechała, to bym zobaczyła … Czy to błąd, czy jednak w pewnych sytuacjach można te słowa zapisać osobno?
Dziękuję.
-
LaTeX (ponownie)22.03.201722.03.2017Chciałem uzupełnić poradę http://sjp.pwn.pl/szukaj/latex.html informacją, że autorzy tego programu – jak i wcześniejszego programu, a w zasadzie języka zapisu dokumentów, zwanego TEX (przy czym E zapisywane było w rejestrze dolnym), którego ten program jest modyfikacją – wyraźnie zaznaczali zawsze, że jedyną poprawną wymową jest [latech] (niepoprawna jest też wymowa [lejtech]), ale po polsku może to być TYLKO [latech], nie [lateks], bo lateks to coś zupełnie innego (zob. https://pl.wikipedia.org/wiki/LaTeX i https://pl.wikipedia.org/wiki/Lateks).
Podobnie mieliśmy wcześniej problem z programem ChiWriter, który polscy użytkownicy z uporem nazywali [czi-rajterem], pomimo że jego autor, notabene Niemiec, zawsze zaznaczał, że ma być czytane [kaj], bo takie jest jego imię (Kay Horstmann) i zarazem tak po angielsku czyta się grecką literę chi (X) – z tego ostatniego względu po polsku można by czytać [chi-rajter] ale nigdy [czi-rajter].
Poza tym nie wiem, dlaczego Pani uważa, że nazwy programów nie są nazwami własnymi. Czy dlatego, że każdy taki program może istnieć w setkach czy tysiącach egzemplarzy jak egzemplarze samochodów marki „ford”? Chyba byłaby to fałszywa analogia. Oprogramowanie jest wynikiem aktu twórczego, jak książka, więc jego nazwa jest czymś bardziej analogicznym do tytułu dzieła literackiego niż do marki samochodu itp. (Zresztą dowolne dzieło literackie, np. „Czarodziejka z jeziora”, jako książka też może istnieć i istnieje w tysiącach egzemplarzy).
Wszystkie nazwy programów, typu Word, WordPerfect, ChiWriter powinniśmy chyba zatem pisać wielką literą (ja to zresztą jest praktykowane, ale nie wiem, czy ze względu na wpływ angielskiego, czy na rzeczywistą refleksję językową typu przeprowadzonej przez mnie).
Pisownia, która „małe zawiera w środku i na końcu wielkie litery”, jest nietypowa nie tylko dla polszczyzny, ale w zasadzie dla wszystkich nowożytnych języków zachodnich (w tym i angielskiego) – oprócz klingońskiego.
Wydaje mi się także, że nie mówi się po polsku o wynalazcy oprogramowania, tylko o jego twórcy. Ale może się mylę?
Maciej St. Zięba
-
mieszkańcy Caracas22.10.200322.10.2003Znalazłem kolejną (po ałmatce / ałmaatce) rozbieżność pomiędzy Nowym słownikiem ortograficznym PWN pod red. E. Polanskiego a Słownikiem nazw własnych Jana Grzeni. Tym razem chodzi o wyraz karakasczyk / karakaszczyk. Jak jest tym razem?
Przy okazji chciałem skomentować tamtą odpowiedź: jeśli źródło podaje tylko jedną pisownię, nie wspominając ani słowem o oboczności, to czytelnik przyjmuje, że jest to jedyny wariant albo przynajmniej zalecany. Jeśli formy są mniej więcej równoważne, to powinno się wymienić obydwie, a jeśli jedna ma nad druga wyraźna przewagę, to w obu słownikach powinno być tak samo. Oczekiwałbym od tak autorytatywnych źródeł jak pewuenowskie wydawnictwa, by nie stawiały mnie w obliczu takich rozterek. -
Najlepiej wszystko wielkimi literami?30.05.201930.05.2019Ad https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Janko-muzykant-czy-Janko-Muzykant;19410.html
Czy rzeczywiście wielka reforma ortografii z lat 1934-1935 (lub jakakolwiek) zajmuje się takimi sprawami jak tytuły? Jest tego trochę: Ojciec [C/c]hrzestny, Władca [P/p]ierścieni, Raport [P/p]elikana… A może jest to tylko niefrasobliwie dopisana przez kogoś wersja taka, jak mu się wydawało? Podobny przypadek dotyczy np. [M/m]ałpki Fiki-Miki (zob. https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Mis-Colargol;14752.html
-
odmiana nazwisk24.03.200324.03.2003Proszę Państwa, dziękując za okazane mi zrozumienie, proszę o kolejną autorytatywną radę w kwestii odmiany nazwisk polskich, a to:
- Jak postępować z obocznością w nazwiskach typu Gołąb, Kocioł, Kozioł? Tzn. kiedy Gołębia, Kotła, Kozła, a kiedy Gołąba, Kocioła czy Kozioła?
- Czy w nazwiskach jednosylabowych typu Dąb, Mech nadal obowiązuje zasada, iż pisownia nazwisk polskich opiera się na tych samych przepisach, co pisownia wyrazów pospolitych?
- Jak odmienić nazwisko Samojeden? Powyższe budzi tyleż emocji noszących te nazwiska, co konsternacji zwracających się do nich. A na argument, ze ich nazwisko się… nie odmienia, no cóż, opadają nie tylko ręce…
Za życzliwość dziękuję.
E. -
poczem i po czym4.04.20144.04.2014Upłynęło już sporo lat gdy siedziałem w ławce szkolnej, wiele pamięć zatarła, interesuje mnie pisownia wyrazu poczym, piszemy razem, czy osobno?