-
fałszywe pozory30.11.200430.11.2004Witam!
Interesuje mnie poprawność zwrotu fałszywe pozory. Wydaje mi się on co najmniej podejrzany, jednak tutaj, w internecie, czytam w słowniku PWN-u definicję słowa mamić – „zwodzić kogoś fałszywymi pozorami”. Co ciekawe, przy synonimicznym manić jest już tylko „zwodzić kogoś pozorami”.
Pozdrawiam. -
przecinek a sens zdania16.09.201416.09.2014Szanowni Państwo,
czy w poniższym zdaniu powinien być przecinek, jeśli nie miałoby ono zawierać żadnych dopowiedzeń: „Być może uznają, że książka jest ciekawa(,) i ją kupią”?
Dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam! -
Co zrobić z choć?18.05.201818.05.2018Szanowni Państwo,
mam kłopot ze spójnikiem skorelowanym choć – to. Dręczy mnie pytanie, czy jeśli pierwszy człon zdania złożonego rozpoczyna się od choć, to czy kolejne zdanie składowe koniecznie musi rozpoczynać się od to. Innymi słowy, czy oba poniższe zdania są poprawne:
1. Chociaż książka była ciekawa, to nie polecaj każdemu.
2. Chociaż książka była ciekawa, nie polecam jej każdemu.
Uprzejmie proszę o wyjaśnienie.
Ewa
-
czas przyszły złożony11.07.200311.07.2003Która forma jest poprawna:
1. W lecie na plaży będzie się dziać dużo ciekawych rzeczy.
2. W lecie na plaży będzie się działo dużo ciekawych rzeczy.
W TVP powszechna jest forma pierwsza, a mnie bardziej poprawna wydaje się ta druga. -
do miejsca? na miejsce? w miejsce?16.05.200116.05.2001Czy poprawne jest stwierdzenie:
„Wybierzemy się do bardzo ciekawego miejsca"?
Danuta -
Franczyza21.02.201721.02.2017Szanowni Państwo,
czy słowo franczyza ma coś wspólnego z Francją? Pewnie nie, ale jestem ciekaw.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Gwarowe zaś 12.02.202012.02.2020Szanowni Państwo,
na pewnej stronie internetowej popularyzującej nasz ojczysty język toczyła się kiedyś ciekawa dyskusja, w której jeden z interlokutorów zauważył, że na Śląsku powszechnie używa się słowa zaś w znaczeniu ‘znowu’, co jest oczywiście niepoprawne i takie „śląskie”. Czy ta osoba miała rację?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Z poważaniem
Czytelniczka Natalia
-
Gwóźdź programu31.05.201731.05.2017Szanowni Państwo,
ciekawi mnie pochodzenie frazeologizmu „gwóźdź programu”. Przychodzi mi na myśl jakiś popisowy kuglarski numer, w którym gwóźdź odgrywał kluczową rolę.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
hylaśny i zgęziały
23.12.200523.12.2005Czy znane są językoznawcom następujące wyrazy (nieobecne w słownikach)? Jakie może być ich pochodzenie?
(c)hylaśny – 'w znaczeniu solidny, potężny, wielki'
zgezić się, zgężony – w znaczeniu 'skurczony (z zimna)'.
-
inbred i hybryd26.04.200226.04.2002Szanowni Państwo,
Mam pytanie dotyczące słów inbred i hybryd. Czy mogę nimi (w tekście naukowym) zastąpić wyrażenia: linia wsobna i mieszaniec? Według niektórych opinii jest to stosowanie żargonu czy też propagowanie anglicyzmów, jednak wydaje mi się, że w długim tekście lepiej używać synonimów, a nie powtarzać za każdym razem: „Mieszaniec A okazał się lepszy od mieszańca B, jednak w porównaniu z mieszańcami C i D…”.
Sprawdziłam, że obydwa słowa wystepują w słownikach języka polskiego i encyklopediach. Co ciekawe, słowo inbred jest traktowane jako synonim procesu chowu wsobnego, a nie jako równoważnik osobnika (osobników – w hodowli roślin – linii wsobnej) uzyskanego takimi właśnie metodami. Tymczasem hybryd oznacza roślinę lub zwierzę będące mieszańcem.
Będę bardzo wdzięczna za rozstrzygnięcie tej kwestii.
Z poważaniem –
RBK