-
Ruchomość zaimka zwrotnego się15.01.201915.01.2019Szanowni Państwo,
jak bardzo „rozbiegane” może być się w zdaniu? Zazwyczaj powinno stać przy czasowniku, za lub przed, ale są przypadki, w których nie da się oddzielić tego zaimka od jego czasownika. Czy mogę prosić o przykłady sytuacji (lub teorii), w których jest to dozwolone (i jak daleko od czasownika), a w których nie?
-
ryzykować29.01.201129.01.2011Witam,
moje pytanie dotyczy czasownika ryzykować. Słownik poprawnej polszczyzny PWN wyraźnie wprawdzie podaje, że ryzykuje się coś, nie zaś czymś. Czy jest to jednak żelazna zasada? Czy koniecznie muszę powiedzieć: „Ryzykował moje życie”? Sformułowanie „Ryzykował moim życiem” sugerowałoby, że grał moim życiem, bawił się moim życiem; takiego wydźwięku nie odnajduję zaś w wersji pierwszej. Czy można dopuścić takie rozwiązanie językowe?
Z góry dziękuję za odpowiedź –
Felicyta -
rzymskokatolik czy rzymski katolik?6.02.20036.02.2003Czy poprawną jest forma rzymskokatolicyzm (analogicznie do protestantyzm, prawosławie) oraz forma rzymskokatolik w znaczeniu 'członek Kościoła rzymskokatolickiego'?
-
salon28.02.200528.02.2005Chciałbym poznać Państwa pogląd odnośnie do statusu czy też obecnego znaczenia wyrazu salon. Dzisiaj najczęściej jest on używany do nazywania pokoju gościnnego w mieszkaniu. Znajomi kupują mieszkania i za każdym razem pojawia się w ich wypowiedziach wyraz salon („salon z aneksem kuchennym”, „jak urządziłeś salon?”, „ile metrów ma twój salon?”). Dzisiaj na kursie francuskiego tłumaczyliśmy nazwy pomieszczeń w mieszkaniu. Kiedy zwróciłem prowadzącej i grupie uwagę, że w większości mieszkań są raczej pokoje gościnne, ewentualnie dzienne (kiedyś mówiło się pokój stołowy, na przykład moi rodzice tak mówili), że na salon niewiele osób może sobie pozwolić, choćby z racji niewielkiego metrażu tegoż pomieszczenia – to spotkałem się z reakcją lekkiego niedowierzania. ISJP potwierdza moje stanowisko. USJP (w porównaniu do ISJP) odżegnuje się trochę od tradycyjnego znaczenia tego słowa i nadaje mu bardziej powszechny charakter (czyżby pod wpływem mody językowej?). Być może jestem przewrażliwiony na punkcie maksymy „odpowiednie dać rzeczy słowo”, ale jeśli przeciętne polskie mieszkanie będzie wyposażone w salon (może w salonie czujemy się lepiej lub bardziej dowartościowani), to jak nazwać pomieszczenia, które istotnie zasługują na to miano? Moim zdaniem jest to nadal nadużycie, a bezrefleksyjne powtarzanie za kimś słów czy wyrażeń modnych – cokolwiek smutne.
-
siebie
27.02.202427.02.2024Szanowni Państwo!
Interesuje mnie użycie dużej litery w zdaniu: „Istnieje tylko jedna ostateczna władza – miłujący Bóg, tak jak może On wyrażać Siebie w naszym grupowym sumieniu” – chodzi oczywiście o „Siebie”. Czy nie jest prawdą, że „siebie” jest odmianą „ja”, podobnie jak „moim”, czy „mnie”? Nawet w Dekalogu napisano: „Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną”, a nie „przede Mną”.
Z poważaniem — Dociekliwy
-
Słodzimy herbatę8.06.20078.06.2007Słodzę herbatę jedną łyżeczką cukru, połową łyżeczki cukru, ćwiercią łyżeczki cukru. Czy dobrze myślę? Bo chyba nie: „Słodzę herbatę ćwierć łyżeczki cukru”?
A jeśli mam herbatę, łyżeczkę i ilość cukru wynoszącą jedną całą i jeszcze połowę łyżeczki? „Słodzę herbatę półtorą (półtorej) łyżeczki cukru”? A może to już liczba mnoga i półtorymi łyczeczkami ją słodzę?
A gdyby ktoś miał zwyczaj słodzić herbatę widelcem (albo nożem, bo też rodzaj męski) i ilością cukru mieszczącą się na nim półtora raza?
-
słownikowanie11.09.200611.09.2006Witam!
W programie powstała nowa funkcja, której działanie polega na tworzeniu słownika na podstawie prowadzonych do bazy przez użytkownika nazw. Została ona nazwana Słownikowanie. Proszę powiedzieć, czy taki wyraz jest poprawnie utworzony i czy można go stosować. Według mnie jest on brzydki i zastąpiłbym go np. przez Tworzenie słownika.
Pozdrawiam
Ryszard -
Słuchajcie Państwo…6.09.20026.09.2002Szanowni Państwo,
Przeczytałam odpowiedź eksperta dotyczącą poprawności zwrotów typu: „Znajdziecie Państwo…”, „Pozwólcie Państwo…”, „Byliście Państwo…” etc. – i niestety nie czuję się usatysfakcjonowana. Po pierwsze, jest to analogiczne do „Kup pan cegłę” czy „Weź pan tę rękę”, czyli do zwrotów, no cóż, lumpenproletariackich. Po drugie – do „Pozwólcie (bądźcie, byliście etc.) towarzysze…”, czyli trąci stylem minionej epoki. Po trzecie, powstaje tu jeszcze problem interpunkcyjny – zgodnie z zasadą powinno się chyba rzeczownik w wołaczu wydzielić przecinkami („Możecie, państwo, zakupić ten artykuł w cenie promocyjnej” – brr…)?
Bardzo proszę, by _zechcieli_ Państwo choć częściowo się ze mną zgodzić;-)
Serdecznie pozdrawiam
Olga Klecel -
spa7.04.20047.04.2004Szanowny Panie,
bardzo proszę o wyjaśnienie, jak powinno się pisać spa (ośrodek odnowy biologicznej) – małymi literami, dużymi, czy może SpA, jako że skrót pochodzi od łacińskiego zwrotu sanus per aquas? Spotkałam się z różnymi wersjami i nie potrafię znależć analogicznego przykładu.
Anna Włodarczyk -
śmiałe spolszczenia w języku potocznym
10.05.201210.05.2012Witam Państwa,
coraz częściej spotykam się na forach internetowych z fonetycznym zapisem (czy poprawnie to ująłem?) angielskich wyrazów, np. lajtowe, hejtować, jutubowy, niusy, skriny, dizajn itd. itp.). Czy są to formy dopuszczalne, a jeśli nie to jakie warunki muszą one spełnić, aby nie były one postrzegane tylko jako zwroty potoczne, ale również jako część akceptowalnego uzusu językowego?
Serdecznie dziękuję za odpowiedź.
Paweł M. a.k.a. Personidas.