-
bikini i bikiniarze17.10.200617.10.2006Słownik języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego wywodzi wyraz bikini od „nazwy wyspy, która się stała w Polsce symbolem egzotyki i braku więzi z polskim środowiskiem’’. Inną genezę podają Skrzydlate słowa (Markiewicz, Romanowski): od krawata zwanego bikini. Czy w zasobach PWN istnieją wzmianki na ten temat (tzn. zarówno samego krawata, jak i genezy wyrazu bikiniarz, tudzież Bikini jako symbolu braku więzi)?
-
Bitwa
19.09.202019.09.2020W Encyklopedii PWN znalazłem taki oto fragment artykułu hasłowego Beresteczko: „miejsce zwycięskiej bitwy wojsk polskich pod dowództwem króla Jana II Kazimierza nad wojskami kozacko-tatarskimi pod dowództwem B. Chmielnickiego i chana Islama Gireja”. Czy sformułowanie zwycięska bitwa wojsk X nad wojskami Y jest poprawne?
-
biznesplan19.12.200219.12.2002Czy to poprawna forma: biznesplan, biznes-plan czy jeszcze inna? Bardzo mi się ten nowotwór językowy nie podoba, ale używany jest wśród ekonomistów.
-
Bogaty
16.04.202216.04.2022Dzień dobry,
chciałbym się dowiedzieć jaka jest etymologia słowa bogaty i czy ma on związek z rzeczownikiem bóg.
Z wyrazami szacunku
Michał Sitarek
-
bohater tytułowy3.07.20073.07.2007Gdzie są granice „tytułowości” bohatera? Czy są tytułowymi bohaterami:
— Izabela Łęcka w Lalce?
— Judym w Ludziach bezdomnych?
— Kate w Zagubionych?
— pies Jip jest w Doktorze Doolittle i jego zwierzętach?
— każdy robotnik leśny w Siekierezadzie albo Zimie leśnych ludzi?
— Aniela w Damach i huzarach?
— Pan Komendant w Szabli od Komendanta?
— każda małpa w Planecie małp? -
Boska komedia8.02.20138.02.2013Szanowni Eksperci,
chciałbym się dowiedzieć, w jaki sposób powinniśmy zapisywać tytuł dzieła Dantego: Boska komedia czy Boska Komedia? Dostępne mi słowniki sankcjonują tylko pierwszy zapis. Z kolei niektóre źródła (np. Wikipedia) podają, że człon komedia także powinien być pisany wielką literą, gdyż, jak wiemy, to on był sam w sobie całością tytułu (przymiotnik boska dodano później, być może jest to zasługa Boccaccia). Czy drugą wersję można zatem uznać za poprawną?
Dziękuję za odpowiedź.
Dominik
-
bylica głupich12.03.201012.03.2010Inna nazwa estragonu to bylica głupich. Wygląda na to, że albo jest to alternatywna nazwa gatunkowa / ludowa i drugi człon jest rzeczownikiem (z http://www.kamis.pl/index.php/content/view/9/12/: „estragon zwano niekiedy głupichem”), albo też jest to peryfraza z formą dzierżawczą przymiotnika (tak wynikałoby z http://diety.pozmu.net/artykuly-o-sposobach-na-./zdrowie-i-uroda-z-ziolami.html). Czy bylica głupich ma potwierdzenie w słownikach? A może to tylko wymysł internautów?
-
Byłem na Papieżu…8.03.20028.03.2002Szanowni i Ukochani Profesorowie!
Będę wdzięczny za ocenę mojej lingwistyczno-etycznej analizy pewnego wyrażenia, którą przedstawiam (jest to fragment mojego artykułu):
Przed jedną z pielgrzymek Papieża do Polski dziesięciu osobom postawiłem pytanie: „Czy będziesz w czerwcu na Papieżu?” i nikogo nie zdziwiło takie sformułowanie. A zatem wyrażenie być na Papieżu weszło do mowy potocznej.
Gdy Karol Wojtyła był jeszcze w Krakowie, nikt, kto uczestniczył we mszy odprawianej przez niego, czy w spotkaniu z nim, nie powiedział: „Byłem na Biskupie” czy „…na Wojtyle”. Rozwińmy rzecz szerzej. „Byłem na koncercie chopinowskim” – mówimy, gdy wykonawcą jest jakiś mało znany artysta, i najważniejszym jest tu Chopin. Ale gdy ktoś miał szczęście słuchać pianisty tej miary, co Małcużyński, powie raczej: „Byłem na Małcużynskim”, Chopin schodzi na dalszy plan. „Byłem na Rollingstonsach” – mówiło się. „Byłem na Wałęsie” – słyszałem też taką wypowiedź, gdy Lech był u szczytu swej popularności. Prawidłowe sformułowanie jest: „Byłem na spotkaniu (występie) z X”. Gdy jednak X staje się gwiazdą, bożyszczem tłumów, wówczas to, co on ma nam do przekazania, mało się liczy, najważniejszy jest on sam – idol. I w takich sytuacjach mamy tendencję mówić: „Byłem na X”.
Podczas papieskich pielgrzymek najczęściej uczestniczymy w Eucharystii odprawianej przez Ojca Świętego i jeżeli potem mówimy: „Byłem na Papieżu”, to należy wyciągnąć wniosek, że najważniejszym był tu sam Papież, a Ofiara Chrystusa jedynie tłem, dekoracją. Tak, język jest jak papierek lakmusowy, które może ukazać w nas samych rzeczy, jakich nie dostrzegamy, jakich często nie chcemy dostrzec.
Marek Przepiórka -
by z partykułami21.06.200721.06.2007Piszemy: aniby, (a)zaliby, bodajby, chybaby, czy(ż)by, gdzieżby, jakżeby, niech(aj)by, nużby, otóżby, przecieżby. Ale WSO notuje też partykuły: dopiero by, jeszcze by, już by, może by, nawet by, pewnie by, poniekąd by, prawie by, raczej by, też by, tylko by, wręcz by, zapewne by… Te odsyłają do zasady [164], o pisowni rozłącznej – ale NIE PARTYKUŁ! A jak z: akurat, bynajmniej, istotnie, naprawdę, niemal, przynajmniej, tam („A tam+byś zgadł!”), to („Zbić to+by umiał”), zarazem, zawsze, zresztą?
-
Chochołowska
13.10.202313.10.2023Szanowni Eksperci,
w Mińsku Mazowieckim jest ulica Chochołowska, która prowadzi w kierunku wsi Chochół i stąd zapewne wzięła się jej nazwa. Mam jednak wątpliwości, czy odpowiedni przymiotnik utworzono poprawnie – kojarzy mi się raczej z Chochołowem. Bardzo proszę o opinię.
Z wyrazami szacunku
Piotr Michałowski