jaki������kolwiek
  • Szynka
    22.03.2018
    22.03.2018
    Szanowni Państwo!
    Zostałem nieoficjalnie oskarżony o obrazę uczuć religijnych przez użycie sformułowania szynka Jezusa. Zarzucono mi, że jest ono dwuznaczne, gdyż poza oczywistym znaczeniem ‘szynki należącej do Jezusa’ można uznać, iż szynka jest ZROBIONA z Jezusa, z czym się nie zgodziłem. Za przykłady potwierdzające zasadę podano mi szynkę osła i szynkę schabu, których rzekomo można użyć w rozumieniu ‘szynki z osła’ i ‘szynki ze schabu’.
  • śrubstak
    5.11.2002
    5.11.2002
    Jeden z bohaterów opowiadań Żeromskiego był „prezesem najweselszej pod księżycem konfraterni tzw. śrubstaków”. Co to znaczy? Co oznacza słowo śrubstak ogólnie i w tym kontekście? Dziękuję za odpowiedź.
  • śś. Piotr i Paweł czy św. św. Piotr i Paweł?
    20.01.2003
    20.01.2003
    Do Pana Doktora Jana Grzeni mam pytanie w związku z Jego dzisiejszą radą na temat kościoła św. św. Męczenników. W zasadzie się zgadzam, formalnie Pańska rada jest słuszna, poparta stosowną regułą, jednak proszę mi wyjaśnić, dlaczego przez całe dziesięciolecia uczono (nie tylko mnie, to stoi w niektórych słownikach), że skrót wyrazu święci ma postać śś. Postać dziwną, przyznaję, ale dość często spotykaną, zwłaszcza w kontekście kościół śś. Piotra i Pawła. I druga sprawa, innego rodzaju. Czy nie sądzi Pan, że wyrażenie kościół św. św. Męczenników wygląda nieco dziwacznie i że – odpowiadając na pytanie korespondenta – warto by przy okazji doradzić niestosowanie skrótów w podobnych okolicznościach?
    Serdecznie pozdrawiam!
  • świtkiem pod południe
    3.10.2013
    3.10.2013
    Moja ciotka często używała wyrażenia świtkiem pod południe. Po wpisaniu go w Google zobaczyłem, że jest używane również przez innych. Czy notuje je jakikolwiek słownik?
  • Taki bartek
    10.02.2013
    10.02.2013
    W Pokoleniu Wajdy, podczas nadawania pseudonimu jednemu z bohaterów, pada następująca kwestia: „Wyglądacie jakby trochę z wiejska. Taki Bartek”. Chciałem zapytać, czy kojarzenie imienia Bartek ze wsią ma jakiekolwiek uzasadnienie?
  • Tak mi się zeszło
    22.04.2015
    22.04.2015
    Szanowny Panie Profesorze,
    czy poprawna jest forma wypowiedzi „Tak mi się zeszło”?
  • terminologia meblarska
    3.04.2002
    3.04.2002
    Szanowni Państwo,
    Jestem absolwentem Akademii Rolniczej, wydziału technologii drewna. Mam kilka pytań, wątpliwości.
    1. W słowniku ortograficznym jako poprawne jest wymieniane tylko słowo zawias. Nawet edytor tekstu „nie pozwala” na inną pisownię. Tymczasem już w latach 80-tych podczas nauki i przez następne 20 lat pracy zawodowej spotykałem się tylko i wyłącznie ze słowem zawiasa. Cała tzw. branża oraz wszystkie katalogi okuć operują tylko formą zawiasa: jedna zawiasa, pięć zawiasów itd. Czy właśnie z tego powodu nie powinna być przyjęta jako obowiązująca forma zawiasa?
    2. Jak nazwać urządzenie (szereg połączonych metalowych komór) do suszenia tarcicy? Według producenta jest to „suszarka typ…”. Uważam, że suszarka to małe urządzenie laboratoryjne, nie zaś urządzenie wielkości budynku. Z kolei nazwa suszarnia jest „zarezerwowana” dla budynku posadowionego na stałe.
    3. Jak pisać: wydział wykańczalni czy raczej wydział wykończalni?
    4. Ostrzarnia, ostrzalnia, a może ostrzownia, podobnie do maszynownia, sezonownia itd.?
    5. Producent nazywa obrabiarki do cięcia drewna pilarkami i odpowiednio pilarka tarczowa lub pilarka taśmowa. Użytkownicy z kolei mówią tarczówka lub taśmówka, lub ogólnie (jak narzędzie) piła. Która forma jest poprawna? Pilarka przecież kojarzy się z małym przenośnym urządzeniem, a nie ciężką obrabiarką.
    6. Producent mebli nazwie łóżko (łoże) 1-miejscowe, 2-miejscowe. Podobnie kanapa …-miejscowa. Natomiast handlowcy uparli się na nazewnictwo: 1-osobowe, 2-osobowe itd. Kto ma rację? Według mnie osobowa może być winda lub samochód, nigdy zaś mebel.
    7. Jak nazwać część górną, nastawną mebla? Czy będzie to nastawka czy nadstawka? Osobiście używam określenia nadstawka, gdyż część górną mebla stawiam ponad (nad) część dolną, wydłużając optycznie mebel.
    8. Apel do językoznawców, aby opracowali słownik z nazwami mebli, podzespołów i części. Dotychczasowe opracowania branżowe (Polskie Normy) są nieprzydatne, gdyż nie uwzględniają bogatego słownictwa potocznego oraz postępu w meblarstwie. Niektóre nazwy np. wieniec górny, wieniec dolny wprowadzają w błąd. Wieniec może być tylko górny. Podobnie nie powinno być cokołu górnego.
    Zauważyłem, że Niemcy też mają problem z odpowiednim nazwaniem mebla i często odnoszą się do języka angielskiego. I tak Sideboard to kredens (niski), Highboard, to kredens wysoki. Każde z tych słów może występować łącznie z dookreśleniem w języku niemieckim np. Sideboard mit Spiegel (…). Są słowa tylko w pisowni niemieckiej np. Buffet, czyli mebel dwuczęściowy (z nadstawką), Sammlervitrine, czyli przeszklona witryna do przechowywania np. książek, Schrankvitrine, czyli przeszklona witryna w formie szafy itd. Nazwać jednym słowem jakikolwiek mebel jest w języku polskim niezwykle trudno. Na zabudowę ściany Niemcy mają jedno słowo Wand, czyli ściana. Można spróbować nazwać meblościanka, ale to jest zbyt długie słowo. A może segment? Niemcy mają swoje słowa, które przejęliśmy na własny grunt: kredens, bufet, witryna, komoda, my nie mamy nic w zamian.
    Proszę o rozwianie moich wątpliwości.
    Serdecznie pozdrawiam
    Janusz Gramse
    Gniezno
  • tętno i puls
    4.07.2007
    4.07.2007
    Witam, mam problem z wyrazami tętno i puls. Zainteresowały mnie te słowa, ponieważ są używane zamiennie i nie wiem, czy jest jakakolwiek różnica między nimi. Studenci medycyny twierdzą, że żadnej różnicy nie ma. Jeśli nie ma, to po co dwa wyrazy znaczące dokładnie to samo? Jedyna różnica, jaką znalazłem, to pochodzenie tych wyrazów: puls ma rodowód łaciński. Czy istnieją jakieś ograniczenia w korzystaniu z któregoś z tych synonimów?
  • tobie i sobie
    13.06.2007
    13.06.2007
    Witam!
    W jęz. scs. (jak się domyślam również w jęz. ps.) zaimek zwrotny jak również zaimek osobowy 2. os. l. poj. miały w celowniku i miejscowniku formę tebe oraz sebe (przy czym drugie e było szerokie, tzw. jać). Jak wyjaśnić to, że w języku polskim mamy formy tobie i sobie z o zamiast e i brakiem jakiegokolwiek zmiękczenia początkowej spółgłoski? Czy to po prostu polska innowacja pod wpływem formy narzędnika (tobą, sobą)?
    Z góry dziękuję za odpowiedź.
  • To nie haplologia…

    8.04.2016
    8.04.2016

    Szanowna Poradnio,

    słowniki języka polskiego podają zgodnie jeden przykład haplologii: sześcian zamiast sześciościan (wzorem: ośmiościan). Przykład znakomity, ale i chyba nader odosobniony…

    Czy istnieje w polszczyźnie więcej takich wyrazów? Czy, przykładowo, można dopatrzyć się haplologii w następujących wyrazach: skoczogonek (skoczoogonek), scenopis (scenoopis), mięsopust (mięsoopust); ewentualnie haplologii „głoskowej”: dysonans (dyssonans), falstart (falsstart)?

    Michał Gniazdowski

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego