jakoś
  • wyliczenie
    24.04.2015
    24.04.2015
    Szanowni Językoznawcy!
    Czy poniższe zdanie jest interpunkcyjnie poprawne?
    Dalsze losy autorów tego dzieła: pana A, pana B i pana C są nadzwyczaj ciekawe.

    Chodzi mi o konstrukcję: dwukropek, wyliczanie po nim i dalszy ciąg zdania. Nie mam wątpliwości, jeśli po wyliczaniu następuje kropka (jak powyżej), przecinek czy średnik. Ale jakoś tak dziwnie, gdy po prostu leci dalszy ciąg zdania (zwłaszcza gdy wyliczanie jest długie).
    Pozdrawiam
    Anna
  • X to Y – bez przecinka
    30.09.2014
    30.09.2014
    Szanowni Państwo,
    czy interpunkcja w zdaniu: „Istnienie rozwiązania a znalezienie go, to dwie różne sprawy” powinna wyglądać właśnie tak, czy jakoś inaczej? Chodzi mi o brak przecinka przed a i postawienie przecinka przed to.
    Z wyrazami szacunku
    Gorliwy Czytelnik
  • zaimek względny a interpunkcja
    30.04.2015
    30.04.2015
    Szanowni Językoznawcy!
    Czy interpunkcja w poniższym zdaniu jest poprawna?
    Nie potrafię odpowiedzieć, dlaczego, jak tylko dostaję do ręki książkę, to robię się głodny, choćbym przed chwilą jadł.

    Chodzi mi o przecinek przed słowem dlaczego (i ewentualnie po nim). Z jednej strony jakoś kłuje mnie w oczy, z drugiej – jakby sprowadzić to zdanie do postaci: „Nie potrafię odpowiedzieć, dlaczego robię się głodny”, wydaje się całkowicie zasadny.
    Pozdrawiam
    Anna
  • za i zbyt
    29.10.2014
    29.10.2014
    Czy słówka za i zbyt są całkowicie równoważne? Zajrzałem do haseł w słownikach języka polskiego i poprawnej polszczyzny, lecz nie jest tam wyjaśnione, w jakich sytuacjach należy tych słów używać. Są wyrazy, do których pasuje jedno i drugie, np. za mały i zbyt mały, za jasno i zbyt jasno, ale chyba nie mówi się za zaawansowany, za niesprawiedliwy, za cofnięty itp., bo tam bardziej pasuje zbyt. Czy taki wybór jest jakoś uregulowany językowo, czy jednak trzeba rzecz brać na wyczucie?
  • zapis daty

    21.06.2009
    21.06.2009

    Bardzo proszę o wyjaśnienie, jak należy rozumieć zasady urzędowe, o których wspomniano w tekście dostępnym na Państwa stronie, pod adresem https://sjp.pwn.pl/zasady/341-87-5-Kropka-w-pisowni-dat;629747.html. W całej korespondencji wychodzącej z mojej spółki posługujemy się konwencją zapisu daty 0000-00-00 (rok-miesiąc-dzień), czy jest to błędne?

  • Zapis wyniku meczu
    20.03.2016
    20.03.2016
    Szanowni Państwo,
    zastanawia mnie interpunkcja skróconej wersji komunikatu o wyniku sportowym typu Polska wygrała z Niemcami 2:0. Polska – Niemcy 2:0? Myślnik w takich wypowiedzeniach oddaje symetryczną relację między czymś a czymś i „przyklejenie wyniku” do Niemiec jakoś mi nie pasuje wizualnie.
    Można by napisać: Polska – Niemcy – 2:0, ale z kolei dwa myślniki dają efekt trzech części. Chyba więc najlepiej: Polska-Niemcy – 2:0, z łącznikiem i myślnikiem?

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • zapominać
    23.02.2012
    23.02.2012
    Pewien mój znajomy napisał następujące zdanie: „Ludzie w pociągach często zapominają bagaż, ubrania”. Nie ukrywam, że powyższe zdanie jakoś dziwnie mi brzmiało i w pierwszym odruchu zaproponowałam swoje wersje: „Ludzie w pociągach często zapominają bagażu, ubrań”, „Ludzie w pociągach często zapominają o bagażu, o ubraniach”, „Ludzie często zapominają wziąć z pociągu bagaż, ubrania”. Które z tych zdań jest poprawne?
    Anna Ilczuk
  • Zbieg znaków interpunkcyjnych po raz kolejny
    6.05.2019
    6.05.2019
    Szanowni Państwo,
    mam pytanie dotyczące zapisu zdań w cudzysłowach, które kończą się pytajnikiem, wykrzyknikiem lub wielokropkiem. Czy zalecają Państwo, aby tych zdań nie kończyć już kropką? „Czy jesteś tego pewna?” „Odejdź od okna!” „Chciałam zapytać…”
    Jeśli takie zdanie występuje oddzielnie, jakoś to wygląda, ale gdy po nim występuje kolejne zdanie, lecz bez cudzysłowu, to jakby brakuje kropki.
    Bardzo proszę o rozstrzygnięcie tej kwestii.
    Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
  • Zgromadzenie Małych Braci
    5.04.2002
    5.04.2002
    Szanowni Profesorowie,
    Przy tłumaczeniu autobiografii Carlo Caretto, „Zakochany w Bogu”, borykam się z pewną trudnością natury terminologicznej. Rozwiązałem ją samodzielnie, lecz zwracam się do Was, jako ekspertów w języku polskim, o przypieczętowanie Waszym autorytetem mych rozwiązań bądź też ich zakwestionowanie. Ostateczny wybór uzależniam od Waszego stanowiska. Moją i Waszą wypowiedź zamierzam umieścić we wstępie książki.

    Zgromadzenie Małych Braci, powstałe w roku 1933 z duchowej inspiracji Karola de Foucald, zatwierdzone przez Stolicę Apostolską w 1967, w Polsce istnieje od roku 1977. I dość wiele jest u nas publikacji na ich temat (mam przed sobą na biurku 10 książek), lecz jeszcze więcej terminologicznego bałaganu.
    W oficjalnym „Leksykonie Zakonów w Polsce”, wydanym przez KAI, są oni objęci terminem zgromadzenie, tak jak wszystkie inne zgromadzenia, jednakże już w ich konstytucji, jak i w wielu innych polskich tekstach gromadzą się pod słowem Fraternité, zachowanym we francuskiej formie graficznej, np. „Rozprzestrzenianie Fraternité na całym świecie…” lub „Zwierzęta miały swoje miejsce we Fraternité…”. Ci zakonnicy zdecydowanie różnią się od wszystkich innych występujących w „Leksykonie”, mieszkają bowiem nie w klasztorach, ale po dwóch, trzech w blokach, pracują w fabrykach, w sklepach, ubierają się po cywilnemu, dlatego uzasadnione wydaje się to terminologiczne wyodrębnienie.
    Fraternité dosłownie znaczy 'braterstwo' i najlepszym polskim odpowiednikiem byłoby, moim zdaniem, wyciągnięte z lamusa słowo fraternia ('braterski stosunek, zbratanie, przyjaźń' – według słownika Doroszewskiego). Jestem bardzo wyczulony na ekspansję obcych wyrazów do polszczyzny, jednakże obecnie to przede wszystkim kupieckie words nas po chamsku atakują, zaśmiecają media, dlatego wobec eleganckiej francuszczyzny, sromotnie wypartej znad Wisły, byłbym tolerancyjny, a nawet przyjazny. Zwłaszcza, że to zgromadzenie jest jakoś szczególnie związanie nie tyle z samą Francją, co z językiem francuskim, traktowanym jako język misyjny wśród krajów arabskich. Przyjmuję zatem do mojego tłumaczenia termin Fraternité (zawsze z dużej litery), w znaczeniu Zgromadzenia Małych Braci (lub Sióstr).
    A jak nazywać poszczególne wspólnoty? Prócz neutralnego słowa wspólnota, używane są dwa inne, francuskie i jego dosłowne tłumaczenie: fraternité i braterstwo. „Kroniki poszczególnych fraternité, chociaż…”, „Żadnemu Braterstwu [całkowicie nieuzasadniona duża litera – mój przypis] nie wolno…”. I tu się całkowicie nie zgadzam z tłumaczami, którzy mnie poprzedzili. Braterstwo w znaczeniu jakiejś konkretnej wspólnoty jest dość niezręczne, a fraternité trochę dziwaczne i aż się prosi, aby je spolszczyć na fraternię, co też czynię w mym przekładzie. Zdumiewające jest niezwykle częste traktowanie z dużej litery braterstwa czy fraternité, co niewątpliwie bierze swe źródło z oryginalnych tekstów. Mój Carlo Caretto pisze: „Questa Fraternità di Spello dovrebbe…”, ale przecież nie napiszę w tłumaczeniu: „Ta Fraternia (czy Wspólnota) ze Spello powinna…”, a tylko: „Ta fraternia (czy wspólnota) ze Spello…”. Nie znajduję żadnego uzasadnienia, aby w języku polskim zastosować dużą literę (we włoskim również).
    Natomiast już nie tylko zdumiewają mnie, lecz wręcz gorszą bardzo nagminne w wielu publikacjach zdania, jak na przykład: „Żaden Mały Brat nie powinien…” czy „Idąc ulicą spotkałem dwie Małe Siostry, które…”. Mały brat jest tu użyty w znaczeniu pospolitym, jak franciszkanin, czy jezuita i zgodnie z regułami powinien być mały, tym bardziej, że podstawową zasadą duchowości małych braci (tu mógłbym już chyba napisać Małych Braci, w znaczeniu Zgromadzenia, Fraternité, co kładzie nieco inny akcent) jest życie w ukryciu, na wzór Jezusa z Nazaretu. I faktycznie, w życiu, w bloku mieszkalnym czy w zakładzie pracy, sąsiedzi, koledzy często nawet nie wiedzą, że rozmawiają z małym bratem, z prawdziwym zakonnikiem. Czemuż więc chcą się wyróżnić w piśmie?

  • zimno
    5.02.2006
    5.02.2006
    Witam!
    Jaki będzie dopełniacz dla rzeczownika zimno w liczbie mnogiej? Swoją drogą dziwi mnie oznaczenie w niektórych słownikach blm w znaczeniu wyprysku na wardze. Dla podobnego gumno słowniki notują -mien, ale zimien jakoś nie najlepiej mi brzmi.
    Pozdrawiam.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego