-
wydaje się być10.10.201210.10.2012Szanowny Panie!
Chciałabym poprosić o rozwianie wątpliwości w następującej kwestii: „Na horyzoncie jest coś wielkiego. Wydaje mi się, że to jest drzewo”, „Na horyzoncie jest coś wielkiego. Wydaje mi się być największym drzewem na Ziemi”. Czy w którymś z powyższych zdań mamy do czynienia z błędem? Czy konstrukcja wydaje mi się być, po której następuje przymiotnik bądź rzeczownik, jest błędna?
Z wyrazami szacunku,
Natalia Sajewicz -
Akademia pana Kleksa
25.03.202121.10.2019Dzień dobry,
proszę o pomoc w rozstrzygnięciu wątpliwości dotyczącej pisowni rzeczownika pan w tytule popularnej lektury „Akademia pana Kleksa”. Sądziłam, że nie ma potrzeby pisania wielką literą rzeczownika pospolitego pan. Zarzucono mi, że trzeba napisać wielką literą wszystkie wyrazy, ponieważ jest to nazwa instytucji. Moje wydanie książki nie pomaga mi w pokazaniu czarno na białym, jak powinno być, ponieważ cały tytuł wydrukowano wersalikami.
Pozdrawiam
Hanna Jabłońska
-
buty i buciki25.06.201525.06.2015Chciałbym się dowiedzieć, czy kiedyś na buty mówiono buciki? Dlaczego pisał tak Stanisław Lem? W jego Katarze mamy opis panikujących, uciekających ludzi: „Odzież i buciki uwięzły między stopniami”. Z kolei dalej jest mowa o tym, jak doktor Dunant „przebierał się od stóp do głów – nawet buciki i bieliznę miał tam specjalne”. Doprawdy śmieszne. Pamiętam, że w innych powieściach Lema też czasem była mowa o bucikach, natomiast nie natknąłem się na to określenie w książkach innych autorów.
-
Cutter number4.12.20124.12.2012Szanowni Państwo,
chciałabym spolszczyć termin Cutter number, oznaczający część sygnatury książki w bibliotece (http://www.merriam-webster.com/dictionary/cutter%20number). W mowie potocznej katerujemy książki, nadajemy katery, robimy katery, wkrótce pewnie dojdzie do kateryzacji i skateryzowania. Wszyscy jednak jak ognia unikają napisania tych słów. Czy dopuszczalne jest wylansowanie terminu numer katerowski? Czy poprzestać jednak na numerze Cuttera?
Z góry dziękuję
msf -
dwa lub więcej15.02.201015.02.2010Mam kłopot z konstrukcjami jeden lub więcej, dwa lub więcej itd., aż do czterech. Chodzi o formę rzeczownika, który pojawi się po słowie więcej – jedyna forma, jaka się nasuwa, to dopełniacz, czyli np. dwie lub więcej książek, ale przecież liczebnik dwa łączy się z mianownikiem, np. dwie książki. Czy więc dwie lub więcej książek to poprawna konstrukcja? Skoro błędne są połączeniu typu przed i po spotkaniu, to czy jeden / dwa / trzy / cztery lub więcej książek również?
-
Imprinty w opisie bibliograficznym21.03.201921.03.2019Dzień dobry,
zwracam się do Państwa z uprzejmym zapytaniem, co zrobić, kiedy chcemy ująć w bibliografii publikację wydawnictwa, np. Samo Sedno (które jest podwydawnictwem Edgarda) lub Onepress (podwydawnictwo Helion). Jak zapisać obie te nazwy?
J.Kowalski, Abecadło, Edgard – Samo Sedno, Warszawa 2003.
J.Kowalski, Abecadło, Samo Sedno (Edgard), Warszawa 2003.
J.Kowalski, Abecadło, Edgard (Samo Sedno), Warszawa 2003.
Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie
M.Łyko
-
Kłaść – położyć 8.04.20198.04.2019Zastanawiają mnie słowa położyć, kłaść – w jakim przypadku ich używamy? Czy mówimy Połóż książkę na biurko, czy Połóż książkę na biurku; Kładę ciuchy na łóżko czy Kładę ciuchy na łóżku?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Z poważaniem
Paulina Wudarska
-
kłopoty z każdym27.04.201027.04.2010Którego zaimka użyć w zdaniu: „Zamocz każdy paluszek w innej farbie i odciśnij je (go) na kartce”? Proszę o wyjaśnienie.
-
Liczebnik
4.12.20214.12.2021Zastanawiam się nad poprawnością zdania: W swojej bibliotece miał już zgromadzonych 4000 książek. Czy nie lepiej byłoby napisać: W swojej bibliotece miał już zgromadzone 4000 książek?
-
Michaił czy Michał Bułhakow12.03.200212.03.2002"Słownik nazw własnych” J. Grzeni oraz „Nowy słownik ortograficzny PWN” pod red. E. Polańskiego podają, kiedy polszczymy imię osoby narodowości innej niż polska. Zgodnie z tymi zasadami w obydwu wymienionych źródłach w części słownikowej można znaleźć Michaiła Bułhakowa. Tymczasem Bułhakow pojawił się jako Michał (spolszczony) w książkach wydanych przez: Czytelnika, Ossolineum, PIW, Znak, Wydawnictwo Dolnośląskie, Luk, MUZĘ SA i jeszcze kilka innych, mniej znanych. Nie są to oczywiście wszystkie przypadki, a i wydawnictwa nie muszą być jakoś szczególnie przywiązane do danej formy. To samo Wydawnictwo Dolnośląskie, które wydało „Mistrza i Małgorzatę” Michała, dziś wydaje książkę o Michaile. Niemniej na mój osąd forma Michał jest częstsza, co dodatkowo mogę podeprzeć wyliczeniami z mojej półki: 14 książek Michała (albo o Michale), i tylko jedna Michaiła.
Wspomniałem na początku o zasadach polszczenia imienia – pisownia Michał mogłaby nie być z nimi sprzeczna, jeśliby zaliczyć Bułhakowa do grona wybranych przypadków, jedną z zasad jest bowiem szczególne traktowanie wybranych osób. Może źródła poprawnościowe również powinny Bułhakowa do nich zaliczyć?
J.B.