licho
  • licho i strzyga
    12.05.2009
    12.05.2009
    Witam bardzo serdecznie!
    interesuje mnie etymologia słów: dworowik, domowik, strzyga, licho. Byłabym niezwykle wdzieczna za wszelkie informacje dotyczące pochodzenia tych słów.
    Pozdrawiam ciepło
  • Interpunkcja wyrażeń do diabła, do licha

    30.10.2020
    30.10.2020

    Dzień dobry. Chciałbym się dowiedzieć, czy w zdaniach "Co do diabła?" i "Co do licha?" powinno się wstawiać przecinki po "co". Będę wdzięczny za uzasadnienie.

  • yachtclub
    18.10.2002
    18.10.2002
    Jak należy poprawnie wymawiać (zakładając, oczywiście, że dany „potworek językowy” ma rację bytu w języku polskim…) wyrażenia złożone z dwóch wyrazów, z których jeden brzmi po polsku, a drugi po angielsku – typu yacht club (dlaczego, u licha, nie klub jachtowy!)?
    1. całość po polsku, tzn [yachtclub]?
    2. całość po angielsku, tzn [jachtklab]?
    3. pierwszy wyraz po polsku, a drugi po angielsku (horrorek pokutujący wśród milionów Polaków), tzn [jachtklub]?
    4. pierwszy wyraz po angielsku, a drugi po polsku (dlaczego nie…), tzn [yachtklab]?

    Podobnie Always Plus (dlaczego nie, u licha, Zawsze Plus!), analogicznie: [alwaysplus], [olłejzplas], [alwaysplas], [olłejzplus] (treść nawiasu jw.).
  • Gdzież są twoje szklane domy? – rozmyślał, brnąc dalej. – Gdzież są twoje szklane domy?
    2.11.2016
    2.11.2016
    Szanowni Państwo,
    czy w takim przypadku powinien pojawić się przecinek:
    Co ja tu robię?(,) pomyślał.
    Czy zapisanie Co ja tu robię? kursywą coś zmienia?

    Z wyrazami szacunku
    Anna Kubiak

  • Monologi niewypowiedziane w prozie
    14.09.2018
    14.09.2018
    Czy wypowiedź wewnętrzną bohatera można poprzedzić kreską dialogową?

    Moim zdaniem nie, ale Autor przez całą powieść zapisał w ten sposób:

    Czuł wewnątrz niepokój i niezaspokojoną ciekawość, które wywoływała świadomość wkraczania na nową drogę:

    – Jak wyglądać teraz będzie moje życie? Jak będę funkcjonować, wiedząc, że religia to opium, którym się karmią ci, którym brak odwagi ją odrzucić? Przeraża ich wizja kary po śmierci…

    Pogardą mędrca skwitował ich postawę.



    W mojej opinii ten fragment powinien wyglądać następująco.

    Czuł wewnątrz niepokój i niezaspokojoną ciekawość, które wywoływała świadomość wkraczania na nową drogę:

    Jak wyglądać teraz będzie moje życie? Jak będę funkcjonować, wiedząc, że religia to opium, którym się karmią ci, którym brak odwagi ją odrzucić? Przeraża ich wizja kary po śmierci…

    Pogardą mędrca skwitował ich postawę.



    Opcjonalnie można też zapisać tak:

    Czuł wewnątrz niepokój i niezaspokojoną ciekawość, które wywoływała świadomość wkraczania na nową drogę:

    Jak wyglądać teraz będzie moje życie? – zastanawiał się. – Jak będę funkcjonować, wiedząc, że religia to opium, którym się karmią ci, którym brak odwagi ją odrzucić? Przeraża ich wizja kary po śmierci…

    Pogardą mędrca skwitował ich postawę.



    Przed zmianą zapisu w całej powieści wolałbym się poradzić specjalisty. Dodam, że autor zarzucił mi niekonsekwencję, ponieważ w niektórych fragmentach tego typu zostawiłem kreskę dialogową. Na przykład tutaj:

    Wypadało ze zwyczajnej grzeczności spytać, o co chodzi, ale palił się, by skończyć dzieło.

    – Czy zawsze muszę być uprzejmy? Niech się szybciej wyniesie! – zawyrokował po cichu z zimną premedytacją, która w tym momencie po raz pierwszy stała się jego udziałem.

    Wreszcie został sam.



    Zostawiłem tutaj kreskę dialogową, ponieważ bohater werbalizował swoją myśl. Po chichu, kierując ją tylko do siebie, ale jednak wypowiedział te słowa.
    Przed zadaniem pytania skorzystałem z porady https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/monolog-wewnetrzny;10328.html, ale nie ma tam jednoznacznej odpowiedzi na moje pytanie, czy można zostawić kreskę dialogową.
  • monolog wewnętrzny
    16.06.2009
    16.06.2009
    Mam wątpliwości co do sposobu zapisu myśli. Chciałam zapytać, czy pomyślaną kwestię trzeba koniecznie wyróżniać kursywą lub cudzysłowem. Zawsze stosuję taki zapis:
    1. To niesamowite, pomyślała z przejęciem.

    Ale ostatnio zwrócono mi uwagę, że ta wersja jest niepoprawna i że powinnam ją na:
    2. To niesamowite, pomyślała z przejęciem.

    Albo na:
    3. „To niesamowite”, pomyślała z przejęciem.

    Czy pierwszy zapis jest poprawny? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź na to pytanie.
  • Oznaczanie monologów niewypowiedzianych

    31.01.2017
    31.01.2017

    Szanowna Poradnio,

    jaka jest graficzna konwencja zapisu myśli bohatera? Oddzielenie myślnikiem sprawia mylące wrażenie, że to część dialogu. A kursywa potrzebna jest często (przynajmniej w tłumaczonych przeze mnie książkach) to obcych nazw.


    Z góry serdecznie dziękuję

    Dorota

  • protetyczne że
    27.12.2012
    27.12.2012
    Mam pytanie dotyczące zdań ze Słownika wyrazów trudnych i kłopotliwych (ss. 362–363):
    Kiedy żeśmy przyszli nad morze, pogoda zaczęła się psuć.
    Dopiero żeście przyszli i już chcecie uciekać?

    Czy zdanie te byłyby prawidłowe w takiej formie:
    Kiedyżeście przyszli nad morze?
    Dopierożeście przyszli i już chcecie uciekać?

    Prawidłowe jest przecież inne zdanie:
    Gdzieżeście się podziewali tyle czasu?
  • quad
    9.07.2010
    9.07.2010
    Czy językoznawcom podoba się questia? A quadrat? Też nie? To może przynajmniej equivalent? Nic z tego?
    To czemuż, u licha, językoznawcy nie biegają z młotkami i nie rozwalają wszystkich napotkanych quadów?
  • rodzaje wypowiedzeń
    19.09.2006
    19.09.2006
    W podręczniku wprowadzony jest podział wypowiedzeń. Dzielą się one na czasownikowe (zdania) i nieczasownikowe. Wśród ostatnich są dwa rodzaje wypowiedzeń: dopuszczające możliwość wprowadzenia orzeczenia czasownikowego (równoważniki zdania) i niedopuszczające możliwości jego wprowadzenia (wykrzyknienia i zawiadomienia). Ta klasyfikacja jest poprawna? Na jakiej podstawie można rozróżnić równoważniki zdań i zawiadomienia, i wykrzyknienia? Proszę o podanie przykładów ww. wypowiedzeń.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego