mami������������������������������������������������������
-
czyżby1.03.20121.03.2012Czy poprawnie jest sformułowane zdanie: „Czyżby znów w tym samym czasie do siebie pisaliśmy?”. Moim zdaniem – nie i mam następujące propozycje: „Czy znów w tym samym czasie do siebie pisaliśmy?” lub „Czyżbyśmy znów w tym samym czasie do siebie pisali”?
Czy mam rację? Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam – Anna I. -
Dai – Daiowi (oczywiście!)27.06.201727.06.2017Chciałabym zwrócić uwagę, że w odpowiedzi na pytanie o imiona zakończone na -i jest błąd, mianowicie:
Jeśli zaś i jest wymawiane jako j (a więc imię brzmi [daj]), to stosujemy odmianę rzeczownikową: Dai, Daia, Daiemu itd.
Powinno być przecież Dai, Daia, Daiowi itd. Mam syna o imieniu Kai (wymawiane [kaj]), ostatnio otrzymał dyplom, na którym jego imię źle odmieniono (napisano właśnie Kaiemu), podparłam się więc Państwa wyjaśnieniem, niestety musiałam tłumaczyć również Państwa pomyłkę :-)
-
dom
26.11.200826.11.2008Cześć,
nazywam się Kasia i mam 11 lat. Mam takie pytanie: jak się odmienia dom przez przypadki – to w wołaczu l.poj. jaką formę trzeba zastosować?
-
dotykać – czego czy co?29.05.200329.05.2003Dotykał jej czy ją? Będąc w kinie na filmie, spotkałam się z tłumaczeniem: „Dotykał jej”. Pomyślałam, że to błąd tłumacza, gdyż wydawało mi się, że to zdanie powinno brzmieć „Dotykał ją”. Jednak po powrocie do domu sprawdziłam w Słowniku poprawnej polszczyzny i okazało się, że „ktoś, coś dotyka czegoś (nie: coś)”. Przypuszczam, że w przypadku zdania z rzeczownikiem, np. „Dotykał piłki”, nie zastanawiałabym się nad tym, jednak w przypadku zaimka osobowego nie mam pewności, czy taka forma jest poprawna, bo jednak cały czas mnie razi i wydaje trochę nienaturalną. Przy konstrukcji „Dotykał jej” mam wrażenie, jakby brakowało jeszcze jednego wyrazu, np. „Dotykał jej włosów”. Może moje wątpliwości są spowodowane tym, że w większości przypadków taka forma występuje w zdaniach przeczących, np. „Nie drażnił jej”, ale „Drażnił ją”. Dziękuję za odpowiedź,
Pozdrawiam
Beata Janczak -
dr hab. n. XYZ, mgr szt. Jan Kowalski13.05.202013.05.2020Mam pytanie dotyczące skrótów stopni naukowych i tytułów zawodowych przed moim nazwiskiem. Ukończyłem Akademię Muzyczną (stąd mgr sztuki, jednolite studia magisterskie), a równocześnie Uniwersytet (na kierunku Informatyka, kolejny mgr, także jednolite studia magisterskie).
Następnie uzyskałem stopień naukowy doktora nauk technicznych, a później doktora habilitowanego na Politechnice. Aktualnie zapisuję „dr hab.” przed imieniem i nazwiskiem, „pomijając” niejako magistra sztuki. Czy mogę go uwzględnić, pisząc – nie wiem – „dr hab., mgr”? Może to wyglądać dziwnie, ale z drugiej strony – takie mam wykształcenie…
-
dużo różnych pytań21.02.200221.02.2002Szanowni Państwo,
Mam nadzieję, że Poradnia Językowa jeszcze działa (nie miałam z Państwem od dłuższego czasu kontaktu) i będę mogła skorzystać z Waszej pomocy. Oto moje pytania:
1. Czy istnieje w polskim języku słowo ewaluować (od angielskiego evaluate – oceniać.) W mojej pracy (firma zagraniczna) jest to coraz częściej używane.
2. Czy poprawnie powinno być podkoszulek czy podkoszulka.
3. Czy „modne” od kilku lat słowo molestować (w kontekście: 'wykorzystywać seksualnie') jest używane poprawnie? Przez wiele lat słowo to miało zupełnie inne znaczenie ('nagabywać') – teraz rozpanoszyła się kalka angielska i użycie tego słowa w pierwotnym znaczeniu wywołuje wręcz dwuznaczne uśmieszki. Czy więc słowo to w nowym znaczeniu jest weszło na stałe i oficjalnie do języka polskiego?
4. Drażni mnie powszechne nadużywanie słowa sponsor. Czy można go zastąpic słowem fundator, darczyńca lub wręcz dobrodziej? A może mecenas, choć to ostatnie odnosić sie chyba powinno do wspierania sztuki? Czy słowo sponsor jest już oficjalnie uznawane w poprawnej polszczyźnie?
5. W dalszym ciągu nie mogę pogodzić się ze słowem reklamówka, oznaczającym torebkę plastikową (a może plastykową – przy okazji – jaka jest poprawna pisownia słowa plastik?) Nigdy nie używam tego słowa – wydaje mi się strasznie rażące. A może jestem po prostu przeczulona i mogę bez oporu używać słowa reklamówka, jak to robi wiekszość?
6. Ciągle rażąca wydaje mi się komórka zamiast telefon komórkowy (chyba głównie z powodu lenistwa językowego, podobnie jak i wspomniana wyżej reklamówka). Czy więc komórka jest poprawna?
7. Wracam jeszcze do słów pochodzenia angielskiego. Czy jest przyjęta jakaś zasada odnośnie wymowy niektórych powszechnie używanych słów pochodzenia angielskiego w jęz. polskim? Chodzi mi o słowo keczup, oraz o nazwy własne jak Avon czy Nike. Niektórzy, wydaje mi się, że ze snobstwa (często są to osoby nie znajace angielskiego) wymawiają je jako [keczap], [Ejwon] oraz [Najki]. Ja, mimo ze znam doskonale jęz. angielski, w tych przypadkach wymawiam, jak się pisze (bo jestesmy w Polsce), ale może nie mam racji?
Bedę zobowiązana za otrzymanie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Barbara Rościszewska
-
Dwoje zajęć 14.10.201614.10.2016Nurtuje mnie problem łączenia z liczebnikami rzeczowników, które w odpowiednim znaczeniu nie mają liczby pojedynczej, jak: zajęcia, życzenia, zawody, ćwiczenia, zakupy, konsultacje itp.
Z porady o tytule zajęcia wynikałoby, że należy unikać łączenia takich rzeczowników z liczebnikami, z Dwoje zwłok zaś, że liczebniki zbiorowe są na miejscu. Jak to w końcu jest?
Dodam, że nie mam pomysłu na opisowe obejście problemu w takich zdaniach jak Mam jutro 3 zajęcia.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Dyksy17.04.200917.04.2009Mam w pracy kolegę o nazwisku Dyksy. Okazało się, że odmienianie przeze mnie jego nazwiska wywołało u niego zdziwienie, bo ponoć w życiu się z tym nie spotkał. Ja tymczasem znalazłem w Internecie taką zasadę, że odmienia się nazwiska męskie kończące się na -y. Proszę o informację, czy mam rację i jak dokładnie powinienem odmieniać to nazwisko? Dyksy, Dyksie, Dyksę – czy to jest poprawne?
-
dziwna składnia30.05.201530.05.2015Mam wątpliwości co do poprawności składni dwóch zdań. Są to fragmenty tłumaczeń czytanych przez zawodowych lektorów; pochodzą z anglojęzycznych seriali amerykańskich. Oto one:
1. Gra, w którą pożałujesz, że zagrałeś.
2. Mamy zatrzymać Bauera w miejscu, gdzie sądzi, że trzymają Walsh.
W moim mniemaniu taka składnia brzmi dziwacznie i jest niepoprawna, a w najlepszym razie mocno naciągana (być może wnikająca z kalek językowych z angielskiego). Czy mam rację? -
dziwna ulica25.05.201425.05.2014Witam serdecznie,
mam problem z zapisaniem numeru ulicy, której pełna nazwa to nazwaulicy 137/139. W formularzu, który wypełniam, nie mogę jednak używać ukośnika. Do wyboru mam za to spację oraz myślnik. Co w takiej sytuacji powinnam zrobić? Czy powinnam wpisać tylko pierwszy numer, czyli nazwaulicy 137, i pominąć ten drugi numer? Czy może zapisać numerację, używając myślnika: nazwaulicy 137-139?