możliwie
  • możliwie jak najszybciej
    18.02.2009
    18.02.2009
    Dzień dobry,
    chciałbym poznać Państwa zdanie na temat spotykanych przeze mnie ostatnio konstrukcji typu możliwie jak największy, możliwie jak najszybciej itp. Czy nie są one czasem tautologiczne?
    Z góry dziękuję i pozdrawiam.
  • Modernizacja wiersza z XVII w.

    15.12.2020
    15.12.2020

    Szanowni Eksperci,

    moje pytanie dotyczy uwspółcześniania pisowni tekstów źródłowych cytowanych w tego typu publikacjach jak podręczniki do historii dla klas I–IV liceum. Gdy jest przywoływany fragment wiersza dołączonego do ryciny z ok. 1655 r. (cytowany za: http://www.pauart.pl/app/artwork?id=592feb950cf231dc-2c38bde1), powinno się dokonać transliteracji czy transkrypcji? Jeżeli ta druga opcja wchodzi w grę, to jak to zaznaczyć w opisie bibliograficznym?

    Łączę wyrazy uznania

    A.G.

  • „anty-ściszyć”
    17.01.2005
    17.01.2005
    Stały problem, „anty-ściszyć”. Wszycy podawali różne przykłady, jak 'zrobić głosniej' wyrazić jednym słowem. Ja mam propozycje ROZGŁOSIĆ. Dlaczego jest to wyraz niepoprawny w stosunku do 'nastawienie głośniej', skoro mówi się: „Zegar rozgłośnie wybił północ”, „Ptak zaśpiewał rozgłośnie”. A do tego jak chcemy coś światu rozgłosić, można to robić głośno.
  • cytaty cyrylicą
    18.03.2003
    18.03.2003
    Bardzo proszę o wyjaśnienie sprawy, która budzi liczne kontrowersje i spory. Dawniej, gdy wydawaliśmy książkę związaną z literaturą czy językoznawstwem rosyjskim lub szerzej – wschodniosłowiańskim (książkę – zaznaczmy – pisaną po polsku), stosowaliśmy zapis rosyjskich nazwisk czy tytułów dzieł w transkrypcji lub transliteracji, w zależności od potrzeb. Wszelkie cytaty były przekładane na język polski, a w razie podawania również brzmienia oryginalnego – transkrybowane. Od pewnego czasu autorzy zaczęli się chyba wzorować na książkach wydawanych w Rosji, na Białorusi i Ukrainie – w polskich tekstach i w przypisach stosuje się zapis fragmentów grażdanką. Taki tekst (dotyczący np. motywu śmierci u Tołstoja) staje się niezrozumiały dla kogoś, kto nie zna języka rosyjskiego (choćby twórczość Tołstoja – w tłumaczeniach – znał na pamięć), bo wszelkie przykłady, cytaty ilustrujące jakąś tezę itd. są wydrukowane po rosyjsku. W polskich zdaniach są wtrącenia po rosyjsku, wydrukowane grażdanką, co sprawia okropne wrażenie. Dam przykłady, ale niestety, nie mam czcionki rosyjskiej, wszystko zatem, co autor tekstu pisał grażdanką, zostanie przeze mnie podane wersalikami.
    Autor relacjonuje dokładnie przebieg zdarzeń wiążących się z osobą „PIERIEKRASNOGO EKZIEKUTORA” (…) Jak konstatuje autor ARCHIJEREJA, czas nie zmienił rodziny Turkinów, czytamy bowiem, że „u TURKINYCH PO – PRIEŻNIEMU (…) KOTIK IGRAJET…”. W przypisach powstają też dziwaczne sytuacje, gdy jeden przypis drukowany jest grażdanką, drugi po polsku, a w przypadku powtórnego cytowania tego samego autora raz pisze się tamże po polsku, innym razem po rosyjsku. Dotyczy to całości zapisu bibliograficznego w przypisie: w przypadku przytaczania dzieła rosyjskiego również cały „aparat” – s. (strona), nr, t. (tom) itd. – jest drukowany grażdanką. Na domiar złego: w pracach zbiorowych, składających się z artykułów autorów zarówno polskich, jak i rosyjskich (białoruskich, ukraińskich), piszących niezależnie od swej narodowości czasem w języku ojczystym, czasem nie, stosuje się w nagłówkach artykułów zapis imienia i nazwiska autora w zależności od tego, po jakiemu jest napisana jego praca… Bardzo proszę o możliwie „dyrektywne” (jeśli to możliwe) rozstrzygnięcie, czy takie praktyki są dopuszczalne i jak dalece. Przepraszam za tak długie pytanie, ale żałuję, że nie mogę tu więcej okropnych przykładów przytoczyć…
  • Czy był(a)by pan(i) uprzejmy/a?
    2.03.2010
    2.03.2010
    Jak poprawnie należy oznaczać rodzaj czasownika lub zaimków w zdaniach, gdy płeć odbiorcy nie jest nam znana? (Zwykle takie zwroty, zapisywane są w różny sposób, np. na portalach – aplikacjach społecznych, tłumaczonych z angielskiego, gdzie komunikacja odbywa się automatycznie przez system, frazy rozpoczynają się imieniem: „[imię] był…”). Np. był(a), był(-a), był/była; usunąłeś(aś), usunąłe(a)ś, usunąłeś(ęłaś); usunąłeś/usunęłaś itd.; jej/jego, jemu/ jej; dodali(ły), dodali/ły, dodali/dodały.
    – lumay
  • do Tych czy Tychów?
    28.02.2003
    28.02.2003
    Tychy powracają jak bumerang. Mimo że eksperci poradni językowej wielokrotnie wypowiadali się na temat dopełniacza tej nazwy, ich odpowiedzi nie satysfakcjonują czytelnika gazety, w której pracuję. Otóż twierdzi on, że poprawna jest jedynie forma Tych, i domaga się dokładnego potwierdzenia, na podstawie jakich ustaleń i kiedy do języka ogólnego i do słowników trafiła forma Tychów. Niestety sama nie potrafię wskazać takiego dokumentu, czy też daty wprowadzenia oficjalnej poprawki (czytelnik twierdzi, że podobne zmiany są poprzedzone konkretnymi przepisami). Bardzo proszę o pomoc i jak najbardziej szczegółową odpowiedź.
    Agata Gogolkiewicz
  • Do widzenia czy Do zobaczenia?
    6.11.2006
    6.11.2006
    Chciałbym prosić o możliwie najpełniejszą odpowiedź dotyczącą różnic między do widzenia a do zobaczenia.
  • dziwna ulica
    25.05.2014
    25.05.2014
    Witam serdecznie,
    mam problem z zapisaniem numeru ulicy, której pełna nazwa to nazwaulicy 137/139. W formularzu, który wypełniam, nie mogę jednak używać ukośnika. Do wyboru mam za to spację oraz myślnik. Co w takiej sytuacji powinnam zrobić? Czy powinnam wpisać tylko pierwszy numer, czyli nazwaulicy 137, i pominąć ten drugi numer? Czy może zapisać numerację, używając myślnika: nazwaulicy 137-139?
  • Ile mamy rodzajów gramatycznych?
    10.11.2008
    10.11.2008
    Moje pytanie dotyczy problemu z rodzajem gramatycznym rzeczownika w liczbie mnogiej. Jestem nauczycielką języka polskiego i dziwi mnie fakt, że niektóre podręczniki szkolne dokonują podziału rodzaju gramatycznego rzeczowników w liczbie mnogiej tak samo jak w liczbie pojedynczej – na rodzaje: męski, żeński i nijaki. Inne natomiast uznają jedynie słuszny podział (w liczbie mnogiej) na rodzaje: męskoosobowy i niemęskoosobowy.
    Dziękuję za uwagę.
    Lucyna Niewiadomska
  • Jak zaadresować list?
    10.05.2006
    10.05.2006
    Witam,
    chciałabym się dowiedzieć, jak prawidłowo należy adresować list do kierownika oddziału firmy X. Powinno się pisać :
    Sz.P. Tomasz Y
    Kierownik Oddziału firmy X

    czy może:
    Kierownik Oddziału firmy X
    Tomasz Y

    a może jest inna poprawna forma? Bardzo prosiłabym o możliwie szybką odpowiedz. Pozdrawiam
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego