mój
  • Nie ma komu posprzątać
    9.12.2010
    9.12.2010
    Spotykam się czasem z zupełnie obco dla mnie brzmiącą formą: nie ma komu, oznaczającą: 'nie ma nikogo, kto by…'. Bardzo proszę o wyjaśnienie, czy jest to forma poprawna. Czy mogę powiedzieć na przykład: „Posprzątać nie ma komu”, czy jednak muszę użyć sformułowania „Nie ma kto posprzątać”?
    Dziękuję za odpowiedź.
    Gabriela Niemiec
  • mianownik My, dopełniacz Mych?
    2.06.2003
    2.06.2003
    Zamiatin napisał książkę pt. My. Taka konstrukcja jest najbezpieczniejsza. Ale skoro możemy powiedzieć, że Hugo napisał Nędzników (a niekoniecznie, że książkę pt. Nędznicy), to przez analogię – Zamiatin napisał My czy Nas?
  • wyłącznie nie ma
    30.03.2010
    30.03.2010
    Interesuje mnie niema. Z tego, co wiem, w przeszłości preferowano pisownię łączną, kiedy używano jej w znaczeniu: ‘nie pojawia się, nie występuje’, np.: „Niema głupich”, „Niema mowy”. Jak rozumiem, kiedy używamy ma w formie czasownika, musi on być pisany z nie rozdzielnie, np. „Jan nie ma w ręku pióra”. A zatem – należy raczej pisać łącznie czy rozdzielnie? Czy można pisać niema, nie naruszając zasad ortografii? A może taka forma jest preferowana dla wyrażenia ‘niewystępowania czegoś’?
  • jest – nie ma

    9.04.2023
    9.04.2023

    Dzień dobry,

    chciałbym zapytać o powód, dla którego różnymi czasownikami określamy to czy coś się gdzieś znajduje, czy też nie. Przykładami mogą być: „we wsi jest szkoła”, „tam jest pies” używające odmienionego czasownika "być", ale „we wsi nie ma szkoły”, „tam nie ma psa” z czasownikiem „mieć”.

  • Nie jest czy nie ma?
    2.07.2002
    2.07.2002
    Wchodząc do sklepu, pytam: „Czy jest chleb?” Pada odpowiedź: „Nie ma”. Dlaczego nie odpowiada się: „Nie jest”? Przecież chleb nikogo (niczego) nie ma, nie posiada. To chleb jest nieobecny, czyli nie jest.
    Z poważaniem:
    Ryszard
  • Nie ma nic – nie ma niczego
    13.03.2017
    13.03.2017
    Szanowni Państwo!

    Czy wyraz nic odmienia się słabiej, mniej? Mówimy nie ma czegoś. Powinno być też nie ma niczego. A często słyszy się nie ma nic. Rozumiem, że to wariant skrócony. Jak go traktować, jako dopuszczalny, ale mniej staranny?

    Drugie pytanie: czy opiniując poprawność, mogliby Państwo dodawać informację o tym, że dany wariant jest mniej lub bardziej staranny? To dodatkowa informacja, która pomoże wybrać, co warto/lepiej używać.

    Pozdrawiam
    Marcin Nowak
  • Szef ma zawsze rację

    9.06.2023
    9.06.2023

    Szanowni Państwo, nurtuje mnie od jakiegoś czasu sformułowanie, którego wymaga ode mnie mój szef. Wydaje mi się, że konstrukcja, jakiej on chce i jaką zawsze nanosi mi na pisma, poprawiając je, jest niepoprawna. Zamiast „Proszę o przesłanie informacji” muszę pisać „Proszę o spowodowanie przesłania informacji”. W mniemaniu mojego przełożonego pierwsze sformułowanie nie oddaje charakteru czynności, czyli tego, że adresat ma sprawić, by ktoś inny przesłał stosowne informacje. Bardzo proszę o rozstrzygnięcie mojego dylematu językowego.

  • Z mojego wieku
    18.05.2020
    18.05.2020
    Szanowni Państwo,
    od osoby pochodzącej z województwa lubelskiego usłyszałam z mojego wieku w miejscu, gdzie ja powiedziałabym w moim wieku. Czy jest to błąd? A może chodzi o regionalizm (osoba posługuje się np. konstrukcją kłamać kogoś)?
    Pozdrawiam serdecznie
    Małgorzata
  • Nie jąkaj się, bo nie ma wiatru

    5.06.2020
    5.06.2020

    Jaki jest sens powiedzenia Nie jąkaj się, bo nie ma wiatru?

  • Nie ma nic
    23.06.2008
    23.06.2008
    Dzień dobry,
    moje pytanie dotyczy poniższego przykładul „X nie ma w swoim asortymencie niczego, co byście nie dostali gdzie indziej”. Wydaje mi się, że to zdanie zarówno w formie niczego, co, jak i niczego, czego jest niepoprawne i należy je przeredagować. Czy może w jakiś sposób da się je zapisać poprawnie, wykorzystując zwrot nie ma niczego…?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego