nad��to����
  • Archaizmy typu k’woli, k’niej w dawnych tekstach.

    27.07.2021
    27.07.2021

    Szanowna Poradnio,

    w starszych tekstach często pojawia się forma „k z apostrofem”, np.

    „Tobie k’woli rozliczne kwiatki Wiosna rodzi, Tobie k’woli w kłosianym wieńcu Lato chodzi,” albo „Z majestatu Trójcy Świętej, Tak sprawował poselstwo k’niej:”. Jaką funkcję pełniła ta forma i dlaczego zniknęła? Wydaje mi się, że była ona dość wygodna, bo skracała nieco wypowiedzi i dziwi mnie nieco, że zniknęła.


    Z poważaniem,

  • Dlaczego wyrazy dzisiaj i wczoraj są nieodmienne?

    28.12.2021

    Szanowni Państwo,

    jutro, będzie futro lecz nie przejmuj się jutrem i futrem. Jutrojest odmienne. Zwyczaj, ruczaj, poraj... Zwyczajem, ruczajem, porajem – wszystko łatwo się odmienia i brzmi podobnie do dzisiaj. Dlaczego więc dzisiaj jest oporne?  O dzisiaju nawet nie myśl, wczorajem też nie warto się przejmować, liczy się tylko jutro

    Proszę o wyjaśnienie nieodmienności tego słowa.

    Jarek z Lublina

  • Każdemu według potrzeb
    5.05.2006
    5.05.2006
    Co oznacza zwrot „Każdemu według potrzeb”?
  • pisownia tytułów aktów prawnych

    5.03.2012
    5.03.2012

    Standaryzacja WKP i słownik ortograficzny PWN (https://sjp.pwn.pl/zasady/73-18-16-Pierwszy-wyraz-w-jedno-i-wielowyrazowych-tytulach;629391.html) mówią zupełnie co innego w kwestii pisowni tytułów ustaw i aktów prawnych: „Tytuły aktów polskich i wspólnotowych aktów prawnych, wymieniane w środku tekstu, piszemy małą literą niezależnie od tego, czy występują w tekście w pełnej formie, czy w skróconej… W tekście nazwy kodeksów i praw piszemy małą literą… Pełne tytuły traktatów, porozumień, konwencji, umów pisane są wielką literą” (cytat z tzw. standaryzacji WKP – J.G.).

    Kto ma rację?

  • plagiować i plagiatować
    24.04.2009
    24.04.2009
    Często spotykam z wyrażeniem plagiatować. Ja uczyłem się, że mówi się plagiować i stąd wywodzą się plagiat czy plagiator, a nie odwrotnie. Internetowy słownik języka polskiego PWN podaje: plagiatować, a plagiować nie zna. Słownik Doroszewskiego ma plagiować, a nie ma plagiatować. Mnie plagiatować wydaje się błędne. Po łacinie jest wszak plagio, -are, a nie plagiato, -are. Nadto ten, kto dokonuje plagiatu, nazywa się plagiator, nie plagiatator.
  • pod rząd i z dużej litery
    7.07.2006
    7.07.2006
    Czemu piąty pod rząd to błąd, skoro tańczymy pod melodię? Nikt np. nie twierdzi, że iść pod słońce to błąd, bo idzie się ku słońcu. Przykłady przyimkowej dowolności w ramach poprawności można mnożyć.
    Nadto przyimki z natury są kapryśne – w SJP w ma 24 podpunkty, w słownikach dwujęzycznych nie ma prosto w = in, tylko jest moc niespójnych przypadków.
    Pod rząd i z dużej litery nie są wariantami, tylko błędami. Czym tak podpadły?
  • rodzynki
    28.12.2008
    28.12.2008
    Proszę o podanie poprawnej odmiany słowa rodzynki w liczbie pojedynczej i mnogiej.
    Dziękuję.
  • Spójnik
    11.06.2019
    11.06.2019
    Szanowni Państwo,
    jaką funkcję pełni słowo we fragmencie wiersza Adama Mickiewicza Pieśń żołnierza?

    Wstaję, aż ja w pruskiej ziemi!
    Jak tam lepiej leżeć w błocie.
    W chłodzie. w głodzie i na słocie,
    Ale w Polszcze między swemi!

    Czy mamy tu do czynienia z przypadkiem użycia partykuły opisanym w SJPD jako „spójnik zestawiający zdania współrzędne z uwydatnieniem niezwykłości treści jednego z nich, nagłej zmiany sytuacji itp.”?
  • to Kadesz
    3.03.2020
    3.03.2020
    Szanowni Państwo,
    mam problem z odmianą przez przypadki nazw miast starożytnych.
    W literaturze spotyka w większości przypadków spotkać można zapisy bitwa pod Kadesz, dotarli w pobliże Kadesz etc. Czy nazwa miasta nie powinna być odmieniana i brzmieć następująco: bitwa pod Kadeszem, dotarli w pobliże Kadeszu? Podobnie jak by to było dla naszego rodzimego Wrocławia tj. miasto Wrocław, ale bitwa pod Wrocławiem.
    Czy panuje tutaj jakaś dowolność?
    Pozdrawiam, Dominik
  • Wartość stylistyczna i pochodzenie końcówek mianownika liczby mnogiej rzeczowników męskich

    13.02.2021
    13.02.2021

    Jak to się stało, że w języku polskim wykształciły się aż trzy końcówki liczby mnogiej w rodzaju męskim: (1) osobowe i godnościowe -owie, (2) godnościowe bądź archaizujące -y/-i (zależnie od spółgłoski wygłosowej), wreszcie (3) zwykle deprecjacyjne i/lub nieżywotne -i/-y (zależnie od spółgłoski wygłosowej, z repartycją częściowo odwrotną niż w 2)

    Np. (1) aniołowie (2) anieli (3) anioły – w ost. przypadku akurat bez odcienia deprecjacyjnego.

    Dziękuję za naświetlenie tematu,

    Łukasz

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego