-
Dokładnie!26.04.200226.04.2002Szanowny Panie,
ostatnio spierałam się z kolegą o zwrot Właśnie! i Dokładnie!. On twierdzi, że zgadzając się z czymś, należy mówić Właśnie (np. „Czujesz się niepewnie? – Właśnie”). Nie uważam, że to nie jest poprawne, ale wydaje mi się, że zwrot Dokładnie jest bardziej elegancki, ale według kolegi jest on zupełnie niepoprawny. Może to drobnostka, ale jednak są to zwroty dość często używane. Chciałabym więc poznać opinię znawców w tym zakresie. Czy lepiej mówić Właśnie!, czy Dokładnie?
Dziękuję za poświęcenie mi uwagi,
Z poważaniem,
Małgorzata Żabówka -
gladiatorzy10.07.201310.07.2013Czy nazwy gladiatorów stosujących system walki charakterystyczny dla pewnych ludów podbitych przez Rzymian należy pisać od małej czy od wielkiej litery, np. Trak, Samnita czy też trak, samnita? Nie chodzi tu o pochodzenie etniczne, tylko o naśladownictwo określonego stylu walki na arenie.
-
Górażdże Cement i Nysa Motor
15.05.200215.05.2002Szanowni Państwo,
uprzejmie proszę o pomoc w niezmiernie kłopotliwej sprawie, z jaką zmagają się od dłuższego czasu zastępy redaktorów, adiustatorów i korektorów. Ponieważ chodzi o nazwy własne, wyjaśnienie trudno „detalicznie” znaleźć w słownikach.
Pojawiają się w polszczyźnie (?) coraz liczniejsze obce naszej mowie zestawienia typu kartofel zupa zamiast zupa z kartofli lub po prostu kartoflanka. Jak je odmieniać? Konkretnie: Górażdże Cement, Nysa Motor itp.
Przyzwyczailiśmy się już do odmiany nazw takich jak Kredyt Bank czy Deutsche Bank, ale mają one nieco inną budowę i w tym wypadku ten paradygmat nie da się zastosować. Proszę o radę, jak te dziwolągi odmieniać, błagając równocześnie, by nie sugerowali Państwo wyjść salomonowych w rodzaju omijania form zależnych lub poprzedzania owych nazw dodatkowymi określeniami (firma, przedsiębiorstwo itp.), nie zawsze jest to bowiem możliwe.
Pozdrawiam, życząc mniej skomplikowanych pytań.
Krzysztof Szymczyk, Opole
-
plagiat czy nie plagiat?30.04.201530.04.2015Dzień dobry,
chodząc ostatnio po sklepie Fundacji Bęc Zmiana, natknęłam się na książeczkę dla dzieci Janusza Minkiewicza O Piesku Dziwaku, treść książeczki jest łudząco podobna do treści wiersza Danuty Wawiłow Babcia i Pudel. Jak się dowiedziałam, oba utwory są tłumaczeniem angielskiego wierszyka z serii Nursery Rhymes pt. Old Mother Hubbard and Her Dog. Czy skoro są to dwa tłumaczenia tego samego utworu i są prawie identyczne, to można mówić o plagiacie? -
rasista, seksista i… klasista10.10.200110.10.2001Jestem studentką języka hiszpańskiego na Uniwerstecie Śląskim. Podczas tłumaczenia tekstu hiszpańskiego natrafiłam na słowo, które wydaje mi się nieprzetłumaczalne. Hiszpański wyraz clasista oznacza osobę, która ocenia ludzi wg ich przynależności do określonej klasy społecznej. Pierwszym moim odruchem było przetłumaczenie tego słowa na klasista (bo rasista), ale przecież takie słowo w języku polskim nie istnieje. Po namyśle zdecydowałam się na snoba, ale nie jest to przekład zbyt dokładny, bo główną cechą snoba jest naśladownictwo, podczas gdy clasista tylko dyskryminuje określone klasy. W związku z tym zwracam się z pytaniem, jakie polskie słowo najlepiej oddawałoby to znaczenie, bo może jednak jest w naszym języku odpowiednik wyrazu clasista, tylko ja go po prostu nie znam?