-
Civitas Schinesghe29.05.201529.05.2015Szanowni Państwo,
Civitas Schinesghe to nazwa zawarta w dokumencie Dagome iudex, określająca zasięg granic państwa Mieszka I, a zatem odnosząca się do Państwa Gnieźnieńskiego. Jaka jest etymologia wyrazu Schinesghe? Jak należy go wymawiać i jak go przetranskrybować, używając wyłącznie polskich znaków? [Szinesge], [Szinezge], a może [Szineske]?
Wreszcie – jak słowo to ma się do łacińskiego wyrazu Gnesna? Dlaczego w tekście pisanym łaciną ( w Dagome iudex) nie użyto własnie określenia łac.? -
Co uświadamiamy?23.01.201923.01.2019Szanowni Państwo,
mam ogromny dylemat, jak powinno być odmienione słowo unikanie w zdaniu: Treści zawarte w piosenkach powinny mieć pozytywne przesłanie i uświadamiać unikania / unikanie zagrożeń poprzez świadomy wybór korzystnych zachowań…
Dodam tylko, iż tworzymy wraz z zespołem pracowników regulamin i zdania są bardzo podzielone, czy powinno być w zdaniu unikania, czy unikanie.
Bardzo proszę o poprawą odmianę.
Pozdrawiam,
Joanna Grodzka.
-
Czy odmieniać nazwiska?22.05.200322.05.2003Złości mnie maniera nieodmieniania nazwisk. Dziecko przyniosło ze szkoły pięknie wypisany dyplom. Cóz z tego, skoro wstyd mi go pokazać. Na dyplomie bowiem imię jest odmienione, nazwisko zaś nie. Całość sprawia wrażenie co najmniej dziwne. Nikt nie zadał sobie trudu opracowania tekstu, by nazwisko występowało w mianowniku. Nieśmiała uwaga rzucona w towarzyskiej rozmowie wywołałą burzę. Podobno niepotrzebie się czepiam drobiazgów, skoro nawet w sądzie protokoły zawierają takie konstrukcje i nikomu to nie przeszkadza. Mnie przeszkadza! Na dowód, że nie mam racji, pokazano mi taki dokument. Rzeczywiście, było napisane (używam fikcyjnych nazwisk): „Wyrok przeciwko Mateuszowi Józefowi Młotek w sprawie Karola Zenona Wilusz”. Pokusiłam się nawet o uwagę, że nie podpisałabym takiego sądowego dokumentu, bo nazwisko nieodmienione uznałabym za obce. Śmiech rozmówców mnie ogłuszył. Podobno z sądem się nie dyskutuje. Uważam, że mam rację. Proszę o poradę, jak postąpić w sytuacji, gdy urzędowo ktoś przekręca moje nazwisko i czyni to w majestacie prawa.
-
data scientistka, danolożka, a może mistrzyni danych?
9.01.20219.01.2021Szanowni Państwo,
Koleżanka zawodowo zajmująca się "data science" określiła się jako "data scientistka", co wzbudziło żywą dyskusję. Znający branżę tłumaczą, że to określenie jak najbardziej stosowane w odniesieniu do specjalistek w tej dziedzinie. Jednocześnie stosowanie tego feminatywu wzbudza ogromny opór wielu osób, które twierdzą, że jest to niedopuszczalne. Nie ma dobrego odpowiednika, "analityk danych" zajmuje się czymś innym. Czy można zatem tę "data scientistkę" stosować? Dziękuję.
-
Ekoburaki, wegaciasta18.03.201618.03.2016Szanowni Państwo,
intryguje mnie pisownia zapożyczonych określeń eko i wega z rzeczownikami. Czy należy stosować zasadę obowiązującą w przypadku słów mini i midi, czyli opisywać ekoburaki i wegaciasta?
Z poważaniem
Czytelnik
-
Fińskie imię Miia 26.02.202026.02.2020Odmiana imienia Mia ( https://sjp.pwn.pl/szukaj/farrow.html ) to Mię, Mią, Mii.
A jaką odmieniać fińskie imię Miia (zwłaszcza dopełniacz budzi wątpliwości): Miię, Miią, Miii?
-
formy trybu rozkazującego11.03.200311.03.2003Szanowni Państwo!
Z uprzejmą prośbą zwraca się Helena Kazancewa – wykładowca języka polskiego z Białorusi.
Mam kłopot z wyjaśnieniem moim studentom tego, jak się tworzy formy trybu rozkazującego. A właśnie co dotyczy czasowników kończących się zbiegiem spółgłosek, ostatnią z których jest spółgłoska wargowa.
W podręcznikach dla obcokrajowców, które są mi dostępne, używa się dwóch reguł:
1. Jeśli temat czasownika kończy się spółgłoską wargową, przy tworzeniu rozkaźnika temat twardnieje: zrób, kip, mów itd.
2. Jeśli temat czasownika kończy się zbiegiem spółgłosek albo nie tworzy sylaby, dodaje się sufiks –ij (-yj): rwij, śpij, drzyj, zamknij, marznij, poślij.
Wytłumaczywszy w ten sposób (byłam pewna, że powiedziałam wszystko), przy układaniu testu sprawdzającego zastosowałam między innymi czasowniki: martwić się, nakarmić, załatwić, wątpić, zrozumieć i poprosiłam o utworzenie form trybu rozkazującego od nich.
Zgłupiałam, kiedy, zacząwszy sprawdzać, zobaczyłam formy, utworzone od tych czasowników za pomocą sufiksu –ij. Studenci zrobili niby wg reguł (przynajmniej tych, które podałam), a mimo to, zrobili źle.
Może gdzieś w gramatykach jest taka reguła (której nie spotykałam, nie znam), że przy tworzeniu trybu rozkazującego sufiksu –ij nie dodaje się do tematów, zakończonych zbiegiem spółgłosek, jeżeli ostatnią spółgłoską tego zbiegu jest spółgłoską wargową? Czy ja mogę podać to studentom jako regułę, czy to jest zbieg okoliczności, i zdarzyło mi się w jednym zadaniu przez przypadek nazbierać tyle wyjątków? Czy istnieją jeszcze podobne przykłady? Może to tylko jakaś tendencja, dopiero obserwacja, którą trzeba by sprawdzić, zanim będzie się opowiadać z pewnością?
I, zresztą jak wyjaśnić sytuację z parą aspektową rozumieć – zrozumieć, gdzie oba czasowniki należą do IV (III) koniugacji (poprzednie „kłopotliwe” słówka należały do II), przy czym forma rozumiej jest utworzona zgodnie z regułami od tematu 3 os. l.mn. (rozumieją), formę zrozumiej uważa się za dopuszczalną (choć miałaby być taka wg reguły), a zrozum jest formą normalną i powszechną? Co jest z czasownikiem weź (I), utworzonym od tematu weźm’, gdzie spółgłoska wargowa w wygłosie ginie? Czy to jest jedyny wyjątek, czy istnieją podobne czasowniki?
Przepraszam Państwa za kłopot i długie tłumaczenie, wiem, że zadaję chyba niełatwe pytanie. Bardzo proszę o pomoc.
Z serdeczną wdzięcznością,
Helena Kazancewa -
futsalowiec czy futsalista?15.05.201115.05.2011Środowisko sportowe, w którym pracuję, używa dwojakiego określenia dla piłkarza, który gra w hali (tu powstaje drugie pytanie: czy gra się w hali, czy – jak powszechnie się mówi – na hali?). Profesjonalna piłka nożna halowa określana jest mianem futsalu. Jak nazwać zatem kogoś, kto gra w piłkę w hali? Pojawią się dwa określenia: futsalowiec i futsalista. A może obie formy są właściwe?
Dziękuję za pomoc. -
gros30.10.200730.10.2007Dzień dobry Państwu!
Często widuję w internecie zdania z tajemniczym słowem gro: „Trzeba mieć gro publikacji i ogromny dorobek naukowy”, „Mam gro zadowolonych klientek” itp. Nie wiem jednak, co to słowo oznacza. Czy to aby nie chodzi o gros w jednym ze znaczeń ('większa część, większość') wymawiany [gro]? Jeśli tak, to pisownia fonetyczna, bez s na końcu, jest chyba błędna i raczej dziwaczna… -
grupa Kreutza
11.04.201611.04.2016Jak powinnam zapisać nazwę: grupa Kreutza czy Grupa Kreutza? Mowa o kometach.
Dziękuję i pozdrawiam
Czytelniczka