patrzył
  • meteista
    11.01.2010
    11.01.2010
    Szanowni Państwo!
    Chcę zapytać o mateistów. Mate to naczynie, z którego pije się napar yerba mate. W Paragwaju osoba pijąca coś takiego, to matero (l.m. materos). A Polacy wykombinowali mateistów! Czy coś takiego jest poprawne? Gdyby tworzyć takie określenia przez analogię, to pijący kawę powinien być filiżanistą, bo określenie to jest też utworzone od nazwy naczynia.
  • Napisaliśmy list, wysłali i czekali
    27.02.2015
    27.02.2015
    Szanowni Państwo,
    bardzo proszę o rozstrzygnięcie, czy zdania typu „Pojechaliśmy i kupili owoce”, „Napisaliśmy list, wysłali i czekali na odpowiedź”, „Szukałabym słowa i szukała, zanimbym odpowiedziała” są poprawne.
    Łączę pozdrowienia
    Julia
  • na przełomie
    11.06.2006
    11.06.2006
    Jak jest z przełomem w wyrażeniach używanych dla oddania końca jednej epoki, a początku drugiej (tak samo lat czy miesięcy)? Czy niepoprawne jest pisanie na przełomie XV i XVI wieku, bo wystarczy tylko na przełomie XV w., ponieważ przełom oznacza koniec XV, a po XV na pewno jest XVI wiek? Tak samo na przełomie sierpnia i września: czy na przełomie sierpnia wystarczy?
  • narośl – narośle

    24.10.2006
    24.10.2006

    Słowniki podają, że l.mn. od narośl to narośle. Jaki status ma inna forma – narośla – obecna zarówno w tekstach internetowych, jak i na stronach PWN (https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/narosl;3945886.html)?

    Nie udało mi się ustalić, czy jest to wariantywny mianownik l.mn. od narośl, czy też odmieniona forma czegoś, co w mianowniku brzmi narośle i ma rodzaj nijaki.

  • nazwsiko Główka
    2.05.2012
    2.05.2012
    Bardzo proszę o podpowiedź, jak odmienić nazwisko Główka, jeśli mówi się o małżeństwie, np. widziałam kogo??
  • nazwy stanowisk i urzędów
    20.10.2003
    20.10.2003
    Szanowni Państwo!
    Do moich zadań należy korekta pism (jak chętnie urzędnicy mówią – „sprawdzanie pism pod względem poprawności językowej”) w Ministerstwie Środowiska. Choć znam regułę polskiej ortografii mówiącą, że nazwy oficjalnych stanowisk, godności, funkcji (np. prezydent, premier, minister) piszemy małą literą, zaś nazwy urzędów jednoosobowych wielką, przyznam szczerze, że ich pisownia sprawia mi coraz więcej kłopotów. Trudno mi bowiem rozstrzygnąć, czy w danym zdaniu mowa o stanowisku, czy o jednoosobowym urzędzie. Czy powinniśmy napisać „rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia…”, czy (z czym spotkałam się ostatnio w Gazecie Prawnej) „rozporządzenie ministra środowiska”? Czy etaty i środki finansowe, będące dotychczas w dyspozycji Krajowego Zarządu Parków Narodowych, przejmie Minister Środowiska, czy minister środowiska? Stanowisko zajęte przez Ministra Środowiska czy ministra środowiska?
    Uważam, że gdy cytowane są akty prawne (a do takich należy rozporządzenie), jak najbardziej uzasadniona jest pisownia wielkimi literami. Ale w pozostałych przypadkach pewności nie mam. Będę bardzo wdzięczna za pomoc – tym bardziej że osoby przynoszące mi pisma niechętnie patrzą na moje poprawki (oczywiście w pismach powstających w moim urzędzie wszystkie tytuły pisywane są od wielkich liter) i wciąż muszę udowadniać swoje racje.
    Pozdrawiam serdecznie
    Wioletta Wichrowska
  • Niealkoholik
    10.01.2019
    10.01.2019
    Szanowni Państwo!
    Znalazłem w książce zdanie: Mamy nadzieję, że jasno pokazaliśmy różnicę pomiędzy alkoholikiem a niealkoholikiem. I dalej: Gdy patrzę wstecz na tamten okres, widzę prawdziwość stwierdzenia, że podstawowa różnica pomiędzy alkoholikami a niealkoholikami polega na tym… Jako że ten niealkoholik zdarza się w niej wiele razy, to zaczynam mieć wątpliwości, czy zapis ten jest poprawny. Moim zdaniem – nie, ale przecież język stale się zmienia, więc…

    Z poważaniem
    Witold D
  • Nie dotknij! a Nie dotykaj!
    8.11.2018
    8.11.2018
    Szanowni Państwo!
    Zastanawia mnie poprawność wyrażeń nie dotknij, nie owiń, nie spójrz, nie zbliż. Czy taka forma czasownika jest poprawna, czy powinniśmy jednak napisać nie dotykaj, nie owijaj, nie patrz, nie zbliżaj?

    Małgorzata
  • nie tylko…, ale i…
    8.05.2013
    8.05.2013
    Jak odnoszą się Państwo do kwalifikacji konstrukcji nie tylko…, ale i… jako błędnej (WSPP, hasło: Spójniki, pkt 2, s. 1672)? Sam z sympatią patrzę na nie tylko…, lecz także… w tekstach pisanych, przyznam się jednak, że w mowie wydaje mi się to lecz także nieco przyciężkie. A co z innymi wariantami: lecz i…, ale również…, ale także… – czy i na nie normatywiści spoglądają nieprzychylnym okiem?
  • Numer PIN

    4.03.2021
    15.02.2021

    Do pytania o numer PIN dodałbym jeszcze, że numer jako tłumaczenie angielskiego number jest w takim kontekście tłumaczeniem dość koślawym. Numer to w polszczyźnie liczba porządkowa. Poprawnym tłumaczeniem w tym znaczeniu byłaby liczba (PIN), bo PIN jest losową liczbą (układem cyfr), a nie numerem porządkowym, jak np. numer obozowy więźnia. Angielskie number  obsługuje oba znaczenia.

    No ale nikt tego nie wychwycił dostatecznie wcześnie, a dziś już za późno.


    Z poważaniem

    Łukasz

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego