-
co do19.06.200619.06.2006Chciałbym zapytać, czy poniższe zdania są poprawne pod względem interpunkcyjnym:
1. „Co do śpiewu, ten chłopak nie ma sobie równych”.
2. „Co do mnie, mam wszystkiego dosyć”.
W książce Gdzie postawić przecinek? Ewa i Feliks Przyłubscy opowiadają się za niestawianiem przecinka po konstrukcji rozpoczynającej się od co do. Dodam tylko, że powyższe zdania pochodzą z internetowego Słownika języka polskiego PWN.
Dziękuję. -
Czy uhonorować autora?
3.12.20203.12.2020Szanowna Redakcjo,
spotkałem się z praktyką, by w recenzjach zamieszczanych w czasopismach naukowych autora pozycji recenzowanej (a niekiedy nawet i czytelnika) pisać wielką literą.
Czy jest to poprawny zapis? Czy nie należałoby pisać raczej literą małą?
Z serdecznością
Czytelnik Poradni
-
Do pana Składnia czy Składzienia?3.02.20033.02.2003Dzień dobry.
1. Proszę poinformować mnie, jak należy poprawnie odmienić nazwisko Składzień – trudność sprawia mi głównie dopełniacz: Składnia czy też Składzienia – jaka zasada tu rządzi odmianą?
2. Wysyła się SMS czy też SMS-A?
-
inwalidzi i styliści fryzur23.03.200823.03.2008Znalazłem w sieci taką opinię: „Czy etycy i poloniści wystąpią o zmianę słowa inwalida na bardziej przyjazne, bowiem to oznacza człowieka nieważnego?”. Przyznam, że mocno się zdumiałem. Podobno niektórzy fryzjerzy wolą mówić o sobie styliści fryzur, bo fryzjer to według nich zbyt pospolite określenie, ale czy słowo inwalida rzeczywiście jest „nieprzyjazne” albo np. poniżające? Przecież od dawna jest to określenie osoby niepełnosprawnej – chyba w pełni neutralne i powszechnie akceptowalne.
-
Jak się przedstawiać na antenie?15.09.200315.09.2003Dzień dobry! Moje pytanie dotyczyć będzie kultury. Nie tyle kultury języka, co raczej kultury zachowań językowych – o ile termin taki w ogóle istnieje (jeżeli nie, to niniejszym go wprowadzam…).
Dawno, dawno temu korespondenci telewizyjni i radiowi zaczynali ZAWSZE swe wypowiedzi od dość sympatycznego moim zdaniem sformułowania: „Dzień dobry”, po czym po prostu się przedstawiali. Należę do pokolenia raczej starszego, pamiętam więc do dzisiaj sympatyczne sformułowania typu: „Dzień dobry Państwu, z Nowego Jorku mówi dla Państwa Bartosz Janiszewski”, „Dzień dobry Państwu, z Rzymu dla Dziennika Telewizyjnego mówi Zygmunt Moskwa”. Moje pytanie brzmi: jak w kontekscie niegdysiejszych kulturalnych zachowań odbierać dzisiejsze trajkotanie korespondentów zakańczane schematem typu: „Jan Kowalskiiii, Pćim Dolnyyyy, Eremefefemmmm…”? Moim zdaniem to po prostu brak elementarnej kultury i szacunku dla widza, czy słuchacza. Uprzejmie proszę o pogląd językoznawcy, pozdrawiając jednocześnie serdecznie! -
Jakub de Voragine10.05.200710.05.2007Witam!
Moje pytanie dotyczy wymowy nazwiska Jakuba de Voragine. Parę już lat zastanawiam się, która opcja byłaby najwłaściwsza. Jako że Jakub Włochem był – może z włoska? Jednak – łacina, więc może – Voraginus? Także inne zasłyszane praktyki (m.in. wymawianie tego nazwiska z francuska) przyprawiają mnie o ciężką konfuzję… Cóż zrobić z Jakubem? Proszę o pomoc:)
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie!
-
Jak zacząć mail?15.11.201015.11.2010Szanowna Poradnio,
czy jest jakaś pośrednia forma powitania pomiędzy oficjalnym Dzień dobry a – właściwie poufałym – Cześć? Rozwiązaniem mogłoby być Witam, lecz to zakłada nierównowagę. Interesuje mnie zwłaszcza kontekst korespondencji mailowej (Internet wszak z założenia zbliża ludzi :) – czy można rozpocząć maila od Witam własnie zamiast sztywnym i niespotykanym właściwie w wirtualnym świecie Dzień dobry? Jeśli nie – czy jest jakaś alternatywa?
Pozdrawiam,
Edgar Filip Różycki -
Joe27.05.200327.05.2003Mam nieustające wątpliwości dotyczące odmiany imion i nazwisk obcych. Tym razem gnębi mnie wątliwość, czy imię Joe należy odmieniać, czy też pozostawiać nieodmienne. Wydaje mi się, że kiedyś słyszałam o zaleceniu nieodmieniania tego imienia, ale – o ile pamiętam – w Przygodach Tomka Sawyera jest mowa o Joem. Z kolei w Korpusie Języka Polskiego znalazłam wyrażenie „w wykonaniu Joe Cockera”. Co zatem robić z tym Joe(m)? Jak rozwiązać problem Joe(go)?
Z poważaniem,
Anna Strzałkowska -
Każdemu według potrzeb5.05.20065.05.2006Co oznacza zwrot „Każdemu według potrzeb”?
-
klinika10.10.200710.10.2007Witam!
Mam pytanie odnośnie słowa klinika. Buduję obiekt, w którym będzie apteka i przychodnia lekarska. Znam znaczenie słowa, ale czy można nazwać taki obiekt kliniką, zwłaszcza wobec np. sformułowań klinika paznokcia czy klinika dźwięku? Czy będzie to nadużycie znaczenia, zwłaszcza że mogą lekarze czy farmaceuci odbywać staż czy też praktyki?
Z góry dziękuję za odpowiedź.