-
Brak odpowiedzi jako uzgodnienie?17.04.201917.04.2019Szanowni Państwo,
w pracy otrzymuję do zaopiniowania projekty aktów prawnych. W pismach przewodnich do ww. projektów często spotykam się z formułką Brak odpowiedzi w podanym terminie potraktowany będzie jako uzgodnienie projektu. Zastanawiam się, czy zacytowane przeze mnie zdanie jest poprawnie zbudowane i czy brak uwag do jakiegoś projektu można określać jako jego uzgodnienie.
Proszę o rozwianie moich wątpliwości.
-
Kropka na końcu pisma urzędowego29.06.201729.06.2017Szanowna Redakcjo,
odbywam staż w urzędzie miasta i gdy pisałam pismo przewodnie dotyczące zwrotu zaopiniowanej umowy, pouczono mnie, że nie powinnam stawiać kropki na końcu zdania, ponieważ całą wypowiedź kończy podpis pracownika. Czy jest to poprawne?
-
motyw a temat
17.07.202217.07.2022Mam pytanie odnośnie znaczenia pewnych słów i ich angielskich odpowiedników.
Robię wideo na YouTube i chciałem być pewny, że dobrze rozumiem znaczenie słowa "motyw".
W internecie ciężko było znaleźć jakieś zrozumiałe wyjaśnienie; artykuł na Wikipedii jest bardzo zawiły, ale pomogły angielskie źródła. Jednak, w języku angielskim pojawiają się słowa motif i theme czyli niby motyw i temat. Ze szkoły jednak pamiętam theme jako motyw.
Co jest czym w języku polskim?
-
Neosemantyzmy koncept, koncepcyjny
22.07.20238.07.2023Dlaczego niektóre restauracje są nazywane konceptami? Co to znaczy? Spotkałem się też z określeniem „koncept gastronomiczny”. Żadna z def. słowa koncept mi nie pasuje. Zrozumiałbym, gdyby mówić o koncepcie gastronomicznym, który jest w fazie planowania, ale nie rozumiem co znaczy nazywanie konceptem działającej od dawna restauracji, np.:
„Będziecie mieli szansę stołować się w ponad 60 konceptach gastronomicznych”
„Właściciele ogłosili, że to już koniec konceptu na Szewskiej ze względu na problemy z pracownikami, a dokładniej ich brakiem.”
„W listopadzie i grudniu naliczyłem kolejnych 15 otwartych konceptów”
Chodzi mi o to, że tu koncept jest rzeczownikiem konkretnym, a nie abstrakcyjnym.
-
wiodący10.02.201310.02.2013Szanowni Państwo,
ostatnio bardzo często spotykam się z wyrazem wiodący (jako przymiotnikiem, nie jako imiesłowem), co zaczyna mnie trochę drażnić. Mimo że SPP kwalifikuje go jako niepoprawny, przymiotnik ten staje się coraz bardziej modny. Czy Państwa ocena tego wyrazu też jest tak kategoryczna, czy raczej nie uważają Państwo jego użycia za szczególnie duże wykroczenie językowe? Z czego, Państwa zdaniem, wynika atrakcyjność wiodącego?
Łączę wyrazy szacunku
Dominik