-
blurp8.04.20138.04.2013Jak powinniśmy wymawiać coraz częściej spotykane dziś słowo blurb: [blurp] czy [blerp]? A przy okazji – która forma D. lp. jest Państwa zdaniem lepsza?
-
ból30.01.201230.01.2012Witam,
mam pytanie dotyczące odmiany słowa ból w liczbie mnogiej. Czy poprawna będzie forma tych bólów, czy też tych bóli? Internet jest pełen sprzecznych informacji na ten temat.
Pozdrawiam serdecznie. -
być w terapii (?)
26.10.202326.10.2023W ostatnim czasie zauważyłem wśród ludzi użycie sformułowania „być w terapii” jako oznajmienie informacji „być w trakcie procesu terapii”. Do tej pory wydawało mi się, że poprawne jest użycie przyimka "na" (przynajmniej potocznie), chociaż „być na terapii” może brzmieć bardziej jak „być w danej chwili na sesji terapeutycznej”. Moje pytanie brzmi: czy możemy powiedzieć w terapii, czy zamiast tego powinniśmy zawsze doprecyzować, mówiąc „w trakcie procesu terapeutycznego” (lub inne podobne sformułowania)? Co z przyimkiem na?
-
by z partykułami21.06.200721.06.2007Piszemy: aniby, (a)zaliby, bodajby, chybaby, czy(ż)by, gdzieżby, jakżeby, niech(aj)by, nużby, otóżby, przecieżby. Ale WSO notuje też partykuły: dopiero by, jeszcze by, już by, może by, nawet by, pewnie by, poniekąd by, prawie by, raczej by, też by, tylko by, wręcz by, zapewne by… Te odsyłają do zasady [164], o pisowni rozłącznej – ale NIE PARTYKUŁ! A jak z: akurat, bynajmniej, istotnie, naprawdę, niemal, przynajmniej, tam („A tam+byś zgadł!”), to („Zbić to+by umiał”), zarazem, zawsze, zresztą?
-
celebryt21.03.200921.03.2009Cytat z jakiegoś felietonu: „Celebryt – kolejny potworek językowy pojawiający się w mediach”. Czy rzeczywiście jest to potworek, czy przeciwnie – zgrabnie zaadaptowane, potrzebne słowo? Pisząc „potrzebne”, mam na myśli to, że nie istnieje inne polskie słowo na nazwanie tego samego. Ale może istnieje? Jak Szanowna Poradnia ocenia celebryta i celebrytkę?
-
Charlotte i Charlotta25.05.201025.05.2010Witam!
Proszę o wyjaśnienie zasad pisowni wyrazu Charlotte. Z tego, co wiem, [wynika, że – Red.] jeśli imię (anglojęzyczne przynajmniej) kończy się samogłoską, która zanika podczas wymowy, dodajemy polski przyrostek po apostrofie, np. Clarke – Clarke’a. Dlaczego więc w wyrazie Charlotte (który wydaję się rządzić tymi samymi prawami, ponieważ e także zanika w wymowie) przyrostek dodawany jest bez apostrofu, np. Charlotta, Charlottcie, Charlottą?
Serdecznie dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam
-
Choker9.05.20179.05.2017Ostatnio zaczęła być modna biżuteria, po angielsku choker. W związku z tym, że najbliższym polskim tłumaczeniem byłaby chyba aksamitka, która nijak się ma do materiałów, z których te ozdoby się wykonuje, przyjęła się w mediach społecznościowych nazwa angielska. W związku z tym zastanawiam się, jaka powinna być wymowa tego słowa. Czołker, czy może czoker?
-
chrześ-ci-jań-ski12.10.200912.10.2009Witam!
Mam kilka pytań:
1. Czy poniższe zdanie jest poprawnie napisane: „Poziom śmiertelności niemowląt zwiększył się”?
2. Czy wyraz chrześ-cijański jest poprawnie podzielony?
Z góry dziękuję. -
Chyba że i inne spójniki z że12.01.201612.01.2016W przypadku zwrotów takich jak chyba że, mimo że itp. przecinek powinno stawiać się przed całym wyrażeniem. Mam jednak nieraz problemy z zastosowaniem tej reguły w innych, podobnych (przynajmniej w moim odczuciu) przypadkach. Czy istnieje jakiś zbiór tego typu wyrazów albo zasada w teorii, która by to omawiała?
-
Cienka czerwona linia 28.12.201628.12.2016Interesuje mnie znaczenie coraz częściej (i moim zdaniem błędnie) stosowanego idiomu cienka czerwona linia. Obserwuję jego nagminne używanie z czasownikiem przekraczać, co jest zrozumiałe bez czerwonej: przekraczać cienką linię oznacza coś na kształt kropli, która przelewa czarę/przepełnia kielich. Wg mnie cienka czerwona linia to ostatni bastion oporu, ostatnia barykada – wiązać się powinna z heroizmem skutecznego trwania na posterunku.