swobodnie
  • parański
    17.06.2015
    17.06.2015
    Dzień dobry.
    Największym skupiskiem brazylijskiej Polonii jest stan Parana. Powstało nawet określenie parańska Polonia, które można spotkać w tekstach na jej temat. Moje pytanie dotyczy poprawności tego przymiotnika, który nie występuje w żadnym ze słowników. Idąc dalej tym tropem, ciekawi mnie czy można swobodnie na podobnej zasadzie tworzyć przymiotniki od każdej obcojęzycznej nazwy geograficznej, np kurytybski od Kurytyby. Czy istnieją jakieś reguły w tym względzie?
    Pozdrawiam
  • pięćset i sześćset
    22.10.2007
    22.10.2007
    Szanowni Państwo!
    Chciałbym się dowiedzieć, jak prawidłowo powinniśmy wymawiac liczebniki pięćset oraz sześcset.
    Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.
  • pięć terminów literackich
    17.09.2007
    17.09.2007
    Witam. :)
    Czym się różnią następujące pojęcia: antropomorfizacja, animizacja, uosobienie, ożywienie, personifikacja?
    Z góry dziękuję za odpowiedź. :)
    Pozdrawiam
  • Podszlifować
    24.01.2016
    24.01.2016
    Chciałabym zapytać o kwalifikację słowa podszlifować, czy jest ono traktowane jako potoczne, czy też można go swobodnie używać w różnego typu tekstach, które z założenia dyskwalifikują używanie słownictwa potocznego?
  • prukać i prukwa
    25.04.2003
    25.04.2003
    Szanowni Państwo,
    w wywiadzie ze Spike'em Jonzem Wojciech Orliński, redaktor Gazety Wyborczej, posłużył się ostatnio słowem prukanie (cytuję fragment: „(…) tworzy Pan filmy będące wyrafinowanym żartem filozoficznym, a jednocześnie (…) produkuje serial «American Jackass», który pozostaje na poziomie dowcipów o prukaniu”). Chciałbym zapytać, co owo „prukanie” znaczy. Nie znalazłem go ani u Doroszewskiego, ani u Szymczaka, przypuszczam zatem, że to rzecz nowa w polszczyźnie. Na podstawie kontekstu, w którym wyraz ten się pojawił, oraz przykładów wyszperanych w Internecie przeczuwam, że nie można się po prukaniu spodziewać niczego miłego, ale – z ciekawości – chciałbym poznać „oficjalną” definicję. Zastanawia mnie również fakt pojawienia się tego słowa (w moim odczuciu nieco wulgarnego) w ogólnopolskim dzienniku, co mogłoby świadczyć, że jest już ono ogólnie przyjęte, a przynajmniej znane.
    Łączę wyrazy szacunku i pozdrowienia
    Stanisław Danecki
  • Przymiotnik od Vivaldi
    16.05.2017
    16.05.2017
    Szanowni Państwo,
    chciałabym zapytać, jak utworzyć przymiotnik jakościowy od nazwiska Vivaldi. Intuicyjnie powiedziałabym vivaldiowski, jednak coś brzmieniowo nie pasuje mi w tej formie… Szukanie w Google daje tylko kilkadziesiąt wyników dla tej formy. Inna rzecz: jeśli pod względem słowotwórczym forma vivaldiowski jest poprawna, to czy można jej swobodnie używać mimo tego, że praktycznie nikt jej nie używa?
  • segmentacja wypowiedzi na całostki znaczące
    19.06.2013
    19.06.2013
    Czy w zdaniach typu: „Co masz za ubranie?”, „Wziął Annę za żonę” przyimek za oznacza 'jako, w charakterze, w roli'?
  • Skracać czy nie skracać?
    23.03.2006
    23.03.2006
    Czy dużym przestępstwem będzie użycie w tym samym tekście różnie wyrażonego słowa rok: „W roku 2005 rozpoczęto prace nad….” i „Pracę zakończono w 2005 r.”. Ze względu na szczupłość miejsca zależy mi na pozostawieniu skrótu, ale czasami chciałabym podkreślić, że chodzi o rok 2005.
    Serdecznie pozdrawiam – Krystyna Jędryczkowska
  • teolożka
    9.01.2002
    9.01.2002
    W naukowym periodyku teologicznym pojawia się dość często forma teolożka. Znajduje się ona zasadniczo tylko w artykułach pisanych przez autorki o poglądach feministycznych. Czy jest ona dopuszczalna?
  • Umieć a znać
    30.03.2020
    30.03.2020
    Jak mówić poprawnie? Ostatnio ze znajomymi zastawiamy się, czy język można zarówno znać, jak i umieć. Moi znajomi uważają, że język można jedynie znać (na jakimś poziomie), ja natomiast uważam, że (być może jest to mowa potoczna, czyli mówić można, ale pisać w listach oficjalnych niekoniecznie wypada) język można również umieć. Mogę, jadąc do pracy za granicę, powiedzieć umiem niemiecki i oczywiście nie mam na myśli ani, że moje umiejętności są na eksperckim poziomie, ani że moja wiedza językoznawcza jest na takim, tylko że po prostu czuję się swobodnie korzystając z tego języka.
    Czy język można umieć, czy powinno się go tylko znać?
    Moim zdaniem umieć nie niesie ze sobą szerszego znaczenia niż znać, zależy co mówiący ma na myśli.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego