-
tytuły katechizmów10.11.201110.11.2011Droga Redakcjo,
czy w pracy poświęconej katechetyce tytuły źródeł: Katechizm Kościoła Katolickiego (i określenia synonimiczne: katechizm współczesny albo watykański) oraz Katechizm Rzymski (Katechizm szesnastowieczny, Soboru Trydenckiego) powinny być pisane kursywą (nie dotyczy określeń synonimicznych), jako tytuły, czy też wystarczy jedynie zapis z wielkiej litery? W materiale źródłowym znalazłam formy drukiem prostym i z wielkiej litery także odnośnie zapisów synonimicznych.
Pozdrawiam. -
ekskrecja i sekrecja
18.04.202418.04.2024Dzień dobry,
chciałbym zapytać, czy istnieje i jaki jest czasownik od rzeczowników takich jak sekrecja albo ekskrecja. Po angielsku forma czasownikowa tych słów jest generalnie prosta i przewidywalna, natomiast inna niż forma czasownikowa słowa ekstrakcja. W języku polskim same wyżej wymienione słowa są spotykane bardzo rzadko, a na formę czasownikową nie trafiłem nigdy i nie jestem w stanie jej poprawnie wywnioskować.
-
Forma orzeczenia przy nazwach zespołów6.10.20166.10.2016Szanowni Państwo,
zastanawiam się, z jakim orzeczeniem należy łączyć w zdaniu nazwy zespołów. Zespół Pink Floyd wystąpił… – to wiadomo, ale już Pink Floyd wystąpili…, prawda? Pasuje mi orzeczenie w r. męskoosobowym, kiedy myślę o kilku członkach grupy, ale co z takimi przykładami jak Mazowsze albo Pod Egidą? Tutaj grupy są tak liczne, że chyba raczej Mazowsze wystąpiło niż wystąpili i Pod Egidą wystąpił. Jak to właściwie powinno być?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
hebd2.02.2007
-
Interpunkcja synonimów11.04.201911.04.2019Szanowni Państwo,
piszę pracę naukową z botaniki i muszę wymienić w niej kilka synonimów danego terminu. Bardzo bym prosiła o pomoc w wybraniu poprawnego wariantu:
– przecinki – np. ginogeneza, gynogeneza, pseudogamia,
– nawias – np. ginogeneza (gynogeneza, pseudogamia),
– ukośniki – np. ginogeneza / gynogeneza / pseudogamia.
Być może znają Państwo jeszcze jakieś inne wersje – oczywiście jestem otwarta na sugestie.
Z góry dziękuję za pomoc.
Łączę wyrazy szacunku
Olga Świder
-
Rewalidator i rewalidant3.10.20173.10.2017Osoba prowadząca zajęcia rewalidacyjne, to rewalidator, rewalidant, czy obie formy są poprawne?
-
status językowy skrótowców28.04.201228.04.2012Witam!
Chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej na temat skrótowców i ich relacji w stosunku do skracanych zwrotów. Jeśli skrótowce reprezentują takie same znaczenia, co skracane wyrażenia, to czy powinno się to traktować jako jedność? A może należy uznać na przykład Polskie Koleje Państwowe i PKP za oddzielne wyrażenia synonimiczne? A jeśli tak, to do jakiej grupy synonimów je zaliczyć (np. dublety)?
Z góry dziękuję za odpowiedź. -
szacunek 8.12.20158.12.2015Szanowni Państwo,
bardzo mnie ciekawi, skąd homonimiczność wyrazu szacunek. Nie widzę na pierwszy rzut oka bliskości między dwoma głównymi znaczeniami (takimi jak w SJP). Interesujące jest to, że homonimiczność występuje też w formach synonimicznych. Na przykład estyma oznacza ‘poważanie’, a w bardziej specjalistycznym języku występuje pojęcie estymacji, odnoszące się do drugiego znaczenia szacunku. Wygląda na to, że rzecz sięga poza obręb naszego języka. Tym bardziej frapuje mnie źródło.
-
tzn. czy, tj. gdy
17.06.202117.06.2021Szanowni Językoznawcy!
Czy po skrótach, takich jak „tj.”, „tzn.” stawia się przecinek, jeśli wynika tak z reguł składniowych? Np. w zdaniach „Zastanawiam się, jaki ma to sens, tzn.[,] czy chcę tak dłużej żyć” albo „Trzeba sporządzić raport zgodnie z art. 446 ust. 1 ustawy, tj.[,] gdy zamawiający realizuje(…)”. Gdyby skrótów nie było, sprawa byłaby jasna – w tym przypadku mam jednak wątpliwości.
Z wyrazami szacunku
J.J.
-
wpół przymknięty czy wpółprzymknięty?5.04.20025.04.2002W „Innym słowniku języka polskiego PWN” w haśle wpół jest przykład „Wyjął z teczki wpół wyblakłą kartkę papieru”. Ale jest też hasło wpół- jako cząstka tworząca przymiotniki. W „Nowym słowniku ortograficznym PWN” mamy więc hasła wpółobłąkany, wpółprzegniły itd. Szczególnie mnie intryguje, dlaczego inną miarę przyłożono do słów przegniły i wyblakły, skoro oba są takim samym przypadkiem gramatycznym – albo obydwa są przymiotnikami, albo (w zależności od szkoły) obydwa są imiesłowami biernymi.
Jeszcze lepszy przykład (bo dotyczący tego samego wyrazu) można znaleźć w „Słowniku języka polskiego” pod red. W. Doroszewskiego. W haśle wpół czytamy: „Zarzucił wędkę i wpół przymkniętymi oczami obserwował korek na wodzie"; ale oprócz tego jest osobne hasło wpółprzymknięty.
Przypomina to trochę problem pisowni nie z imiesłowami – w jednych kontekstach rozróżnienie między pisownią łączną i rozdzielną było istotne, kiedy indziej treści wyrażone przez jedno i drugie były niemal synonimiczne. Wygląda na to, że tu jest podobnie i że w zasadzie dałoby się obronić pisownię wpół przegniły wbrew słownikowemu rozstrzygnięciu. Czy jednak rzeczywiście? I co wtedy z przymiotnikami nie pochodzącymi od czasowników?
Proszę o wyjaśnienie tej trudności.
Dziękuję.