-
o apostrofie II12.04.201012.04.2010Proszę o obronę apostrofu (cz. 2). Czemu ważne jest, by pisać Wayne’em, a nie Waynem? Argumentem mogłoby być zachowanie pisowni, która pozwoli odtworzyć mianownik, ale:
— piszemy Murilla, a nie Murillo’a (M. mógłby być Murill),
— jedzie się do Kabulu (nie do Kabul’u) tak samo jak do Honolulu,
— ze Spychowa – obsługuje mianowniki -ow, -ów i -owo.
A zatem oba argumenty (niewymawianie ostatnich liter [zob. poprzednie pytanie — Red.] i troska o mianownik) są mocno nieprzekonujące. -
skracanie wyrazów1.03.20071.03.2007Mam pytanie. Czy dopuszczalne jest używanie skrótów, które nie istnieją w języku polskim, np. skrót czł. od człowiek? Jak mi wiadomo, takich skrótów nie ma, moja narzeczona studiuje i na uczelni profesorowie prowadzący wykłady namawiają studentów do pisania skrótów z wykładów (mają na myśli skrót jak wyżej), twierdząc, że sami robili takie skróty. Coś tu jest nie tak. Skróty są do celów prywatnych, ale uważam, że to jest zaśmiecanie języka.
-
Zaginione słowa – ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie
18.05.202313.05.2023Czytelnicy naszej poradni poszukują „utraconych” wyrazów, które opisują w następujący sposób:
- „Dzień dobry, kiedyś usłyszałam określenie pracy, załatwionej po znajomości, niekoniecznie rodzinę (nie chodzi o nepotyzm), w której pracownik jest zatrudniony, ale nawet nie wykonuje swojej pracy, nie stawia się w ogóle i nawet jest o to proszony przez pracodawców. Jest to fikcyjny pracownik za realną, niemałą kasę. Czy ktoś wie, jak się to zjawisko nazywa? Użył go Rafał Ziemkiewicz w jednym ze swoich felietonów, ale ja niestety zapomniałam”.
- „Dzień dobry, od jakiegoś czasu staram się przypomnieć sobie słowo, które określa rzecz, która była znana wielu cywilizacjom mimo, że cywilizacje te nie miały ze sobą kontaktu (np. piramidy w Afryce, Azji i Ameryce Południowej lub koło). Niestety bezskutecznie, również przeprowadzona kwerenda nie przyniosła skutków”.
- „Jak nazywa się tekst podpisany obcym nazwiskiem? Kiedyś zetknąłem się z tym terminem zakończonym na -nim, ale nie mogę sobie przypomnieć”. Nie chodzi o aliofiktonim ani allonim [przyp. red.]
-
Apozycja w skodzie octavii12.12.201512.12.2015Spotkałem się z hasłem reklamowym: Co cię zadziwia w Skodzie Octavia?. Czy nie powinno być: Octavii?
W poradni wiele razy pojawiło się sformułowanie „konstrukcja apozycyjna”. Czym właściwie są te konstrukcje i jakimi rządzą się prawami? Pytam, bo być może gdybym to wiedział, sam potrafiłbym odpowiedzieć sobie na zadane pytanie. Wyłowiłem dwa przykłady, które tak określono: na stacji Ratusz Arsenał, pacjenci z wirusem ebola. Jednakże Skoda Octavia wydaje mi się innego rodzaju sytuacją.
-
Dowód małżeńskiej miłości2.11.20182.11.2018Szanowni Państwo,
Sprzeczam się z małżonką, która ma mi za złe jedno stwierdzenie. Poprosiła mnie, abym odwiózł ją do dentysty, na co ja stwierdziłem, iż nie ma problemu i wyświadczę jej tę przysługę.
Jej zdaniem w rodzinie troszczymy się o siebie, a nie wyświadczamy sobie przysługi.
Moim zdaniem przysługa bezinteresowna może zostać okazana z miłości i jest to stwierdzenie adekwatne.
Wszystko skończyło się dobrze, acz z ciekawości pytamy, jakie jest Państwa zdanie.
Z wyrazami szacunku
Szymon
-
Gwiezdne wojny17.11.200917.11.2009Witam!
Mam pytanie dotyczące Gwiezdnych wojen (tytuły filmów SF). Czy jest możliwe pisanie Wojen wielką literą, np. na stronach fanów? Znalazłam takie coś: „Użycie wielkiej litery ze względów uczuciowych jest indywidualną sprawą piszącego”. Czy jeśli nazwy Gwiezdne wojny nie używa się jako tytułu, ale jako nazwy rzeczy z tym związanych, można pisać Wojny dużą? Chodzi mi o Gwiezdne Wojny jako zbiór filmów, książek, komiksów, figurek, zabawek itp.
Pozdrawiam, Monilip
PS. 500 znaków to strasznie mało.
-
konferencja jubileuszowa
11.10.202211.10.2022Czy jest właściwe określenie: konferencja jubileuszowa z okazji 100-lecia...,
czy nie powinno być raczej: konferencja z okazji jubileuszu 100-lecia..., bo sama konferencja sama w sobie nie jest jubileuszowa?
-
mandant
22.02.201222.02.2012Szanowni Państwo,
zwracam się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na nurtujące mnie od niedawna pytanie. Czy słowo mandant powinno być pisane z wielkiej litery, tak jak przy pisowni nazw własnych lub wyrazów/zwrotów pisanych grzecznościowo albo ze względów uczuciowych, czy też wyraz ten powinien być zapisywany z małej litery? Na przykład w zdaniu: „Działając w imieniu i na rzecz mojego mandanta…”.
-
na bazie27.06.200127.06.2001Wydawnictwa poprawnościowe dość powszechnie krytykują wyrażenie na bazie. Czy jednak sformułowania, które powstały jako – prawdopodobnie – efekt walki z tym wyrażeniem: topnik oparty na kalafonii czy napój na podstawie wody oligoceńskiej można uznać za poprawne?
-
nazwy własne z członem obcojęzycznym17.02.201117.02.2011Jak należy odmieniać tego typu nazwy: Viva Towarzystwo Ubezpieczeń – bez Vivy Towarzystwa Ubezpieczeń, w Vivie Towarzystwie Ubezpieczeń czy bez Viva Towarzystwa Ubezpieczeń, w Viva Towarzystwie Ubezpieczeń; Bild Sklepy Polskie – „Pracuję w Bild Sklepach Polskich” czy „…w Bild Sklepy Polskie”? Jednym słowem: jak należy odmieniać takie nazwy i dlaczego – proszę o wyjaśnienie problemu odmiany tego typu nazw w sytuacji, gdy nie można użyć przed nimi wyrazu: firma, instytucja itp.
Pozdrawiam