tu��
  • Varia
    24.09.2016
    24.09.2016
    Szanowna Redakcjo,
    napiszemy: Gierkowska reforma administracyjna czy gierkowska reforma administracyjna"?

    Drugi problem: Domów, parkingów, miejsc ze ścieżkami edukacyjnymi nie ma tu zbyt wiele. Może: wielu?

    Dziękuję.

    Z poważaniem
    Wierna czytelniczka
  • Wątpliwości przestankowe i ortograficzne niezasadne!

    7.02.2017
    7.02.2017

    Szanowni Państwo,

    mam wątpliwość w związku z tekstem Ogólnopolskiego Dyktanda 2010. Chodzi o zdanie: […] a nad nim błyszczała, tu ni w pięć, ni w dziewięć doklejona, Gwiazda Betlejemska. Czy przecinek nie powinien znaleźć się po, a nie przed słowem tu? I skąd wielkie litery w pisowni gwiazdybetlejemskiej?

    Z wyrazami szacunku

    Czytelnik

  • Zgromadzenie Małych Braci
    5.04.2002
    5.04.2002
    Szanowni Profesorowie,
    Przy tłumaczeniu autobiografii Carlo Caretto, „Zakochany w Bogu”, borykam się z pewną trudnością natury terminologicznej. Rozwiązałem ją samodzielnie, lecz zwracam się do Was, jako ekspertów w języku polskim, o przypieczętowanie Waszym autorytetem mych rozwiązań bądź też ich zakwestionowanie. Ostateczny wybór uzależniam od Waszego stanowiska. Moją i Waszą wypowiedź zamierzam umieścić we wstępie książki.

    Zgromadzenie Małych Braci, powstałe w roku 1933 z duchowej inspiracji Karola de Foucald, zatwierdzone przez Stolicę Apostolską w 1967, w Polsce istnieje od roku 1977. I dość wiele jest u nas publikacji na ich temat (mam przed sobą na biurku 10 książek), lecz jeszcze więcej terminologicznego bałaganu.
    W oficjalnym „Leksykonie Zakonów w Polsce”, wydanym przez KAI, są oni objęci terminem zgromadzenie, tak jak wszystkie inne zgromadzenia, jednakże już w ich konstytucji, jak i w wielu innych polskich tekstach gromadzą się pod słowem Fraternité, zachowanym we francuskiej formie graficznej, np. „Rozprzestrzenianie Fraternité na całym świecie…” lub „Zwierzęta miały swoje miejsce we Fraternité…”. Ci zakonnicy zdecydowanie różnią się od wszystkich innych występujących w „Leksykonie”, mieszkają bowiem nie w klasztorach, ale po dwóch, trzech w blokach, pracują w fabrykach, w sklepach, ubierają się po cywilnemu, dlatego uzasadnione wydaje się to terminologiczne wyodrębnienie.
    Fraternité dosłownie znaczy 'braterstwo' i najlepszym polskim odpowiednikiem byłoby, moim zdaniem, wyciągnięte z lamusa słowo fraternia ('braterski stosunek, zbratanie, przyjaźń' – według słownika Doroszewskiego). Jestem bardzo wyczulony na ekspansję obcych wyrazów do polszczyzny, jednakże obecnie to przede wszystkim kupieckie words nas po chamsku atakują, zaśmiecają media, dlatego wobec eleganckiej francuszczyzny, sromotnie wypartej znad Wisły, byłbym tolerancyjny, a nawet przyjazny. Zwłaszcza, że to zgromadzenie jest jakoś szczególnie związanie nie tyle z samą Francją, co z językiem francuskim, traktowanym jako język misyjny wśród krajów arabskich. Przyjmuję zatem do mojego tłumaczenia termin Fraternité (zawsze z dużej litery), w znaczeniu Zgromadzenia Małych Braci (lub Sióstr).
    A jak nazywać poszczególne wspólnoty? Prócz neutralnego słowa wspólnota, używane są dwa inne, francuskie i jego dosłowne tłumaczenie: fraternité i braterstwo. „Kroniki poszczególnych fraternité, chociaż…”, „Żadnemu Braterstwu [całkowicie nieuzasadniona duża litera – mój przypis] nie wolno…”. I tu się całkowicie nie zgadzam z tłumaczami, którzy mnie poprzedzili. Braterstwo w znaczeniu jakiejś konkretnej wspólnoty jest dość niezręczne, a fraternité trochę dziwaczne i aż się prosi, aby je spolszczyć na fraternię, co też czynię w mym przekładzie. Zdumiewające jest niezwykle częste traktowanie z dużej litery braterstwa czy fraternité, co niewątpliwie bierze swe źródło z oryginalnych tekstów. Mój Carlo Caretto pisze: „Questa Fraternità di Spello dovrebbe…”, ale przecież nie napiszę w tłumaczeniu: „Ta Fraternia (czy Wspólnota) ze Spello powinna…”, a tylko: „Ta fraternia (czy wspólnota) ze Spello…”. Nie znajduję żadnego uzasadnienia, aby w języku polskim zastosować dużą literę (we włoskim również).
    Natomiast już nie tylko zdumiewają mnie, lecz wręcz gorszą bardzo nagminne w wielu publikacjach zdania, jak na przykład: „Żaden Mały Brat nie powinien…” czy „Idąc ulicą spotkałem dwie Małe Siostry, które…”. Mały brat jest tu użyty w znaczeniu pospolitym, jak franciszkanin, czy jezuita i zgodnie z regułami powinien być mały, tym bardziej, że podstawową zasadą duchowości małych braci (tu mógłbym już chyba napisać Małych Braci, w znaczeniu Zgromadzenia, Fraternité, co kładzie nieco inny akcent) jest życie w ukryciu, na wzór Jezusa z Nazaretu. I faktycznie, w życiu, w bloku mieszkalnym czy w zakładzie pracy, sąsiedzi, koledzy często nawet nie wiedzą, że rozmawiają z małym bratem, z prawdziwym zakonnikiem. Czemuż więc chcą się wyróżnić w piśmie?

  • znak zwątpienia
    20.02.2014
    20.02.2014
    Czy (?) jest znakiem wątpienia (przypuszczenia) w języku polskim? Znajomy sądzi, że to ~ (tylda). Będę wdzięczny za podpowiedź
    Henryk Pustkowski
  • Interpretacje zdania z testu

    7.01.2024
    7.01.2024

    Proszę o rozwianie moich wątpliwości dotyczących dwuznaczności pytania o podtytuł „Konrada Wallenroda”: który brzmi „Powieść historyczna z dziejów litewskich i pruskich”.

    Zgodnie z podtytułem utwór jest powieścią historyczną. Prawda/Fałsz

    1. interpretacja:

    Utwór jest p. hist., tak jak stwierdza podtytuł.

    Tu odp. to: fałsz, gdyż jest to p. poetycka, w tym miejscu można użyć 3 znacz. zgodny — „nie sprzeczny z czymś”. „Nie sprzecznie z podtytułem utwór jest…” — to fałsz. Tu 2. cz. jest właść. pytaniem, a 1. tylko dookreśla, że tak stwierdza podtytuł.

    2:

    Podtytuł wskazuje, że utwór jest p. historyczną. Tutaj odp. to prawda. Tu to 1. Cz. zdania jest nadrzędna i jest to pyt. tylko o podtytuł.

  • Jeszcze o nazwisku Casey
    8.01.2019
    8.01.2019
    Szanowni Państwo,
    mocno mnie zdziwiła porada https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Nazwiska-Casey-Corey-Dudley;19072.html. Wspomniana reguła [243] c) ma jednoznaczne brzmienie. Czemu więc nie mamy jej stosować do nazwisk typu Casey, skoro „są zakończone w piśmie na -y po samogłosce”? Taką interpretację potwierdza np. obecne w WSO hasło Carrey — odmieniane rzeczownikowe mimo wymowy zbliżonej do [kari] (wg Encyklopedii internetowej PWN).
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • marki i produkty
    16.10.2003
    16.10.2003
    Szanowni Państwo!
    Czy rzeczywiście nazwy samolotów powinienem zapisywać małą literą? W gruncie rzeczy są to nazwy własne, te samoloty tak własnie się nazywają, zwłaszcza jeśli precyzujemy ich typy, modele, np.: Boeing-747, Caravelle-70, Tu-134, Ił-62. No właśnie, a co z tymi skrótowcami (, Tu), czy też powinny być zapisywane małą literą: , tu?
    Z góry bardzo uprzejmie dziękuję za odpowiedź i poświęcony mi czas.
    Z wyrazami szacunku,
    Marek Stokowski
  • Miękczący wpływ dawnych samogłosek

    16.01.2021
    16.01.2021

    W podręcznikach do gramatyki historycznej można znaleźć informację, że w języku polskim wskutek wokalizacji jerów przednich powstała samogłoska ‘e (zmiękczająca poprzedzającą spółgłoskę). Dlaczego więc z prasłowiańskich słów z jerem przednim w pozycji mocnej: *lьnъ, *lьvъ, *ocьtъ, *tьstь mamy współcześnie w polszczyźnie formy: len (zamiast lien), lew (zamiast liew), ocet (zamiast ociet), teść (zamiast cieść)? Pozdrawiam.

  • Nazwy ulic wraz z numeracją budynku i lokalu
    6.10.2016
    6.10.2016
    Szanowni Państwo,
    mam wątpliwość w związku z tą poradą. Skoro m. odczytujemy jako numer mieszkania, to czy nie powinniśmy właśnie stawiać przed tym skrótem przecinka na mocy reguły [383] WSO? Wydaje mi się, że w sformułowaniu ul. Kwiatowa 20(,) m. 15 mamy do czynienia z dwoma okolicznikami, z których drugi jest określeniem pierwszego.
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik

  • przecinek przed powtórzonym czy
    14.07.2003
    14.07.2003
    Dzień dobry,
    Kolejny raz zamieszczam pytanie o przecinek przed słowem czy. Chodzi o sytuację, w której pierwsze wystąpienie tego słowa wprowadza zdanie podrzędne, a drugie łączy człony tego zdania. Np. „Nie wiem, czy mam tu postawić przecinek(,) czy nie”. W różnych źródłach spotykam się z różnymi wersjami. Na przykład w odpowiedziach Poradni przecinek przed drugim czy występuje, a z kolei profesor Miodek pisze, że tak być nie powinno („Zapytał, czy napije się kawy czy herbaty”). Czy jest to jakoś zróżnicowane (tzn. w pewnych przypadkach stawiamy przecinek, a w innych nie), a może obowiązuje tu dowolność?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego