wymowny
-
O pisowni nie w towarzystwie w ogóle, na pewno 11.02.201611.02.2016Szanowni Państwo,
chciałem zapytać, czy powinniśmy pisać partykułę nie (analogicznie do połączeń z bynajmniej i wcale) rozdzielnie z takimi wyrażeniami jak: w ogóle, tylko, na pewno i nigdy. Przykłady, które mam na myśli, to:
- Do w ogóle nie podjętych działań zaliczamy…
- Jego zachowanie było wymowne, na pewno nie neutralne, powodujące chaos.
- Człowiek nigdy nie naśladujący innych.
Z poważaniem
Czytelnik
-
O pisowni nie w towarzystwie w ogóle, na pewno – cd. 22.02.201622.02.2016Szanowni Eksperci!
„O pisowni nie w towarzystwie w ogóle, na pewno” – a właściwie odpowiedź p. M. Malinowskiego – budzi w jednym punkcie moje wątpliwości. Sądzę, że w przytoczonym przykładzie możemy napisać zarówno nieneutralne, jak i nie neutralne. Każda z tych pisowni ma (w moim odczuciu) nieco inny wydźwięk. Według mnie, trochę inaczej także należałoby rozłożyć akcenty, czytając te zdania głośno.
Brakuje mi miejsca na dłuższe wyjaśnienia, więc załączam tu serdeczne pozdrowienia.
-
Jak się zowiesz?26.06.201326.06.2013Szanowni Państwo,
dziękuję za poprzednie odpowiedzi. Czy zowę itd. oraz zwę itd. to dwie oboczne formy koniugacyjne od czasownika zwać, czy też ta pierwsza jest formą jakiegoś innego czasownika?
Z góry serdecznie dziękuję za pomoc.
Łukasz
-
niektóre23.03.200523.03.2005Czy istnieją w języku polskim słowa: niektóry, niektóra i niektóre (to ostatnie w liczbie pojedynczej rodzaju nijakiego)? Jeżeli tak, to kiedy poprawnie ich użyjemy?
-
RMUA23.01.201223.01.2012Dzień dobry, nurtuje mnie jedno zagadnienie. Jak należy wymawiać skrótowiec (druk) RMUA? Spotkałem się z wymową ERmua.
Pozdrawiam -
W czym mogę pomóc?6.09.20146.09.2014Nie znoszę, kiedy zaraz po wejściu do sklepu ekspedienci pytają mnie: „W czym mogę pomóc?”. Nawet na dworcu kolejowym w Międzyzdrojach chodzą wynajęte studentki w jaskrawych kamizelkach z takim właśnie napisem. Gdzie się nie ruszyć – ktoś oferuje mi pomoc. Czy jest to właściwe zapytanie w takich sytuacjach? A gdybym miał np. składnicę złomu i zauważył, że ktoś czegoś szuka wśród hałd metalu. Powinienem pytać, czy mogę w czymś pomóc, czy po prostu: „Czego pan tu szuka?”. Trochę to nieeleganckie…