z prawa i z lewa
-
problemy ze słownikiem i z własnym pytaniem11.03.2005Co poradnia sądzi o następującej kwestii: Nowy słownik poprawnej polszczyzny, który przestrzega przed umieszczaniem zaimka zwrotnego się na końcu zdania, w bloku z nazwami geograficznymi często podaje informację: „nazw mieszkańców nie tworzy SIĘ”.
PS: A oprócz tego problem ortograficzny dotyczący mojego pytania: czy powinien się tam pojawić, a jeżeli tak, to w którym miejscu, znak zapytania? Zamiast kropki na końcu czy może dwukropka? -
z lewej czy po lewej?10.02.2013Moje uszanowanie.
Które ze sformułowań jest poprawniejsze: z lewej strony czy po lewej stronie? -
w prawo czy zgodnie z ruchem wskazówek zegara?25.04.2015Kręcimy w prawo czy zgodnie z ruchem wskazówek zegara (i analogicznie w drugą stronę: w lewo/przeciwnie)? Od małego zawsze spotykałem się z tym krótszym określeniem. Dłuższą formę zauważyłem dopiero podczas nauki języka angielskiego, czyli clockwise i counterclockwise, które w tym języku jest zwięzłe, a na nasz rodzimy tłumaczy się niestety dość niezgrabnie. Ta druga forma wydaje się niewątpliwie poprawna, ale uciążliwa, więc pytanie na ile poprawne jest stosowanie formy pierwszej?
Dzięki!
-
Na prawo most, na lewo most…16.11.2014Witam Panów Profesorów i Panie Profesor!
Jak sie mówi poprawnie po polsku: na prawo, na lewo czy w prawo, w lewo? W podręcznikach języka polskiego napisanych dla Węgrów raz występuje na, a następnie w. Może jest poprawnie i tak, i tak? Czy jest różnica w znaczeniu użycia jednej czy drugiej formy?
Bardzo dziękuję za odpowiedź! Serdeczne pozdrowienia z Debrecen!
Á.P. Éva -
… i że…18.04.2009Witam,
doszło między mną a koleżanką do różnicy zdań co do użycia przecinka, konkretnie w takim zdaniu: „Dowiedziałam się, o co z tą kopertą chodziło i że ona z listową nic wspólnego nie ma”. Jej zdaniem między chodziło a i że przecinek powinien być, moim zdaniem nie – ze względu na obecność i. Która z nas ma rację i czy w ogóle istnieje sytuacja, w której między dwoma zdaniami podrzędnymi połączonymi spójnikiem łącznym stawia się przecinek? -
Dlaczego sierp i młot, ale Hammer und Siechel?23.05.2016Przy podawaniu nazwy charakterystycznego komunistycznego symbolu w językach germańskich najpierw wymienia się młot, zaś sierp jako drugi w kolejności (podobnie jest w języku greckim, tzn. młot i sierp). W językach romańskich, słowiańskich i należących do innych rodzin (m.in. litewskim, fińskim, węgierskim, albańskim, tureckim) pierwsze miejsce zajmuje sierp, drugie młot. Czy mogłabym poprosić o wyjaśnienie przyczyn tego zjawiska? Skąd u narodów germańskich ta odwrócona kolejność?
-
lewoskręt i prawoskręt22.05.2006„GDDK zleci przebudowę skrzyżowania i wykonanie lewoskrętu’’. To chyba nowe znaczenie słowa, dotychczas lewoskręt był manewrem, i to głównie zakazywanym. W Internecie piszą też o prawoskrętach, wprowadzanych i przebudowywanych. Co jednak oznacza „brak prawoskrętu’’:
– że nie ma drogi w prawo?
– że jest droga, lecz jest zakaz skrętu?
– że jest droga, wolno skręcić, ale nie ma wybudowanego prawoskrętu – pasa?
I czy prawoskręt jako manewr jest wystarczająco obecny w użyciu, by znaleźć się w słownikach? -
Łaz i Łukoil10.02.2011Jak po polsku mówić – [łaz] czy [laz], [łukojl] czy [lukojl]? Zapis marki wg mnie jest tu drugorzędny – firmy posługują się łacińską transliteracją. Ale jak mówić? Wg mnie [łukojl] – nazwa pochodzi od Ługaniecka [wg moich informacji od nazwy miasta Łangiepas – J.G.], ale co z LAZ? Teoretycznie z rosyjskiego (ukraińskiego w tym przypadku też) powinno to być [ł], ale samo miasto to Lwów, a Ł pojawia się tam tylko z powodu twardej abrewiatury. Przeszukując wszystkie możliwe źródła, nie jestem w stanie jednak ani jednego, ani drugiego stwierdzić z całą pewnością.
-
Sprawiedliwość a prawo28.02.2016Szanowni Państwo,
bardzo interesuje mnie pochodzenie słowa sprawiedliwość, jego historyczny rozwój oraz powiązanie znaczeniowe ze słowem prawo.
Będę ogromnie wdzięczna, jeśli zechcą podzielić się Państwo wiedzą na ten temat.
Pozdrawiam
-
Od roku 1963 roku mieliśmy pisać Krakowianin, Poznaniak, Warszawiak17.01.2012Nazwy mieszkańców miast piszemy małą, a państw wielką literą, choć jedne i drugie pochodzą od własnych nazw. Rozróżnienie – jedyny argument, jaki potrafię wymyślić – meksykanina od Meksykanina jest mniej potrzebne niż zróżnicowanie Meksyku i Meksyku; mimo to nikt nie każe nam małą literą pisać nazw miast. Za to teraz pekińczyk myli się z pekińczykiem. Jest to chyba jedno z najbardziej niezrozumiałych rozstrzygnięć ortograficznych. Jak i dlaczego doszło do takiej sytuacji?