-
pasja6.04.20096.04.2009Mam pytanie o słowo pasja, które coraz częściej pojawia się w naszym języku w sensie 'wielkie zamiłowanie do czegoś'. Mimo wszystko jakoś rażą mnie sformułowania typu rozwijać pasję do książek, naszą pasją jest świadczenie usług na najwyższym poziomie itp. Mam wątpliwość, czy to słowo nie jest nadużywane. A może po prostu już do tego stopnia weszło do codziennego języka, że nie razi?
Z góry dziękuję za rozwianie moich wątpliwości.
Zbigniew Szalbot -
akwarystka
10.04.202310.04.2023Dzień dobry,
chciałam zapytać, czy słowo "akwarystka" (czyli osoba płci żeńskiej, zainteresowana akwarystyką) jest poprawne?
To feminatyw od słowa "akwarysta", jednak nieobecny w słownikach.
A czy jest już w uzusie?
Jak się Państwo zapatrują na jego oficjalne używanie?
Dziękuję i pozdrawiam,
Ewa
-
gmina19.10.200619.10.2006Jak jest prawidlowo: gmin Gdynia i Kosakowo czy gmin Gdyni i Kosakowa? Bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu.
-
najbrzydsze słowo7.01.20077.01.2007Jakie jest państwa zdaniem najbrzydsze polskie słowo? Czy istnieją jakieś rankingi wszystkich „naj…” w języku polskim?
-
Objaśnienia zwrotów obcojęzycznych
28.10.202128.10.2021Dzień dobry,
mam pytanie odnośnie poprawnego zapisu cytatów obcojęzycznych (konkretnie niemieckich), w polskim tekście, podaję dwa przykłady dla zobrazowania problemu:
1. Kilku żandarmów puściło się biegiem wzdłuż pociągu, krzycząc: „Halt! Halt!”
2. Gdy tylko zaspokoili swoją ciekawość, wyrazili na głos zdziwienie: „Was?! Das sind Polen?
W którym miejscu powinnam umieścić tłumaczenie powyższych słów/wypowiedzi? Czy polskie tłumaczenie również ująć w cudzysłów z zachowaniem znaków interpunkcji?
-
pasja do gościnności (?)
9.04.20239.04.2023Dzień dobry!
Czy zwrot "poczuj naszą pasję do gościnności " jest prawidłowy?
-
Raz jeszcze o skrótach specjalistycznych31.07.201731.07.2017Dzień dobry,
dziękując za Pańską – niezwykle budującą – odpowiedź (poniżej↓),
w związku z interpretacją:
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Rok-do-roku-w-raportach-finansowych;17065.html
proszę Pana (lub oddelegowaną przez Pana osobę) o ustosunkowanie się do poniższych kwestii.
Odpowiadam (jako ekonomistka z wykształcenia i filolożka z zamiłowania, co niezwykle utrudnia mi wykonywanie pracy zawodowej) za korektę różnego rodzaju dokumentacji, w tym za ostateczną cenzurę okresowych raportów giełdowych (które udostępniane są do publicznej wiadomości, czyli na wielu portalach internetowych).
Ww. interpretacja – nader liberalna w moim odczuciu – rozpowszechnia mylny pogląd ekonomistów nieposiadających żadnego zaplecza językowego: cokolwiek napiszemy, a jest to w miarę zrozumiałe, może być stosowane (z takich tez tworzy się przeświadczenie o poprawności nagminnego zapisu „2017r.” lub „2017r”).
Poniżej przedstawiam moje wątpliwości.
1) Przywołany w przykładzie wskaźnik C/Z (cena na zysk) nie jest skrótem i trudno raczej rozpatrywać go w kategoriach ortografii. Jest to działanie matematyczne, w którym cenę jednej akcji dzielimy na zysk pozyskany z tej akcji (wynik równania wyraża zatem stopień opłacalności inwestycji w ów papier wartościowy). C oraz Z (ang. P i E) nie są wówczas skrótami, a symbolami (tak jak w fizyce: W – praca, R – opór elektryczny). Zatem o żadnej niepoprawności językowej (czy dopuszczaniu/niedopuszczaniu pisowni z kropkami i ukośnikiem) nie może być – moim zdaniem – mowy.
2) Przytoczony kazus zapisu obr/s dotyczy zaś jednostki miary, a tam występują uniwersalne zasady (bez kropki): m, s, kg (taki też status nadano obr – w wersji angielskiej r).
3) Jednakże nie mogę się zgodzić z wykładnią dla powszechnie stosowanego zapisu r/r lub (a chyba nigdy się z takim zapisem nie spotkałam) k/k. To nie są ani symbole, ani jednostki miary. Zapis r./r. po pewnej frazie oznacza działanie matematyczne, w którym porównano dany parametr (np. C – cena) z 2015 roku (r.) z tym samym parametrem w 2016 roku (r.). Czyli w skrócie „cena chleba wzrosła o 20% r./r.” (jeśli chodzi o kwartał, to przychylam się raczej do zapisu kw./kw., a już q/q na pewno nie wzbudza wątpliwości, bo jest i angielski, i bez kropki (o którą się niniejszym awanturuję): – )).
4) Moim zdaniem zaproponowane przez Państwa skróty typu rdr. są optimum niewzbudzającym wątpliwości (bez dyskusji: – )). Jednak poprawnym zapisem jest r./r., a ze względu na rozpowszechnienie formy r/r może być ona po prostu tolerowana.
Z góry dziękuję za odpowiedź. Przepraszam, jeśli opisałam sprawę zbyt zawile. Chętnie kwestię moich dylematów doprecyzuję
Pozdrawiam
Agnieszka
-
różności interpunkcyjne11.09.200611.09.2006Dzień dobry,
chciałam zapytać o poprawność interpunkcyjną zdania: „Jazdę nocą ułatwiają nowoczesne reflektory, składające się z żarówki oraz ruchomej przysłony, umożliwiającej przełączenie świateł krótkich na długie”. Zastanawiam się, czy przed takimi wyrazami, jak polegająca, dotycząca, należy stawiać przecinek.
Z kolei w przypadku konstrukcji takie jak chciałam się upewnić, czy przecinek stawiamy przed wyrazem jak, np. „Olek lubi oglądać takie filmy, jak…”.
Pozdrawiam
D.W. -
tyradować (?), doprawić herbatę (?)3.12.20153.12.2015Chciałabym zapytać, czy istnieje czasownik pochodzący od słowa tyrada. A jeśli nie, to czy w naszym współczesnym języku jest odpowiednik czasownika gardłować?
Jak również zastanawia mnie, czy jest jakieś utarte złożenie w naszym języku odpowiadające dodawaniu do herbaty dodatkowych składników np. doprawić herbatę?
Bardzo dziękuję za rozwianie moich wątpliwości
Pozdrawiam
Agnieszka Mylka